Prowansja od A do Z
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Provence A - Z
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2007-07-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-07-08
- Liczba stron:
- 272
- Czas czytania
- 4 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7469-547-3
- Tłumacz:
- Teresa Komłosz
Obfitujące w informacje i czytelnicze przyjemności źródło wiedzy na temat Prowansji autorstwa pisarza, który wybrał życie w tej części świata.
Nie jest to, broń Boże, encyklopedia - Peter Mayle w ponad 170 hasłach opisuje to, co podczas niemal dwudziestoletniego mieszkania w Prowansji uuznał za najbardziej interesujące czy zabawne.
Pisze o architekturze, zingue-zingue-zoun, emigrantach, Aix-en-Provance, prowansalskim charakterze, legendach, osobliwościach językowych, muzeum Legii Cudzoziemskiej, "Marsyliance", frywolnej Fanny i mnóstwie innych rzeczy. Oczywiście o jedzeniu i piciu też: vin rose, truflach, oliwie, melonach, bouillabaisse, serze, który zabił rzymskiego cezara, a nawet o lekarstwie na niestrawnośc. "Prowansja od A do Z" jest doskonałym uzupełnieniem każdego przewodnika po Prowansji.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 104
- 90
- 40
- 5
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Przyjemna książka, pomaga wczuć się i zrozumieć klimat Prowansji. Zawiera dużo nieoczywistych ciekawostek i opisanych miejsc, które odwiedziłam podczas kolejnej podróży.
Przyjemna książka, pomaga wczuć się i zrozumieć klimat Prowansji. Zawiera dużo nieoczywistych ciekawostek i opisanych miejsc, które odwiedziłam podczas kolejnej podróży.
Pokaż mimo toWzorcowy przykład „pójścia za ciosem i odcinania kuponów”. Mayle stworzył... leksykon, przewodnik? Trudno odgadnąć. Przypomina trochę płytę „The best...” Oczywiście w swoim stylu, znanym czytelnikowi językiem, ale po co? poza zarobkiem oczywiście. Jest to zbiór ciekawostek, z którymi mieliśmy się przyjemność zapoznać w cyklu prowansalskim. Nie do czytania od deski do deski, raczej do podczytywania. Znawcy i bywalcy Prowansji nie odkryją niczego nowego, ktoś kto się tam nie wybiera, lub wybiera na raz i tak informacji nie zapamięta, a nie będą przydatne.
Wzorcowy przykład „pójścia za ciosem i odcinania kuponów”. Mayle stworzył... leksykon, przewodnik? Trudno odgadnąć. Przypomina trochę płytę „The best...” Oczywiście w swoim stylu, znanym czytelnikowi językiem, ale po co? poza zarobkiem oczywiście. Jest to zbiór ciekawostek, z którymi mieliśmy się przyjemność zapoznać w cyklu prowansalskim. Nie do czytania od deski do...
więcej Pokaż mimo toLekkie w odbiorze subiektywne kompendium wiedzy o prowqancsji, od strony tkultury, języka, kuchni i tamtejszych zwyczajów pisane z perspektywy Anglika zakochanego w regionie, zaznajomionego z Francuzami i ich specyficznymi zachowaniami. Szkoda, że hasła są podawane w oryginale bez tłumaczenia bo osoba nieznająca francuskiego ma czasem niezłą zagwozdkę gdy autor namiętnie wplata urywki francuskie, nie zawsze zrozumiale z kontekstu. Najciekawsze wpisy koncentrują się na języku, potrawach jak anchoiade, ważnej obecności aioli w kuchni prowansalskiej, którym to odorem wszyscy są przesiąknięci, o deserze o nazwie trzynastka, pastis, ziołach prowansalskich itp. Pokazuje obrazowoścćjęzyka, idiomy związane z jedzeniem, tyrudny dialekt prowansalski. Autor rozwodzi się nad zdobyczami cywilizacji i kultury które powstały w tym regionie, przedstawia anegdoty z życia prowansalskich artystów ( malarzy, pisarzy i rzeźbiarzy)
Opisuje polowanie na trufle przy udziale psów bo świnie niechętnie oddawały ludziom trudno zdobyte smakołyki, dziwi się prowansalskiemu przywiązaniu do boskiego Markiza de Sade, upodobaniu do fetes votives, wzmiankuje o osławionym więzieniu If, de Chateau, trunku kir provencal, lawendzie, targach w małych uroczych prowasalskich miasteczkach. Doskonałe uzupełnienie tradycyjnych przewodników, pełne humoru i dystansu do opisywanych spraw. Czuje się, że Mayle radykalnie sfrancuział i z przyjemnością czyta się ten tomik ciekawostek.
Lekkie w odbiorze subiektywne kompendium wiedzy o prowqancsji, od strony tkultury, języka, kuchni i tamtejszych zwyczajów pisane z perspektywy Anglika zakochanego w regionie, zaznajomionego z Francuzami i ich specyficznymi zachowaniami. Szkoda, że hasła są podawane w oryginale bez tłumaczenia bo osoba nieznająca francuskiego ma czasem niezłą zagwozdkę gdy autor namiętnie...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMam problem z oceną tej książki. Z jednej strony to subiektywne prowansalskie abecadło doprawione angielskim humorem i czosnkiem (tam wszystko doprawione jest czosnkiem) jest czymś skrajnie innym od typowych książek o przeprowadzkach Anglików do krajów śródziemnomorskich - i liczę to na plus. Z drugiej jednak strony jest to leksykon Prowansji bez żadnej fabuły, a jak wiadomo słowniki nie są najlepszą lekturą. Taka forma jest dobra, bo do książki można wrócić w dowolnym momencie lub otworzyć na którejkolwiek stronie i przeczytać jakiekolwiek hasło by poprawić sobie humor, jednak przez brak spójności ciężko się wciągnąć w treść… Moje mieszane uczucia przekładają się na uśrednioną ocenę – co nie oznacza, że taka forma nie znajdzie swoich zwolenników.
Mam problem z oceną tej książki. Z jednej strony to subiektywne prowansalskie abecadło doprawione angielskim humorem i czosnkiem (tam wszystko doprawione jest czosnkiem) jest czymś skrajnie innym od typowych książek o przeprowadzkach Anglików do krajów śródziemnomorskich - i liczę to na plus. Z drugiej jednak strony jest to leksykon Prowansji bez żadnej fabuły, a jak...
więcej Pokaż mimo toKsiążka niezastąpiona w podróży po Prowansji. Dla mnie to coś w rodzaju pamiętnika, z najznakomitszymi radami przeznaczonymi tylko dla wybranych,gdy chce się naprawdę poczuć urok Prowansji. Pozycja obowiązkowa dla wszystkich zakochanych w lawendowych klimatach :)
Książka niezastąpiona w podróży po Prowansji. Dla mnie to coś w rodzaju pamiętnika, z najznakomitszymi radami przeznaczonymi tylko dla wybranych,gdy chce się naprawdę poczuć urok Prowansji. Pozycja obowiązkowa dla wszystkich zakochanych w lawendowych klimatach :)
Pokaż mimo tooczekiwałam czegoś wiecej
oczekiwałam czegoś wiecej
Pokaż mimo todobry cytat na każdej stronie
dobry cytat na każdej stronie
Pokaż mimo toBaaardzo sympatyczna "encyklopedia" wiedzy o Prowansji. Podana - jak zwykle u P. Mayla - z humorem. Poznawanie prawdziwej Prowansji, rzeczy o których nie napisano w przewodnikach.
Baaardzo sympatyczna "encyklopedia" wiedzy o Prowansji. Podana - jak zwykle u P. Mayla - z humorem. Poznawanie prawdziwej Prowansji, rzeczy o których nie napisano w przewodnikach.
Pokaż mimo toChyba jednak trochę zbyt encyklopedyczna wyszła. Niektóre hasła mocno zbędne i nudne. Ale poza tym to jednak skarbnica wiedzy o Prowansji.
Chyba jednak trochę zbyt encyklopedyczna wyszła. Niektóre hasła mocno zbędne i nudne. Ale poza tym to jednak skarbnica wiedzy o Prowansji.
Pokaż mimo toNie jest to już to samo, co rok w Prowansji. Pierwsza książka powstała z potrzeby autora, ta natomiast - wydawcy. Jednakowoż na chłodne zimowe wieczory w sam raz - trochę rozpromienia ciepłem i światłem magicznej krainy.
Nie jest to już to samo, co rok w Prowansji. Pierwsza książka powstała z potrzeby autora, ta natomiast - wydawcy. Jednakowoż na chłodne zimowe wieczory w sam raz - trochę rozpromienia ciepłem i światłem magicznej krainy.
Pokaż mimo to