rozwińzwiń

Jem intuicyjnie. Rewolucyjny program, który działa

Okładka książki Jem intuicyjnie. Rewolucyjny program, który działa Elyse Resch, Evelyn Tribole
Okładka książki Jem intuicyjnie. Rewolucyjny program, który działa
Elyse ReschEvelyn Tribole Wydawnictwo: Grupa Wydawnicza Harmonia zdrowie, medycyna
340 str. 5 godz. 40 min.
Kategoria:
zdrowie, medycyna
Tytuł oryginału:
Intuitive Eating. A Revolutionary Program that Works. 3rd Ed.
Wydawnictwo:
Grupa Wydawnicza Harmonia
Data wydania:
2013-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2013-01-01
Liczba stron:
340
Czas czytania
5 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377440278
Tłumacz:
Juliusz Okuniewski
Tagi:
zdrowie poradnik
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Jedzenie intuicyjne. Bez radykalnych zasad, zakazów i diet Elyse Resch, Evelyn Tribole
Ocena 7,2
Jedzenie intui... Elyse Resch, Evelyn...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
22 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
131
22

Na półkach:

W temacie jedzenia intuicyjnego, zaburzeń odżywiania etc. ciężko znaleźć lepszą pozycję. Terapia w pigułce, bardzo warto.

W temacie jedzenia intuicyjnego, zaburzeń odżywiania etc. ciężko znaleźć lepszą pozycję. Terapia w pigułce, bardzo warto.

Pokaż mimo to

avatar
582
26

Na półkach: , ,

Mam mieszane uczucia po przeczytaniu. Z jednej strony rozumiem ogólny koncept intuicyjnego jedzenia, jak istotna jest uwazność w jedzeniu i słuchanie swojego ciała, ale z drugiej strony taka filozofia nie do końca pasuje mi do wyleczenia choroby jaką jest otyłość. No bo w jaki sposób osoba chorująca na otyłość albo insulinooporność ma słuchać sygnałów głodu z ciała, kiedy ma zaburzona gospodarkę hormonalna a tym samym zaburzone uczucie głodu i sytości... Tak samo nie podobało mi się podanie jako przykładu fatshamingu kiedy lekarz odmawia operacji ze względu na wysoką wagę pacjenta. Jasne, fatshaming istnieje, ale istnieje także otyłość, która jest choroba wymagająca LECZENIA, która w skrajnych przypadkach zagraża życiu.

Mam mieszane uczucia po przeczytaniu. Z jednej strony rozumiem ogólny koncept intuicyjnego jedzenia, jak istotna jest uwazność w jedzeniu i słuchanie swojego ciała, ale z drugiej strony taka filozofia nie do końca pasuje mi do wyleczenia choroby jaką jest otyłość. No bo w jaki sposób osoba chorująca na otyłość albo insulinooporność ma słuchać sygnałów głodu z ciała, kiedy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
381
71

Na półkach:

Pseudonaukowe bzdury, zagrażające zdrowiu. Zaburzenia odżywiania lub brak akceptacji swojego ciała to poważny problem, który powinien być skonsultowany z lekarzem lub psychologiem, a nie z książką lub na TikToku. Nie wspomnę o rozmaitych problemach wymagających mniej lub bardziej restrykcyjnych diet. Wiedzieliście, że jak organizm atakują grzyby, to bardzo chce nam się słodkiego, które jednak spowodowałoby jeszcze większą infekcję? A "intuicja" podpowiada wtedy zupełnie odwrotnie.

Pseudonaukowe bzdury, zagrażające zdrowiu. Zaburzenia odżywiania lub brak akceptacji swojego ciała to poważny problem, który powinien być skonsultowany z lekarzem lub psychologiem, a nie z książką lub na TikToku. Nie wspomnę o rozmaitych problemach wymagających mniej lub bardziej restrykcyjnych diet. Wiedzieliście, że jak organizm atakują grzyby, to bardzo chce nam się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
62
51

Na półkach:

Jestem ogromną zwolenniczką jedzenia intuicyjnego. Dzięki zeszłorocznemu treningowi jedzenia intuicyjnego, który przeszłam pod okiem mojej trenerki, zadziało się kilka kluczowych rzeczy:

🥦 zakończyłam wojnę z moim ciałem, akceptując je takim jakie jest - dopiero pełna akceptacja stała się siłą napędową by wytrwać na diecie i przejść transformację zarówno w głowie jak i na ciele
🥦 nauczyłam się słuchać ciała i rozumieć 10-stopniową skalę głodu i sytości (wiedzieliście, że aż tyle sygnałów wysyła nam ciało!?)
🥦 nauczyłam się rozróżniać jedzenie emocjonalne od fizycznego głodu - to było najtrudniejsze!
🥦 umiem powiedzieć: „już się najadłam” i odsunąć talerz z niedojedzony posiłkiem
🥦 pozbyłam się wyrzutów sumienia w związku z jedzeniem - mam takie same uczucia kiedy jem zupę kalafiorową jak i pizzę - oba dania lubię i cieszę się z nich jednakowo
🥦 kocham jeść i zawsze kochałam - a teraz sprawia mi to jeszcze większą frajdę
🥦 słucham mojego ciała i jem na to, na co mam ochotę
🥦 odrzuciłam kulturę diet, zakazów i nakazów, koncepcję idealnej sylwetki, czy magiczne środki, które pomogą mi osiągnąć cel
🥦 jem intuicyjnie i będąc w deficycie kalorycznym chudnę, ale kiedy przestaję liczyć kalorie, moja waga się utrzymuje, nie tyję ani grama, co dodatkowo mnie motywuje do zrzucenia wagi - bo wiem, że schudnę raz na zawsze i już nigdy nie będę musiała być na żadnej diecie

Jedzenie intuicyjne to proces odczarowania naszej relacji z ciałem, jedzeniem. Samo jedzenie jest funkcją tak pierwotną i podstawową, że nie powinna nam w ogóle zaprzątać głowy. Kultura diet całkowicie odłączyła nas od intuicji, ciała, emocji.

Jeżeli myślicie o sesjach z trenerem jedzenia intuicyjnego, ale się wąchacie, zacznijcie od lektury tej książki. Myśle, że lektura tej pozycji pomoże podjąć Wam najlepszą dla Was decyzję.

Jestem ogromną zwolenniczką jedzenia intuicyjnego. Dzięki zeszłorocznemu treningowi jedzenia intuicyjnego, który przeszłam pod okiem mojej trenerki, zadziało się kilka kluczowych rzeczy:

🥦 zakończyłam wojnę z moim ciałem, akceptując je takim jakie jest - dopiero pełna akceptacja stała się siłą napędową by wytrwać na diecie i przejść transformację zarówno w głowie jak i na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
148
25

Na półkach: ,

Mam odczycie, że w tej książce tylko próbuje się pokazać, że diety są złe. Dobrze dobrana dieta nie jest zła i nie szkodzi! Autorki chyba o tym zapomniały.

Mam odczycie, że w tej książce tylko próbuje się pokazać, że diety są złe. Dobrze dobrana dieta nie jest zła i nie szkodzi! Autorki chyba o tym zapomniały.

Pokaż mimo to

avatar
1011
294

Na półkach:

Zaciekawiła mnie ta pozycja. Wcześniej nie spotkałam się ze stwierdzeniem jedzenie intuicyjne i chciałam dowiedzieć się o co w tym wszystkim chodzi.
Niestety po przeczytaniu tej grubej książki nadal tego nie wiem. Nie spodobał mi się ten poradnik. Miałam wrażenie, że w 90% książki mówiono o tym, że diety są złe. Oczywiście wiele diet jest złych. Nie można dostarczać organizmowi tylko jednego rodzaju pożywienia. Wszystko trzeba robić z głową i najlepiej po konsultacji z lekarzem, ale wystarczy poświęcić takiemu zagadnieniu rozdział-dwa, a nie większość książki. Bardzo mnie to nużyło podczas czytania. Ile można w kółko powielać te same zdania...
Jeśli chodzi o same jedzenie intuicyjne czyli jedzenie tego na co się ma ochotę i w ilościach jakich potrzebuje organizm to zupełnie to do mnie nie przemawia. Jeśli ktoś na codzień odżywia się zdrowo to wystarczy, że nadal będzie to robił, a małe grzeszki które mu się zdarzą nie wywołają w nim wyrzutów sumienia. Ale wyobraźmy sobie, że na takie jedzenie intuicyjne zdecyduje się osoba otyła, cierpiąca na jakieś choroby albo kompulsywnie się objadająca. Nie wierzę w to, że będzie sama potrafiła zwalczyć chęć niezdrowego jedzenia którym faszerowała się od lat. A co z grzeszkami, które według autorek są ok? To dla takiej osoby znak, że może bezkarnie jeść niezdorwe rzeczy.
Do mnie to nie przemawia. Może źle zrozumiałam treść i zagadnienia zawarte w tej książce. Nie jestem dietetykiem jak autorki i na pewno mają one większą wiedzę niż ja. Ja oceniam książkę z własnej perspektywy. Mi się nie podobała. Co nie znaczy, że innym osobom nie może pomóc.

Zaciekawiła mnie ta pozycja. Wcześniej nie spotkałam się ze stwierdzeniem jedzenie intuicyjne i chciałam dowiedzieć się o co w tym wszystkim chodzi.
Niestety po przeczytaniu tej grubej książki nadal tego nie wiem. Nie spodobał mi się ten poradnik. Miałam wrażenie, że w 90% książki mówiono o tym, że diety są złe. Oczywiście wiele diet jest złych. Nie można dostarczać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
107
40

Na półkach: , , , , , , ,

Absolutnie warta polecenia każdemu kto chciałby się zdrowo odżywiać czy mieć zdrowe relacje z jedzeniem i swoim ciałem!

Absolutnie warta polecenia każdemu kto chciałby się zdrowo odżywiać czy mieć zdrowe relacje z jedzeniem i swoim ciałem!

Pokaż mimo to

avatar
272
37

Na półkach: ,

Od kiedy pamiętam mam problem z zajadaniem emocji. Były czasy, że byłam gdzieś na wyjeździe i nie stresowałam się niczym - i wtedy, mimo tego, że nie odmawiałam sobie niczego, lokalnych słodyczy, ciężkich potraw i napojów, zobaczyłam, że chudnę.
Od kiedy pamiętam, żadne diety na mnie nie działały. Kończyło się na rzucaniu tego "w cholerę" i powrocie do starych nawyków. Zajadanie emocji, słodycze w pogotowiu, jedzenie tylko dla smaku. W pewnym momencie przestałam nawet odczuwać fizyczny głód.
Po tych doświadczeniach stwierdziłam, że coś musi być na rzeczy, że skoro przy rekaksie nie myślę o swojej figurze i chudnę, to po prostu w ciężkich chwilach tracę kontakt ze sobą, ze swoim ciałem i potrzebami. Wtedy zaczęłam szukać pomocy w postaci takich stron jak Wilczogłodna i różnego rodzaju literatury. I trafiłam na tą książkę.
"Jem intuicyjnie" jest napisana prostym, zrozumiałym językiem. Pokazuje najpierw zgubny wpływ diet i myślenia życzeniowego na nasze ciała i umysły i wskazuje, że my, jako cywilizacja współczesna, niepotrzebnie skomplikowaliśmy sobie cały proces odżywiania i zaczęliśmy wykorzystywać jedzenie do zupełnie innych celów, takich jak kontrola, dreszczyk ekscytacji (czasem jedynej) w naszym życiu, poskromnienie nudy czy smutku. Głównym celem tej książki jest pokazanie nam, że my sami wiemy podświadomie co jest dobre dla naszego ciała i ducha, i czas do tego powrócić. Autorzy pozwalają nam także wyjść z pułapki perfekcjonizmu i myślenia zerojedynkowego, uspokajają, gdy popełniamy błędy żywieniowe, mówią, że jest to całkiem normalne raz na jakiś czas zjeść coś ze smutku czy dla towarzystwa, ale kluczem we wszystkim jest umiar.
Nie ukrywam, że taka koncepcja jest dla mnie bardzo wyzwalająca. Dopiero wdrażam się w świat jedzenia intuicyjnego, ale już mogę stwierdzić, że psychicznie jest to dużo lżejsze niż wieczne katowanie się tabelką kaloryczną czy wkurzanie na siebie, iż nie poćwiczyło się wystarczająco ciężko i z treningu nic nie wyjdzie. Mam nadzieję, że uda mi się powrócić do życia w harmonii z własnym ciałem i jego potrzebami.

Od kiedy pamiętam mam problem z zajadaniem emocji. Były czasy, że byłam gdzieś na wyjeździe i nie stresowałam się niczym - i wtedy, mimo tego, że nie odmawiałam sobie niczego, lokalnych słodyczy, ciężkich potraw i napojów, zobaczyłam, że chudnę.
Od kiedy pamiętam, żadne diety na mnie nie działały. Kończyło się na rzucaniu tego "w cholerę" i powrocie do starych nawyków....

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
1

Na półkach: ,

Super książka !

Super książka !

Pokaż mimo to

avatar
365
84

Na półkach: , ,

Książka z tzw. nurtu antydietetycznego, która wnosi całkowicie nowe spojrzenie na dietowanie. Według zasad intuicyjnego jedzenia możemy jeść to, na co mamy ochotę do momentu uzyskania przyjemnej sytości. Jedzenie, tak jak we Francji i Japonii oraz u dzieci - ma być przyjemnością. Okazuje się, że według badań naukowych takie podejście wcale nie prowadzi do tycia czy niezdrowego odżywiania. Autorki zakładają też porzucenie tzw. mentalności dietetycznej charakterystycznej dla kultury amerykańskiej. Zalecają szacunek i miłość dla ciała. Jak dla mnie, książka jest rewelacyjna i mieści się w nurcie bliskim mindfulness, terapii akceptacji i zaangażowania, rodzicielstwu bliskości oraz porozumienia bez przemocy. Z psychologicznego punktu widzenia teoria intuicyjnego jedzenia prowadzi do zdrowia psychicznego i wyzwolenia z zaburzeń odżywiania.

Książka z tzw. nurtu antydietetycznego, która wnosi całkowicie nowe spojrzenie na dietowanie. Według zasad intuicyjnego jedzenia możemy jeść to, na co mamy ochotę do momentu uzyskania przyjemnej sytości. Jedzenie, tak jak we Francji i Japonii oraz u dzieci - ma być przyjemnością. Okazuje się, że według badań naukowych takie podejście wcale nie prowadzi do tycia czy...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    176
  • Przeczytane
    89
  • Posiadam
    15
  • Teraz czytam
    12
  • 2022
    7
  • 2023
    6
  • Legimi
    5
  • Odżywianie
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Kindle
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Jem intuicyjnie. Rewolucyjny program, który działa


Podobne książki

Przeczytaj także