Artemis Fowl to niezwykle niedoceniona i niemalże zapomniana seria przygodowa spod znaku urban fantasy, która wychodziła, podobnie jak Percy Jackson, na fali popularności przygód Harry’ego Pottera. Jednak to czym się powieść Colfera różni od wyżej wspomnianych cykli, to dojrzałość tematyczna, język i wulgarność, cynizm i dramat psychologiczny, lecz przede wszystkim protagonista będący pierwszym nastoletnim antybohaterem, któremu nie sposób kibicować. 12-sto letni syn największego przestępcy, po zaginięciu ojca, mierzy z upadłą fortuną rodu i chorą matką, której umysł niczym w amoku schizofrenii płata figle. Ich rozmowy pełne dramatu, bólu i zagubienia kładą tę pozycję wyżej niż typowe fantasy dla dzieciaków. Wraz ze swym olbrzymim służącym Butlerem i jego siostrą Julią, których rodziny służą od wieków, pragną porwać i zniewolić Elfa, a następnie zażądać za niego sowitego okupu w postaci złota wróżek. Oczywiście wywoła to wielkie poruszenie ze strony ukrywającego się Małego Ludu, który wyśle elitarny oddział SKRZAT i rozpocznie oblężenie rezydencji Fowlów, na co Artemis będzie już przygotowany. I tutaj zaczyna się prawdziwa zabawa i wypas wyobraźni. Elfy, Centaury, Krasnale złodzieje, Gobliny, przerażający Troll. Jakby tego było mało dochodzą bronie neutralizujące, bomby biologiczne, plecaki odrzutowe z najnowszą technologią maskującą i nadawczą, sfery zatrzymujące czas i klasyczna broń palna typu sig sauer. To wszystko w koktajlu wybuchowym pełnym akcji, sztuk walk i strzelanin. Drugą siłą niosącą powieść są osobowości postaci występujących wpisujące się w klasyczne stereotypy, niezwykle inteligentny nastolatek, silny niczym Troll i oddany przyjaciel bodyguard, twardy i wierny dowódca Elfów Bulwa ze swoim geniuszem cyfrowym i żartownisiem Ogierkiem, klasyczny złodziej i podkopywacz krasnoludzki Mierzwa i wreszcie ona… kapitan Holly Nieduża, uprowadzona ofiara zmieniająca się w przyjaciela, który próbuje zatrzymać katastrofę i śmierć licząc przy tym na pokój i zrozumienia obu stron. Ciekawie ewoluująca charakterem postać, która z narwanej nowicjuszki staje się dojrzałym mediatorem konfliktu. Colferowi nie brakuje wyobraźni, który w bardzo poważną intrygę przestępczą wplątuje również doskonałe i śmieszne przerywniki, zwłaszcza Ogierka do Bulwy, by przypomnieć nam, że literatura fantasy może bawić zarówno dzieciaki, nastolatki ale także i nas starych przeżartych popkulturą czytelników.

Artemis Fowl to niezwykle niedoceniona i niemalże zapomniana seria przygodowa spod znaku urban fantasy, która wychodziła, podobnie jak Percy Jackson, na fali popularności przygód Harry’ego Pottera. Jednak to czym się powieść Colfera różni od wyżej wspomnianych cykli, to dojrzałość tematyczna, język i wulgarność, cynizm i dramat psychologiczny, lecz przede wszystkim...

Całkiem zręczne połączenie magicznych stworzeń i nieco naiwnej powieści sensacyjno/kryminalno/szpiegowskiej. Nic zachwycającego, raczej do przeczytania w jeden wieczór tak żeby się nie skupiać za bardzo, nie zastanawiać czy szukać drugiego dna. Ot taka tam książka, nic wybitnego ani też wybitnie złego.

Całkiem zręczne połączenie magicznych stworzeń i nieco naiwnej powieści sensacyjno/kryminalno/szpiegowskiej. Nic zachwycającego, raczej do przeczytania w jeden wieczór tak żeby się nie skupiać za bardzo, nie zastanawiać czy szukać drugiego dna. Ot taka tam książka, nic wybitnego ani też wybitnie złego.

Ogumienie rzeczy piorąc fajna przyjemna książka w sam raz dla zabicia czasu. Może zainteresować dzieci i starszych

Ogumienie rzeczy piorąc fajna przyjemna książka w sam raz dla zabicia czasu. Może zainteresować dzieci i starszych

Sięgnąłem po tę książkę, bo oglądałem film i w napisach końcowych widniała informacja, iż powstał on na podstawie książki o tym samym tytule. Zaciekawiło mnie to, tym bardziej, że chciałem poznać zakończenie tej historii. I powiem tak... Książka i film to są dwa, całkowicie oddzielne twory. Film w żadnym razie nie jest ekranizacją książki, opowiada zupełnie inną historię. Co prawda, są elementy wspólne, ale jest ich mało. Możliwe, że film nie powstał jedynie na podstawie tej jednej książki, a całej serii, ale jest tak było, to pomysł był gówniany.

Nie wymagałem od tej książki za wiele, miałem tylko nadzieję, że nie będzie ona nudna. Na szczęście była bardzo ciekawa, utrzymała mnie ona we właściwym poziomie zainteresowania. Na okładce widnieje dopiska: „Niezwykle udane połączenie baśni, powieści sensacyjnej i science fiction.” - „Gazeta Współczesna” i jako zwykły czytelnik, mogę się z tym zgodzić. Wszystko z wymienionych tu było. Było super.

Sięgnąłem po tę książkę, bo oglądałem film i w napisach końcowych widniała informacja, iż powstał on na podstawie książki o tym samym tytule. Zaciekawiło mnie to, tym bardziej, że chciałem poznać zakończenie tej historii. I powiem tak... Książka i film to są dwa, całkowicie oddzielne twory. Film w żadnym razie nie jest ekranizacją książki, opowiada zupełnie inną historię....

Dobra, jednak nie najlepsza z serii, czyta się szybko i przyjemnie

Dobra, jednak nie najlepsza z serii, czyta się szybko i przyjemnie

Miałam zbyt duże oczekiwania co do tej książki.
Zdecydowanie zbyt duże.

Sama w sobie nie jest zła, ale momentami mnie nudziła, i miałam wrażenie, że czytam to tylko po to, żeby tą książkę przeczytać, zamknąć i odłożyć na półkę. Bohaterowie byli ciekawie wykreowani, ale jakoś nie mogłam uwierzyć, że jakiś dzieciak może być takim arcygeniuszem zła. Bo po prostu się nie dało. Fabuła, jak już wcześniej wspominałam, miała sens, a jednocześnie go nie miała. Jedyną nawet mocną stroną tej książki jest świat wróżek, ale nawet on mnie szczególnie nie zainteresował.

Była średnia, ochów i achów też nie było.

Miałam zbyt duże oczekiwania co do tej książki.
Zdecydowanie zbyt duże.

Sama w sobie nie jest zła, ale momentami mnie nudziła, i miałam wrażenie, że czytam to tylko po to, żeby tą książkę przeczytać, zamknąć i odłożyć na półkę. Bohaterowie byli ciekawie wykreowani, ale jakoś nie mogłam uwierzyć, że jakiś dzieciak może być takim arcygeniuszem zła. Bo po prostu się nie dało....

Tyle obietnic, tyle oczekiwań... takie duże rozczarowanie
Jedyny plus to wszechobecna magia i przedstawiony świat wróżek

Tyle obietnic, tyle oczekiwań... takie duże rozczarowanie
Jedyny plus to wszechobecna magia i przedstawiony świat wróżek

Opowieść dla młodzieży, dla tej starszej młodzieży też. I nawet dla tych już zupełnie starych
Całość pełna jest fantastycznych stworzeń i miejsc.
Wróżki,skrzaty,gobliny i trolle no i krasnolud
A do tego genialny nastolatek i jego nieodłączny ochroniarz
Przygód na stronach książki przeżyjemy bez liku.
Naprawde polecam bo to idealna lektura na odprężenie w tych trudnych czasach
Jedyny minus to ze jest za krótka. Zdecydowanie za krótka.

Opowieść dla młodzieży, dla tej starszej młodzieży też. I nawet dla tych już zupełnie starych
Całość pełna jest fantastycznych stworzeń i miejsc.
Wróżki,skrzaty,gobliny i trolle no i krasnolud
A do tego genialny nastolatek i jego nieodłączny ochroniarz
Przygód na stronach książki przeżyjemy bez liku.
Naprawde polecam bo to idealna lektura na odprężenie w tych trudnych...

Jestem zdecydowanie za stara by czytać takie książki, a mimo to jak tylko zobaczyłam, że główny bohater nie jest do końca pozytywną postacią to ochoczo zabrałam się do czytania. Ta książka okazała się dokładnie tym czego od dłuższego czasu poszukiwałam. Prosta, ale wciągająca historia, elementy fantasy, nietuzinkowe postacie, porwanie, które nie jest elementem niskich lotów erotyka, naprawdę nie wiem czego mogłabym chcieć więcej. Skończyłam czytać w 2 dni i od razu pobiegłam do biblioteki po drugą część.

Jestem zdecydowanie za stara by czytać takie książki, a mimo to jak tylko zobaczyłam, że główny bohater nie jest do końca pozytywną postacią to ochoczo zabrałam się do czytania. Ta książka okazała się dokładnie tym czego od dłuższego czasu poszukiwałam. Prosta, ale wciągająca historia, elementy fantasy, nietuzinkowe postacie, porwanie, które nie jest elementem niskich lotów...

Artemis nie cofnie się przed niczym. To już nie pierwsze przestępstwo, młodego geniusza i złoczyńcy, ale zdecydowanie najbardziej podłe. Za uwolnienie porwanej elfki chłopak żąda gigantycznego okupu – legendarnego skarbu. Robi wszystko po to, aby uratować swojego ojca i odzyskać rodzinną fortunę.

Artemis nie cofnie się przed niczym. To już nie pierwsze przestępstwo, młodego geniusza i złoczyńcy, ale zdecydowanie najbardziej podłe. Za uwolnienie porwanej elfki chłopak żąda gigantycznego okupu – legendarnego skarbu. Robi wszystko po to, aby uratować swojego ojca i odzyskać rodzinną fortunę.