rozwińzwiń

Libido dominandi. Seks jako narzędzie kontroli społecznej

Okładka książki Libido dominandi. Seks jako narzędzie kontroli społecznej E. Michael Jones
Okładka książki Libido dominandi. Seks jako narzędzie kontroli społecznej
E. Michael Jones Wydawnictwo: Wektory popularnonaukowa
736 str. 12 godz. 16 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Tytuł oryginału:
Libido Dominandi: Sexual Liberation and Political Control
Wydawnictwo:
Wektory
Data wydania:
2013-05-01
Data 1. wyd. pol.:
2013-05-01
Liczba stron:
736
Czas czytania
12 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788360562611
Tłumacz:
Jerzy Morka
Tagi:
seks erotyka
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
76 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
26
3

Na półkach:

Bardzo słaba pozycja napisana przez konserwatystę dla którego seks jest równoważny ze złem. Autor opisuje jak to cała historia ludzkości to jeden wielki spisek zdeprawowanych ludzi których celem jest demoralizowanie społeczeństwa bo takim łatwiej się rządzi. Wedle autora seks jest najprostszym do tego narzędziem. To co dla mnie jest sukcesem - uwolnienie seksualności kobiet które mogą otwarcie mówić że mają swoje potrzeby jak chociażby masturbacja dla autora są deprawacją i nie powinny mieć miejsca. Szkoda chyba więcej pisać... Autor to jakiś zatwardziały katolik który chciałby żebyśmy o seksie nie mówili, a uprawiali go tylko gdy planujemy spłodzić dziecko. Inaczej popełniamy grzech i dajemy się manipulować rządzącym którzy tego właśnie chcą żebyśmy podawali się rządzą i nie kontrolowali swoich zachowań. Stek bzdur....

Bardzo słaba pozycja napisana przez konserwatystę dla którego seks jest równoważny ze złem. Autor opisuje jak to cała historia ludzkości to jeden wielki spisek zdeprawowanych ludzi których celem jest demoralizowanie społeczeństwa bo takim łatwiej się rządzi. Wedle autora seks jest najprostszym do tego narzędziem. To co dla mnie jest sukcesem - uwolnienie seksualności kobiet...

więcej Pokaż mimo to

avatar
8
8

Na półkach:

Jeśli chodzi o ta tematykę to uważam, że nie ma drugiego tak obszernego opracowania tego zagadnienia. Ogrom informacji, bardzo ciekawych i trudnych do zapomnienia. Autor pisze wprost bez zbędnego owijania w bawełnę i lania wody. Jak ktoś chce zrozumieć czemu sekualne ideologie i nie tylko są tak promowane i czemu chcą nasze dzieci indoktryniować od najmłodszych lat, czemu dążą do normalizacji pedofilli i wiele innych to ta książka wyjasni wszystko. Może nawet zrozumiemy czemu my się zachowujemy czasami tak a nie inaczej.

Jeśli chodzi o ta tematykę to uważam, że nie ma drugiego tak obszernego opracowania tego zagadnienia. Ogrom informacji, bardzo ciekawych i trudnych do zapomnienia. Autor pisze wprost bez zbędnego owijania w bawełnę i lania wody. Jak ktoś chce zrozumieć czemu sekualne ideologie i nie tylko są tak promowane i czemu chcą nasze dzieci indoktryniować od najmłodszych lat, czemu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
78
63

Na półkach:

Ogólnie jedna z lepszych. Polecam, bo to jest garść informacji historycznych, które pokazują, że lewicowi protoplasci ideowi to po prostu fanatycy i zbrodniarze.

Innym aspektem jest to, że czytelnik zrozumie po co religia stara się ograniczać ludzką seksualność. Niesamowite, że ludzie tak dawno na to wpadli. Stąd chrześcijaństwo musi zostać zniszczone.

Koleś o nicku DeVroo, to kłamca. Nawet jej nie przeczytał. Pewnie lewacki ortodoks który walczy aby dzieci się onanizowały w szkołach (WIhelm Reich)

Ogólnie jedna z lepszych. Polecam, bo to jest garść informacji historycznych, które pokazują, że lewicowi protoplasci ideowi to po prostu fanatycy i zbrodniarze.

Innym aspektem jest to, że czytelnik zrozumie po co religia stara się ograniczać ludzką seksualność. Niesamowite, że ludzie tak dawno na to wpadli. Stąd chrześcijaństwo musi zostać zniszczone.

Koleś o nicku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

belkot dla zdewocialych katoli tfu

belkot dla zdewocialych katoli tfu

Pokaż mimo to

avatar
302
262

Na półkach:

Czytając "Zdeprawowanych modernistów" już mniej więcej spodziewałam się o czym będzie ta pozycja, jednak rzeczywistość przekroczyła moje najśmielsze oczekiwania i obecnie twierdzę, że "moderniści" to jedynie wstęp do pogłębienia tematu , który znajdujemy tutaj. Autor prowadzi nas przez trzy rewolucje seksualne (dziś sami dopisujemy sobie dzieje czwartej, co trudne nie jest zważywszy na powtarzalność różnych zjawisk i procesów),zapoznaje z dziesiątkami różnych postaci mniej lub bardziej nam znanych (mnie niestety bardziej, a to z powodu uczęszczania do PRL-owskich szkół, gdzie większość tych kreatur opiewana była jako wybitni intelektualiści, artyści, uczeni i myśliciele),od Rewolucji Francuskiej, poprzez wieki, aż do czasów prezydentury Clintona - jednego z najgorszych prezydentów w historii Stanów Zjednoczonych, wsławionego takimi "dokonaniami" jak skandal obyczajowy z Moniką Lewinsky oraz wpisywanie majtek do rocznych zeznań podatkowych. Tutaj dowiadujemy się również o innych skutkach jego żałosnej prezydentury. Markiz de Sade, Mary Wollstonecraft, Percy Shalley i jego żona Mary (autorka "Frankensteina"),Byron, socjaliści utopijni (Saint-Simon i Robert Owen),Wagner, Nietzsche, Freud i Jung (te rozdziały wyjątkowo obrzydliwe),Aleksandra Kołłontaj (nie sposób oprzeć się porównaniu z obecnymi aktywistami - tyle, że format nieporównywalny),John Watson (prekursor Kinseya) oraz oczywiście sam Kinsey - zwyrodnialec, o którego "badaniach" (związanych m.in. z seksualnością dzieci) czytając, natychmiast utwierdzam się w przekonaniu, że kara śmierci powinna być bezzwłocznie przywrócona. Cała historia rozwoju mass-mediów i propagandy oraz różnych sposobów manipulacji masami i jednostkami (feminizm, kontrola urodzeń, pornografia, "treningi uwrażliwiające" na uczelniach będące niczym innym jak praniem mózgów młodym ludziom),próby "wyciągania" nauki poza moralność i (co gorsza) ponad obowiązujące prawo oraz liczne próby jego zmian (całe szczęście nie zawsze udane lub udane tylko częściowo) - to tylko mała próbka zagadnień poruszonych w książce. Wśród tych obrzydliwości co rusz przewija się, jakże znajoma nam z różnych niechlubnych poczynań, fundacja Rockefellera - nie miałam pojęcia, że maczała paluchy w tak wielu sprawach, jednak nie jestem zdziwiona...
Przyznam, że dla mnie najciekawsze okazały się rozdziały ostatnie - może dlatego, że opisano w nich losy sławnych osób, które kiedyś znałam z plotkarskich działów w gazetach, a teraz zapoznałam się z ciągiem dalszym ich historii czyli jak się to "wyzwolenie" dla nich skończyło (tego jakoś media nie opisywały - doprawdy ciekawostka). Żałosny koniec najsławniejszej gwiazdy porno oraz najpopularniejszej amerykańskiej pin-up-girl - raczej nie potwierdzają lansowanych przez światowe lewactwo tez . Od razu przypomniały mi się brednie plecione niedawno przez naszych, rodzimych lewaków o tym, jakoby zawód prostytutki był taki sam jak każdy inny oraz o potrzebie stworzenia poradnika prowadzenia działalności gospodarczej dedykowanego tej właśnie grupie zawodowej - ech... Niesamowity rozdział przedstawiający dokładną anatomię zagłady (a raczej samozagłady) Zakonu Sióstr Niepokalanek w USA - rozdział wręcz powalający - szczególnie dla kogoś, kto jak ja zawsze przekonany był, iż Kościół powinien jednak trochę "podążać za postępem" (cóż, po przeczytaniu tego rozdziału i zobaczeniu jak się to podążanie zakończyło - można zmienić zdanie) oraz ten opisujący depopulacyjną politykę Stanów Zjednoczonych w różnych rejonach świata ze szczególnym uwzględnieniem Indii (horror)...

Polecam książkę każdemu kto chce zrozumieć wszystkie zachodzące obecnie zjawiska (bo przecież "nie można zrozumieć teraźniejszości bez znajomości przeszłości") oraz pojąć jaki jest związek pomiędzy komunizmem a wszystkimi "nowoczesnymi" ideologiami z LGBTiQA+(!!!!) na czele...

Czytając "Zdeprawowanych modernistów" już mniej więcej spodziewałam się o czym będzie ta pozycja, jednak rzeczywistość przekroczyła moje najśmielsze oczekiwania i obecnie twierdzę, że "moderniści" to jedynie wstęp do pogłębienia tematu , który znajdujemy tutaj. Autor prowadzi nas przez trzy rewolucje seksualne (dziś sami dopisujemy sobie dzieje czwartej, co trudne nie jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
169
38

Na półkach:

Przerażająco prawdziwa

Przerażająco prawdziwa

Pokaż mimo to

avatar
99
37

Na półkach:

Gorąco polecam. Główną tezą jest zdanie, że albo podporządkujemy prawo moralne namiętnością albo namiętności prawu moralnemu. Od czasów Adama Weishaupta przez de Sade, psychoanalizę, do czasów rewolucji seksualnej lat 60 wszyscy próbują urzeczywistnić to drugie.

Gorąco polecam. Główną tezą jest zdanie, że albo podporządkujemy prawo moralne namiętnością albo namiętności prawu moralnemu. Od czasów Adama Weishaupta przez de Sade, psychoanalizę, do czasów rewolucji seksualnej lat 60 wszyscy próbują urzeczywistnić to drugie.

Pokaż mimo to

avatar
291
226

Na półkach: ,

Dzieło ze wszech miar wybitne i godne polecenia. Opowiada o tym jak doszło do odkrycia, iż jednym ze sposobów sterowania ludźmi jest stymulacja ich namiętności. O tym, jak tworzone były "postępowe i rewolucyjne" teorie, które usprawiedliwiać miały podłe uczynki ich twórców. Magnus Hirschfeld, Wilhelm, Reich, Zygmunt Freud, Aleksandra Kołłontaj,John Watson, Alfred Kinsey i wielu wielu innych. W większości oszuści, ludzie chorzy, zdemoralizowani, zagubieni, podli i lubieżni. Wszystkie kolejne elementy seksualnego wyzwolenia stawały się w rzeczywistości formą uzyskiwania kontroli nad ludźmi. Do tego konieczne było wcześniejsze rozbicie podstaw - rodziny, religii, autorytetów. Moralność stała się w nowym świecie formą ucisku, a kwintesencją wolności - erotyczny anarchizm i odrzucenie zasad moralności. Pozostaje zawsze wybór - albo akceptacja porządku moralnego, narzucenie sobie samokontroli dopuszczając głos rozumu, albo uleganie namiętnościom, podporządkowanie się żądzom i ludziom, którzy naszą namiętność wykorzystają do czerpania zysków ekonomicznych lub politycznych. A "rewolucja" dokonuje się wciąż i zmierza w stronę niewyobrażalnej katastrofy i spotwornienia. Sednem tej rewolucji jest uwolnienie seksualnej aktywności u dzieci. Wg Reicha i innych niszczycieli świata, seksualizacja dzieci zapobiegnie ich ureligijnieniu, uczyni wolnymi i szczęśliwymi. W miarę jak niepostrzeżenie kurczy się wolność polityczna i gospodarcza, swoboda seksualna - niejako w ramach rekompensaty - ulega rozszerzeniu. Socjotechniczne eksperymenty mające za zadanie odebranie tożsamości narodowej i religijnej, pseudonaukowość, manipulacja statystykami, utajnianie przerażających zdarzeń, jak molestowanie setek dzieci w ramach zbierania danych do raportu Kinseya, to norma w inżynierii społecznej szaleńców i potworów. Przerażający jest fakt uwolnienia popędów i zachcianek spod kontroli rozumu, bo tym są owe "rewolucje seksualne". To za ich sprawą seks i życie stały się koszmarem, zmierzając niepowstrzymanie w stronę hard-porno, przekraczając granice człowieczeństwa, piękna i miłości.

Dzieło ze wszech miar wybitne i godne polecenia. Opowiada o tym jak doszło do odkrycia, iż jednym ze sposobów sterowania ludźmi jest stymulacja ich namiętności. O tym, jak tworzone były "postępowe i rewolucyjne" teorie, które usprawiedliwiać miały podłe uczynki ich twórców. Magnus Hirschfeld, Wilhelm, Reich, Zygmunt Freud, Aleksandra Kołłontaj,John Watson, Alfred Kinsey i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
205
131

Na półkach:

Książka, a właściwie opus magnum, napisana przez amerykańskiego konserwatystę, u którego dostrzegam ten sam polot, intelekt i lekkość pióra, co u Paula Johnsona. Praca jest na prawdę potężna i jej uważne przeczytanie zajęło mi ponad miesiąc. Nie żałuję jednak, ponieważ jest tego warta. Autor, w oparciu o źródła historyczne, wyjaśnia chronologicznie, krok po kroku, w jaki sposób od czasów Rewolucji Francuskiej doszło do powstania współczesnego projektu cywilizacyjnego zwanego Europą Zachodnią. Książka ewidentnie tylko dla tych, którzy są gotowi na poznanie prawdy i pozbycie się złudzeń. Polecam.

Książka, a właściwie opus magnum, napisana przez amerykańskiego konserwatystę, u którego dostrzegam ten sam polot, intelekt i lekkość pióra, co u Paula Johnsona. Praca jest na prawdę potężna i jej uważne przeczytanie zajęło mi ponad miesiąc. Nie żałuję jednak, ponieważ jest tego warta. Autor, w oparciu o źródła historyczne, wyjaśnia chronologicznie, krok po kroku, w jaki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
391
117

Na półkach:

Dobrze napisana, ale tezy wysnuwane przez autora i ich argumentacja nie jest przekonująca.

Dobrze napisana, ale tezy wysnuwane przez autora i ich argumentacja nie jest przekonująca.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    482
  • Przeczytane
    90
  • Posiadam
    44
  • Teraz czytam
    22
  • Chcę w prezencie
    7
  • Historia
    3
  • Do kupienia
    3
  • Ulubione
    2
  • Polityka
    2
  • Chcę kupić
    2

Cytaty

Więcej
E. Michael Jones Libido dominandi. Seks jako narzędzie kontroli społecznej Zobacz więcej
E. Michael Jones Libido dominandi. Seks jako narzędzie kontroli społecznej Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne