rozwińzwiń

The Red Queen

Okładka książki The Red Queen Philippa Gregory
Okładka książki The Red Queen
Philippa Gregory Wydawnictwo: Simon & Schuster Cykl: Dynastia Plantagenetów i Tudorów (tom 3) powieść historyczna
Kategoria:
powieść historyczna
Cykl:
Dynastia Plantagenetów i Tudorów (tom 3)
Tytuł oryginału:
The Red Queen
Wydawnictwo:
Simon & Schuster
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wydania:
2010-01-01
Język:
angielski
ISBN:
1847374573
Średnia ocen

8,2 8,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,2 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
469
406

Na półkach: ,

Uwielbiam książki historyczne, w tym serie angielskie P. Gregory. Napisane w sposób ciekawy. Dzieje postaci takiej jak Małgorzata ciekawe są same w sobie. Mogłaby być jedną z głównych postaci z Gry o tron. Tak bardzo wierzyła w swoją sprawę, że gotowa była dosłownie na wszystko.

Uwielbiam książki historyczne, w tym serie angielskie P. Gregory. Napisane w sposób ciekawy. Dzieje postaci takiej jak Małgorzata ciekawe są same w sobie. Mogłaby być jedną z głównych postaci z Gry o tron. Tak bardzo wierzyła w swoją sprawę, że gotowa była dosłownie na wszystko.

Pokaż mimo to

avatar
143
35

Na półkach:

Pobożna bohaterka Małgorzata męczy czytelnika długimi rozterkami. Marzy o tym, żeby jej syn stał się kolejnym królem Anglii. Książka opisuje wiele przeciwności losu, które im się przydarzają. Nie łatwo się to czyta ze względu na przesadną religijność Małgorzaty, która powinna być raczej w zakonie.

Pobożna bohaterka Małgorzata męczy czytelnika długimi rozterkami. Marzy o tym, żeby jej syn stał się kolejnym królem Anglii. Książka opisuje wiele przeciwności losu, które im się przydarzają. Nie łatwo się to czyta ze względu na przesadną religijność Małgorzaty, która powinna być raczej w zakonie.

Pokaż mimo to

avatar
0
0

Na półkach:

Za mną wiele godzin spędzonych z książkami Philippy Gregory, jednak tę mogę zaliczyć do najsłabszych. Z trudem, w wakacyjnych okolicznościach ją dokończyłam. Mało akcji, wielostronicowe opisy wewnętrznych rozterek głównej bohaterki....które w zasadzie na przestrzeni jej życia niewiele się zmieniły. Polecam miłośnikom gatunku.

Za mną wiele godzin spędzonych z książkami Philippy Gregory, jednak tę mogę zaliczyć do najsłabszych. Z trudem, w wakacyjnych okolicznościach ją dokończyłam. Mało akcji, wielostronicowe opisy wewnętrznych rozterek głównej bohaterki....które w zasadzie na przestrzeni jej życia niewiele się zmieniły. Polecam miłośnikom gatunku.

Pokaż mimo to

avatar
449
428

Na półkach:

Koleje losów królewskiej wielkiej wojny dwu róż - tym razem widziane ze strony CZERWONEGO KWIATU - zwolenników Lancasterów. Wydarzenia z książki łączą się w czasie z wydarzeniami z poprzedniego tomu i to chyba najbardziej mi przeszkadzało. Wolałabym aby wydarzenia z obu części toczyły się jednocześnie, a każdy z rozdziałów oznaczony był albo czerwoną albo białą różą - co nie mąciłoby w głowach czytelników (zamiast w obydwu książkach każdy rozdział przyozdabiać dwoma różami).
Co do samej fabuły - osoba Małgorzaty, jej ambicje, jej ślepa wiara, jej buta i typowo kobieca zazdrość - wyjaśnia niezbicie dlaczego na tronach powinni zasiadać jedynie FACECI. Baby najzwyczajniej nie nadają się do rządzenia, ich pobudki zawsze mają osobiste podłoże, ich ambicje zazwyczaj są wygórowane, ich pamięć jest silniejsza od logiki. I oto przeczytamy o kobiecie, która dla własnej ambicji pod przykrywką wielkiej wiary potrafi zabić dzieci, zrezygnować z miłości i szczęścia, wygnać własnego syna w dzieciństwie na obczyznę, spiskować z narażeniem życia, tracić dla sprawy swoje rodowe majątki, wszystko tylko w jednym celu - aby doczekać się wojsk syna, które razem z oddziałami zdrajcy zdepczą oddziały rodaków i wykrzykując pośród ciał zabitych : " niech żyje król" włożą koronę na skronie pachoła, kierowanego ambicjami chorej matki.
Hrabia Henry Stafford ( drugi mąż Małgorzaty) - był moją ulubioną postacią ze wszystkich 3 części sagi. Jego mądrość - wynikająca wcale nie ze strachu a ze zrozumienia, że wojna żadnej ze stron nie niesie nic dobrego, że dotyczy bezsensownego wybijania się nawzajem jednego wspólnego narodu - jest mądrością wręcz PONADCZASOWĄ ( co nawet w 2022 roku na podstawie wynikłej wojny pomiędzy Rosją a Ukrainą - nie jest dla wszystkich jak widać zrozumiała).
Na ostatnich stronicach książki widziałam wznoszone okrzyki wśród oparów wojny : " niech żyje król! niech żyje król". Po zamknięciu książki wyszeptałam sama do siebie : " niech żyje Stafford!, niech żyje mądrość Stafford'a " Ale nikt mnie nie usłyszał...

Koleje losów królewskiej wielkiej wojny dwu róż - tym razem widziane ze strony CZERWONEGO KWIATU - zwolenników Lancasterów. Wydarzenia z książki łączą się w czasie z wydarzeniami z poprzedniego tomu i to chyba najbardziej mi przeszkadzało. Wolałabym aby wydarzenia z obu części toczyły się jednocześnie, a każdy z rozdziałów oznaczony był albo czerwoną albo białą różą - co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
126
120

Na półkach:

Kolejna z książek Gregory. Opisuje losy Małgorzaty, kobiety która była zafscynowana Joanna D'arc. Kobieta wiecznie na kleczkach w niekoniecznie dobrych intencjach.

Kolejna z książek Gregory. Opisuje losy Małgorzaty, kobiety która była zafscynowana Joanna D'arc. Kobieta wiecznie na kleczkach w niekoniecznie dobrych intencjach.

Pokaż mimo to

avatar
168
45

Na półkach:

Kolejna cudowna książka P.Gregory!❤️

Kolejna cudowna książka P.Gregory!❤️

Pokaż mimo to

avatar
720
695

Na półkach:

Jak nie powinno się pisać powieści historycznych z kobiecego punktu widzenia: smęcąca kobieta siedzi na tyłku w domu i co jakiś czas jakiś facet przywozi jej infodumpa o tym, co się wydarzyło w wielkim świecie.

Jak nie powinno się pisać powieści historycznych z kobiecego punktu widzenia: smęcąca kobieta siedzi na tyłku w domu i co jakiś czas jakiś facet przywozi jej infodumpa o tym, co się wydarzyło w wielkim świecie.

Pokaż mimo to

avatar
801
691

Na półkach: ,

Bardzo lubię książki Philippy Gregory. Autorka genialnie przenosi czytelnika w odległe epoki historyczne. Tym razem przenosimy się do średniowiecznej Anglii, do czasów wojny Dwu Róż.
Tytułowa czerwona królowa to Małgorzata Beaufort, matka przyszłego króla Henryka VII, założycielka rodu Tudorów.
Małgorzata to postać jak dla mnie bardzo kontrowersyjna. Z jednej strony matka – lwica, która oddałaby wszystko dla zapewnienia jej synowi tronu. Dla tej idei posuwa się do zbrodni, knowań, podstępów, zdrad. Z drugiej strony uważa się za osobę bardzo religijną, często pości, nieustannie się modli. Według niej została ona wybrana przez Boga na matkę króla Anglii. I tym właśnie usprawiedliwiała swoje haniebne uczynki i zbrodnie. Małgorzaty Beaufort niestety nie obdarzyłam sympatią. Nie lubię ludzi zakłamanych, świętoszkowatych, wywyższających się.
Książka warta przeczytania ze względu na „kawał dobrej historii”, co zresztą zawsze jest pewnikiem w książkach autorstwa Philippy Gregory

Bardzo lubię książki Philippy Gregory. Autorka genialnie przenosi czytelnika w odległe epoki historyczne. Tym razem przenosimy się do średniowiecznej Anglii, do czasów wojny Dwu Róż.
Tytułowa czerwona królowa to Małgorzata Beaufort, matka przyszłego króla Henryka VII, założycielka rodu Tudorów.
Małgorzata to postać jak dla mnie bardzo kontrowersyjna. Z jednej strony matka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1119
570

Na półkach: , , , ,

Każdy książkoholik ma prawdopodobnie problem z tym, by wskazać swój ulubiony gatunek, książkę, czy bohatera. Jakże z tego wielkiego spektrum fascynujących lektur, które mamy okazję przeczytać przez całe życie, wybrać te „naj”? Gdy ktoś zadaje mi tego typu pytania zawsze muszę kluczyć, motać się, kilka razy zmieniać swoje osądy. Każdy dobry agent od razu wypatrzyłby, że nie mówię całej prawdy, a ja po prostu nie wiem, co powiedzieć! Ale na jedno z pytań mogłabym udzielić odpowiedzi ot tak, bez zastanawiania się i z pełną stanowczością. Jaka pisarka pisze moim zdaniem najlepsze powieści historyczne? Bez dwóch zdań: Philippa Gregory.

Z autorką tą po raz pierwszy zetknęłam się jeszcze w liceum. To właśnie wtedy zaczęłam czytać pierwsze jej powieści. Przez te wszystkie lata wiele z nich już przeczytałam, teraz jednak powracam do nich na nowo ponieważ – po zebraniu pełnej kolekcji serii o Wojnie Dwóch Róż i Tudorach – zdecydowałam się przeczytać całość w porządku chronologicznym. I bynajmniej nie mam tu na myśli tego, jak poszczególne tomy były wydawane, ale porządek historyczny. Po bardzo udanym powrocie do „Władczyni rzek” i „Białej królowej” nadeszła pora na „Czerwoną Królową”.

Małgorzata Beaufort jest jeszcze dzieckiem, kiedy zostaje wydana za mąż za o dwakroć od niej starszego Edmunda Tudora. Mając zaledwie czternaście lat rodzi swojego jedynego syna, Henryka. Niedługo później jej małżonek umiera, a ona ponownie wydana zostaje za mąż zostawiając swoje dziecko pod opieką szwagra, Jaspera Tudora. W następnych latach, zanim cieszyć się rolą pani na włościach, Małgorzata wikła się w Wojnę Dwóch Róż. Jej syn, krewniak króla Henryka VI, jest jednym z następców tronu, ale kiedy do gry zaczyna wchodzić rodzina Yorków, młody Tudor może stracić swoje miejsce w kolejce do sięgnięcia po koronę. Małgorzata będzie musiała sporo poświęcić, aby zapewnić swojemu jedynakowi należne mu miejsce na tronie. By zdobyć władzę dla Henryka nie zawaha się przed niczym – nawet zdradą.

Philippa Gregory po raz kolejny absolutnie fenomenalnie zarysowała historię Anglii w XV wieku. Z dbałością o szczegóły zaprezentowała też szerokie tło społeczne, obyczajowe i kulturalne. Zastrzeżenia momentami można mieć wyłącznie do języka, ale mam wrażenie, że to raczej wina kiepski przekładu. Urszula Gardner niektóre ze słów tłumaczy ze współczesna, co odbiera powieści jej klimat. Spotykamy się w niektórych zdaniach i dialogach z mieszaniną stylu archaicznego ze współczesną mową potoczną. To kuje dość boleśnie w oczy, ale na szczęście nie zabiło we mnie totalnej radości z lektury.

Powieści historyczne bazujące ściśle na prawdziwych wydarzeniach mają ten, z braku lepszego słowa nazwijmy go mankament nad innymi książkami, że my doskonale wiemy, co się wydarzy. Oczywiście zakładając, że historia i postaci historyczne są nam bliżej znane. To sprawia, że pisarz ma spore problemy, aby czytelnika naprawdę zaskoczyć podczas lektury. Autor musi się natrudzić, żeby w fabułę wprowadzić jakieś smaczki, które trochę „pobudzą” akcję. Philippa Gregory również to robi, ale o sile jej powieści świadczy coś zupełnie innego, a mianowicie fenomenalnie wręcz wykreowane postacie.

Małgorzata Beaufort opisywana w „Czerwonej królowej” to kobieta o której prawie przez całą książkę nie wiedziałam co myśleć. Z jednej strony to okrutnie wręcz zadufana w sobie od najmłodszych lat dewotka, przekonana o swojej nieomylności i o byciu wybraną przez Boga do jak najwyższych celów; z drugiej, to biedna, złamana kobieta, która nigdy nie miała okazji poczuć smaku miłości, czy to tej darowanej jej przez matkę, czy to tej okazywanej przez mężczyznę. Sama nigdy nikogo nie kochała, nawet jej oddanie synowi było bardziej podszyte chęcią odniesienia sukcesu na ziemi i w niebie aniżeli czystym, matczynym uczuciem. Momentami zatem szczerze jej nie lubiłam, zwłaszcza już pod koniec książki, kiedy jej zgorzknienie zostawiało wręcz przykry posmak na języku, a momentami szczerze współczułam tej biednej dziewczyny, która sukces okupiła ogromnym wręcz poświęceniem wyzbywając się praktycznie samej siebie w walce o władzę; władze, która i tak nie spłynęła na nią.

Postaci poboczne to również pełnokrwiste charaktery, choć już gorzej dopracowane. Jasper zdaje się nie zmieniać przez całą powieść, a przecież w początkach książki jest młodym mężczyzną, zaś przy jej końcu to już dojrzałym mężczyzną, w realiach epoki, w której toczy się akcja książki wręcz już starcem. Mało poznajemy tu również królów z dynastii Yorków – tak Edwarda IV, jak i Ryszarda IV. Gdyby nie fakt, że pojawiali się oni w poprzednim tomie z tego cyklu, czyli „Białej królowej”, byliby praktycznie czytelnikowi nieznani. Oczywiście, rozumiem ten zabieg. Małgorzata nie była obu braciom zbyt bliska i ciężko oczekiwać, że przy narracji pierwszoosobowej pisanej jej perspektywy zostaną oni bliżej przedstawieni, niemniej jednak spędziła ona na dworze kilka lat i autorka mogła wrzucić w fabułę choćby kilka pojedynczych scen z tymi bohaterami, tymczasem dziesięcioletni okres służenia Edwardowi i Elżbiecie Woodville nie jest w ogóle zaprezentowany w powieści i doczekuje się jedynie wzmianki w stylu „spędziliśmy z mężem dziesięć lat na ich dworze kropka”. Szkoda.

Dobijając jednak do brzegu, OCZYWIŚCIE, że polecam Wam tę książkę, podobnie jak każdą inną tej autorki. Philippa Gregory świetnie prezentuje sylwetki kobiet, które miały ogromny wpływ tak na losy Wojny Dwóch Róż, jak i później, kiedy do władzy doszli Tudorowie. Historia często przemilcza ich rolę, niejednokrotnie nie wiemy o nich nic poza tym, że w ogóle istniały i jak miały na imię. Philippa Gregory próbuje tym bezdusznym figurom z kart podręczników i encyklopedii nadać życia. I wychodzi jej to świetnie.

Każdy książkoholik ma prawdopodobnie problem z tym, by wskazać swój ulubiony gatunek, książkę, czy bohatera. Jakże z tego wielkiego spektrum fascynujących lektur, które mamy okazję przeczytać przez całe życie, wybrać te „naj”? Gdy ktoś zadaje mi tego typu pytania zawsze muszę kluczyć, motać się, kilka razy zmieniać swoje osądy. Każdy dobry agent od razu wypatrzyłby, że nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
302
46

Na półkach: , , ,

To już trzecia przeczytana przeze mnie książka w tej serii i dopiero ta podobała mi się na tyle, aby wystawić ocenę wraz z opinią.
Nie przypuszczam, aby do Małgorzaty Beaufort jako bohaterki tej książki ktokolwiek zapałał sympatią. W moim odczuciu jest zadufana w sobie, chorobliwie ambitna, bardzo zawistna, jest hipokrytką wykorzystującą własnego syna, aby dojść do władzy. Bardzo wiele o tym mówi fragment, w którym bohaterka przyznaje, że gdyby nie wiara w to, że pewnego dnia jej syn będzie władcą Anglii to już dawno by o nim zapomniała. Jej własna ambicja przesłania jej nawet bezinteresowną miłość matki do dziecka.
Mimo tych wszystkich przywar nie można odmówić Małgorzacie podziwu dla jej niezachwianej wiary i niesłabnącej, godnej pozazdroszczenia determinacji. Jest w tej postaci coś wyjątkowo ciekawego, intrygującego, fascynującego. Nie była tylko zwykłą niewiastą w świecie zdominowanym przez mężczyzn, była zmyślna, odważna, inteligentna, sprytna i bardzo dobrze wykształcona. Była też idealnym przykładem na strategię machiavelistyczną: cel uświęca środki.
Książkę serdecznie polecam, mimo że drugi raz już czytałam o przebiegu wojny dwóch róż to dzięki temu, że zmieniła się bohaterka i perspektywa opowiadania nie było to ani trochę nużące.

To już trzecia przeczytana przeze mnie książka w tej serii i dopiero ta podobała mi się na tyle, aby wystawić ocenę wraz z opinią.
Nie przypuszczam, aby do Małgorzaty Beaufort jako bohaterki tej książki ktokolwiek zapałał sympatią. W moim odczuciu jest zadufana w sobie, chorobliwie ambitna, bardzo zawistna, jest hipokrytką wykorzystującą własnego syna, aby dojść do władzy....

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 408
  • Chcę przeczytać
    1 268
  • Posiadam
    369
  • Ulubione
    59
  • Historyczne
    37
  • Teraz czytam
    28
  • Chcę w prezencie
    25
  • Powieść historyczna
    18
  • Philippa Gregory
    18
  • 2013
    17

Cytaty

Więcej
Philippa Gregory Czerwona królowa Zobacz więcej
Philippa Gregory Czerwona królowa Zobacz więcej
Philippa Gregory Czerwona królowa Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także