Widzę, że książka ma dobre opinie, ale mi kompletnie nie przypadła do gustu. Już od początku drażniła mnie sztuczność opisywanych sytuacji, przeciągające się w nieskończoność dialogi, które niczego nie wnosiły do akcji i erotyzacja treści nadmuchana do granic możliwości tak, że w końcu robiło się kiczowato.
Fabuła była rozwleczona i śmiało można to było ścieśnić na mniej więcej dwustu stronach, bez żadnej straty w przekazie. Wątki poboczne nie uzupełniały głównego, a tylko go rozmydlały.
Kreacja bohaterów też pozostawia wiele do życzenia. W większości są sztuczni, mało wiarygodni, plastikowi. Pani prokurator to jakaś rozwydrzona, wiecznie romansująca dziewucha, a nie kobieta, która przykłada się do swojej pracy.
Relacje między bohaterami prowadzone są na siłę. Ma się wrażenie, że bez względu na to, czy będzie to wiarygodne, czy nie, autorka koniecznie chce przeforsować jakąś swoją wizję.
Na koniec, albo może przede wszystkim, niedociągnięcia merytoryczne. Widać, że autorka nie zna zbyt dobrze rodzimego systemu prawnego i gubi się opisując to, co jest w gestii policji i prokuratora.
No i jeszcze tłumaczenie, które już całkiem położyło tą książkę.

Widzę, że książka ma dobre opinie, ale mi kompletnie nie przypadła do gustu. Już od początku drażniła mnie sztuczność opisywanych sytuacji, przeciągające się w nieskończoność dialogi, które niczego nie wnosiły do akcji i erotyzacja treści nadmuchana do granic możliwości tak, że w końcu robiło się kiczowato.
Fabuła była rozwleczona i śmiało można to było ścieśnić na mniej...

Zawsze u Sandry Brown zaskakuje mnie to z jaką łatwością wiąże ze sobą poszczególne, wydawać by się mogło nieznaczące wydarzenia i to, w jaki sposób wyplątuje swoich bohaterów z nawet najbardziej podbramkowej sytuacji. W "Alibi" mamy do czynienia ze skomplikowaną akcją łóżkową, w której pan był prokuratorem mogącym zażądać kary śmierci, pani morderczynią z przeszłością i wykształceniem psychologicznym a mimo to... ciiii... Dobra, logiczna, wciągająca, polecam :)

Zawsze u Sandry Brown zaskakuje mnie to z jaką łatwością wiąże ze sobą poszczególne, wydawać by się mogło nieznaczące wydarzenia i to, w jaki sposób wyplątuje swoich bohaterów z nawet najbardziej podbramkowej sytuacji. W "Alibi" mamy do czynienia ze skomplikowaną akcją łóżkową, w której pan był prokuratorem mogącym zażądać kary śmierci, pani morderczynią z przeszłością i...

Książka dobra, wciąga, jak to thriller, ale jest jedną z wielu dobrych thrillerów, nie wyróżnia się niczym szczególnym.

Książka dobra, wciąga, jak to thriller, ale jest jedną z wielu dobrych thrillerów, nie wyróżnia się niczym szczególnym.

Przyznam szczerze, że całkiem przyzwoita książka. Nie powiem, żeby było jakieś wow, bo należę do wybrednych czytelników, ale nie żałuję że po nią sięgnęłam. książka ma plus za to, że próbowałam się wczuć w rolę głównego bohatera i kilka razy zadalam sobie pytanie: co ja bym zrobiła na jej/jego miejscu. Minus za to, że nie zaskoczyła mnie w żaden sposób. Na ponad 600 stron to taka "historyjkę" dziejaca się w ciągu kilku dni można było opowiedzieć w krótszej wersji

Przyznam szczerze, że całkiem przyzwoita książka. Nie powiem, żeby było jakieś wow, bo należę do wybrednych czytelników, ale nie żałuję że po nią sięgnęłam. książka ma plus za to, że próbowałam się wczuć w rolę głównego bohatera i kilka razy zadalam sobie pytanie: co ja bym zrobiła na jej/jego miejscu. Minus za to, że nie zaskoczyła mnie w żaden sposób. Na ponad 600 stron...

Książka dobrze wydana, jednak z błędami edytorskimi. Jeśli chodzi o historię, to dla mnie rozkręciło się i fajnie czytało po przeczytaniu 1/3 książki.

Książka dobrze wydana, jednak z błędami edytorskimi. Jeśli chodzi o historię, to dla mnie rozkręciło się i fajnie czytało po przeczytaniu 1/3 książki.

Jedna z najlepszych książek jakie kiedy kolorek czytałam. Każda przeczytana strona sprawia, że czytelnik wciąga się w zawila fabułę coraz bardziej. Zakończenie rewelacyjne a wątek miłosny idealnie dopełnia główna sprawę zabójstwa.

Jedna z najlepszych książek jakie kiedy kolorek czytałam. Każda przeczytana strona sprawia, że czytelnik wciąga się w zawila fabułę coraz bardziej. Zakończenie rewelacyjne a wątek miłosny idealnie dopełnia główna sprawę zabójstwa.

Dobra, ale niekoniecznie moje klimaty. Nie lubię tematyki prawniczej, gubię się w tym, męczy mnie to, nudzi. Wątek skonstruowany bardzo dobrze, dlatego aż 7 gwiazdek.

Dobra, ale niekoniecznie moje klimaty. Nie lubię tematyki prawniczej, gubię się w tym, męczy mnie to, nudzi. Wątek skonstruowany bardzo dobrze, dlatego aż 7 gwiazdek.

Jak to u Sansry Brown czyta się szybko lekko i przyjemnie. Czytało raczej dla kobiet.

Jak to u Sansry Brown czyta się szybko lekko i przyjemnie. Czytało raczej dla kobiet.

Bardzo dobry thriller, zaciekawił mnie od pierwszej strony. Historia jest bardzo prosta i przede wszystkim ma sens.
Idealne proporcje romansu i thrillera. Jedna z ciekawszych pozycji Sandry Brown

Bardzo dobry thriller, zaciekawił mnie od pierwszej strony. Historia jest bardzo prosta i przede wszystkim ma sens.
Idealne proporcje romansu i thrillera. Jedna z ciekawszych pozycji Sandry Brown

Wciąga, ale sam początek jest trochę nudny. Później jednak się rozkręca i trzyma w napięciu, a to co wcześniej wydawało się oczywiste, przestaje takie być. Niestety zakończenie znów trochę rozczarowuje. Zdecydowanie jest zbyt sielankowe i naiwne.

Wciąga, ale sam początek jest trochę nudny. Później jednak się rozkręca i trzyma w napięciu, a to co wcześniej wydawało się oczywiste, przestaje takie być. Niestety zakończenie znów trochę rozczarowuje. Zdecydowanie jest zbyt sielankowe i naiwne.