Kobieta męskim okiem…

„O kobietach właściwie nie powinno się mówić. Jeżeli już wolno, to raczej o kobiecie. To rozróżnienie wydaje mi się potrzebne, gdyż liczba mnoga wskazuje na coś statystycznego albo ustawia wypowiadającego się w pozycji kogoś, kto się zna na rzeczy. A chyba nie ma nic śmieszniejszego niż mężczyźni, którzy są ekspertami od kobiet, dlatego, że poznali ich wiele, unikając wszakże wiedzy na temat głębi zjawiska.”*

Wiele kobiet od zalania dziejów zastanawia się czego oczekują od nas mężczyźni i co naprawdę o nas myślą. Wszak istnieje powiedzenie, że ile ludzi tyle opinii. Tak samo można powiedzieć, że ile mężczyzn, tyle opinii. Czego od nas oczekuje tak zwana płeć brzydka? Mamy być piękne, mądre, a może bogate duchowo? Czy może wszystko po trochu ma się w nas znaleźć… Dziś możemy poznać odpowiedzi na niektóre pytania, ponieważ ta oto publikacja, w której są zawarte słowa mężczyzn ze świata sztuki, sportu, biznesu oraz polityk opisuje nas - kobiety.

Ilona Adamska, wydawca magazynu Imperium Kobiet oraz serwisu planetakobiet.com.pl, pewnego dnia postanowiła porozmawiać z mężczyznami o kobietach. Tak oto powstała książka „Ona w jego oczach. Znani mężczyźni o kobietach”, na którą składają się wypowiedzi trzydziestu pięciu mężczyzn. Lubiani i znani mężczyźni (m.in. Artur Partka, Przemysław Saleta, Emilian Kamiński, Andrzej Krzywy, Łukasz Zagrobelny, prof. Jerzy Bralczyk) mówią w swoich wypowiedziach o kobietach swojego życia, pierwszych i nie tylko miłościach. Opisują za co lubią kobiety i co o nich sądzą, na co zwracają uwagę i co je w nich drażni. Szczerze i do bólu, bez zbędnego owijania w bawełnę ukazują kim dla nich jest płeć piękna.

„Każda kobieta jest osobną historią. Każda miłość jest pierwsza, bo jest inna. Nie ma dwóch takich samych, nie można ich porównywać, są inne. Każda jest Ameryką do odkrycia. A kiedy już ją odkryjesz, przed tobą lata eksploracji. Nie ma kobiet „w ogóle”. Jest ta, z którą jesteś.”**

Gdy zostałam poproszona o zrecenzowanie omawianej w tej chwili publikacji od razu przeszukałam Internet w poszukiwaniu wszelkich dostępnych informacji na jej temat i choć zazwyczaj nie sięgam po tego typu książki, ta mnie zaciekawiła swoim tematem oraz tym w jaki sposób powstała. Mieć możliwość poznania męskiego punktu widzenia tak jakby o sobie i nie skorzystać? To było by niedopuszczalne. Drugą sprawą, która przekonała mnie do jej przeczytania jest fakt, że 50% dochodu ze sprzedaży tej publikacji jest przeznaczony na dzieci chore na raka z łódzkiej Fundacji KRWINKA. Koszt jednej książki dla nas to tylko 35 zł, a dla dzieci z tej fundacji znaczy bardzo wiele.

No dobrze, jak na razie to tylko napisałam o czym jest ta książka i jaki jest cel jej powstania. Przyszedł więc czas na opisanie tego co czułam w trakcie i po jej przeczytaniu. Szczerze muszę przyznać, że początkowo obawiałam się trochę tego spotkania, ale szybko przekonałam się, że tak naprawdę to nie było czego się bać. Okazało się, że książkę czyta się bardzo szybko i nad wyraz przyjemnie, a co najważniejsze moim zdaniem z nieustającą ciekawością. Interesującym doświadczeniem było poznanie opinii o kobietach wyrażonych przez mężczyzn znanych z show-biznesu. Jestem mile zaskoczona tym jak jesteśmy postrzegane i za co się nas ceni. Bo nie wygląd lalki Barbie i ślepe posłuszeństwo jest uważane za plus, ale naturalność, swoboda wypowiedzi i zachowania. Według nie jednego Pana, który się wypowiada w tej pozycji kobieta musi mieć to „coś”, czyli oprócz urody (bo nie oszukujmy się, jest ważna) powinnyśmy być inteligentne, otwarte i szczere. Powinnyśmy potrafić bronić swojego zdania i umieć przy nim obstawać gdy wiemy, że mamy rację. Tak drogie panie, okazuje się, że mężczyźni chcą byśmy były takie jakie same chcemy być.

Trzydzieści pięć wypowiedzi o kobietach, a ani jedna nie jest taka sama, mimo, że temat jest jeden. Każdy z pytanych ma swój punkt widzenia oraz sposób przekazu. Panowie prezentują nam swoje indywidualne przemyślenia i spostrzeżenia na temat płci przeciwnej. A przyznać trzeba, że robią to finezyjnie i z wielkim zainteresowaniem, ubierają myśli w piękne słowa, które chwalą i krytykują. Bardzo mi się podobała wypowiedź prezentera Radiowej Jedynki, Romana Rogowieckiego: „Uważam, że mężczyźni mają zbyt wielkie oczekiwania wobec kobiet. My mężczyźni ciągle się czepiamy kobiet; chcemy, żeby zawsze pięknie wyglądały, żeby świetnie gotowały, sprzątały, dobrze jeździły samochodem. A co my dajemy w zamian? Czy my jesteśmy jakimiś Zeusami? Nie. Też mamy sporo wad.’’*** Trafna samokrytyka, prawda? Bez problemu też daje się wyczuć ogrom emocji płynących z wypowiedzianych słów. Każda poszczególna wypowiedz cechuje się niezwykłą mądrością i szacunkiem do kobiety. Wielu panów za najważniejszą kobietę swojego życia uważa mamę, bo to ona nauczyła go wszystkiego i sprawiła, że jest akurat w tym miejscu. Moim zdaniem jest to godne poszanowania i naśladowania.

Jestem oczarowana tą publikacją i jeszcze nie raz będę do niej powracać. Lekka forma przekazu, która bawi, wzrusza, poucza, ale i krytykuje. To prawdziwa skarbnica wiedzy nie tylko dla kobiet, ale i mężczyzn, którzy nie zawsze doceniają co mają i uważają się za znawców kobiet choć tak naprawdę nimi nie są. „Ona w jego oczach. Znani mężczyźni o kobietach” moim zdaniem jest pozycją obowiązkową dla pań w każdym wieku.

„Kobieta musi mieć coś w oczach. Nie może mieć w nich pustki.”****

*str. 34
**str. 57
***str. 147
****str. 61

Kobieta męskim okiem…

„O kobietach właściwie nie powinno się mówić. Jeżeli już wolno, to raczej o kobiecie. To rozróżnienie wydaje mi się potrzebne, gdyż liczba mnoga wskazuje na coś statystycznego albo ustawia wypowiadającego się w pozycji kogoś, kto się zna na rzeczy. A chyba nie ma nic śmieszniejszego niż mężczyźni, którzy są ekspertami od kobiet, dlatego, że poznali...

"Kobieta stanowi niebezpieczeństwo dla każdego raju" czy "Dla mężczyzny kobiety są tym, czym żagle dla żaglowca - nie popłynie bez nich" ? Która opinia o kobietach jest wam bliższa? Parafrazując znane powiedzenie - ilu mężczyzn, tyle opinii. Płeć piękna zawsze fascynowała i intrygowała, tego stanu rzeczy nie zmieniły tysiąclecia cywilizacji. Od zarania dziejów jesteśmy dla mężczyzn źródłem inspiracji i natchnienia, obiektem uwielbienia, wieczną tęsknotą, wciąż nieodkrytym lądem, ale też zarzewiem konfliktów, przyczyną lęków i poczucia zagrożenia - karty historii i literatury są tego najlepszym przykładem. A jak postrzegają nas, kobiety, współcześni mężczyźni?

Ilona Adamska - dziennikarka, modelka, redaktor naczelna ekskluzywnego magazynu Imperium Kobiet - podjęła wyzwanie i stworzyła książkę, która wychodzi naprzeciw typowo kobiecej ciekawości będąc wyjątkowo udaną próbą odpowiedzi na pytania, jakie nurtują kobiecy ród od stuleci: co tak naprawdę myślą o nas mężczyźni, czego w nas szukają, co lubią i cenią, a co ich irytuje i odpycha? Czym dla nich jesteśmy: spełnieniem marzeń, wiecznym wyzwaniem czy przekleństwem?
Książka jest owocem cyklu rozmów autorki z trzydziestoma pięcioma znanymi i lubianymi mężczyznami ze świata nauki (Jerzy Bralczyk, Andrzej Blikle),sztuki (Jan Kanty Pawluśkiewicz, Andrzej Pągowski, Zbigniew Bohomolec),sportu (Robert Korzeniowski, Przemysław Saleta, Radosław Majdan),biznesu (Paolo Cozza, Krzysztof Karpiński) i show-biznesu (Andrzej Krzywy, Jacek Borkowski, Jarosław Kret, Łukasz Zagrobelny),których wiele rzeczy dzieli: światopogląd, wiek, życiowe doświadczenie, sposób bycia, pasje i upodobania, ale z cała pewnością łączy jedno: dla każdego z nich kobieta czy też kobiecość jest istotnym elementem życia, tyleż fascynującym, co nieodgadnionym.

Ilona Adamska, przebijając się przez medialne wizerunki swoich rozmówców - znanych z radia, telewizji czy prasy - dociera do ich wnętrza, pozwala im otworzyć się emocjonalnie, skłania do bardzo osobistych, momentami nawet intymnych zwierzeń. Jej rozmowy wykraczają daleko poza zdawkowe, szablonowe wywiady, dzięki czemu czytelnik intuicyjnie wyczuwa w opowieściach szczerość, otwartość i naturalność interlokutora, co z kolei pozytywnie wpływa na ich wiarygodność. Mężczyźni pozwalają wkroczyć w swój intymny świat, dzielą się swoimi wspomnieniami, doświadczeniami i przeżyciami, a także spostrzeżeniami na temat relacji damsko-męskich w sposób niezwykle emocjonalny. Wypowiedzi są tak barwne i różnorodne jak osobowości, charaktery i temperament rozmówców: wzruszająco szczere, inteligentnie zabawne, romantyczne i poetyckie, ale też po męsku konkretne i zasadnicze; pełne uwielbienia, zachwytu, ale też naznaczone bólem, tęsknotą, rozczarowaniem, nadzieją. Najbardziej poruszyła mnie chyba wypowiedź profesora Bralczyka, który postrzega kobietę jako zjawisko przenikające świadomość i wszelkie aspekty życia. To piękne w swojej prostocie i głębi stwierdzenie, które wyjątkowo zapada w pamięć.
A co w nas lubią i cenią pozostali panowie? Czy zaskoczę Was wymieniając cechy takie, jak inteligencja, poczucie humoru, pozytywne nastawienie do świata, pewność siebie, poczucie własnej wartości i atrakcyjności, pogoda ducha, wrażliwość i empatia, spontaniczność, urok osobisty, naturalność, niezależność, pasja i konsekwencja w dążeniu do celu, realizacji marzeń? No bo uroda jest wartością względną...

"Ona w jego oczach" to lekka i przyjemna lektura obfitująca może nie w odkrywcze, ale bardzo trafne i ważne spostrzeżenia dotyczące relacji damsko-męskich i kobiecej natury, wiele mówiące nie tylko o nas, ale również o samych mężczyznach, ich oczekiwaniach, pragnieniach, doświadczeniach. Nie ze wszystkimi można się zgodzić, niektóre zaskakują, inne wydają się oczywiste, skłaniają do refleksji lub są w stanie sprowokować burzliwą dyskusję - ale wszystkie czyta się z niekłamaną ciekawością i uśmiechem na twarzy.
W książce Ilony Adamskiej zwraca uwagę dobór bohaterów - znajome nazwiska z rozlicznych dziedzin życia z pewnością dodatkowo zachęcą do lektury szerokie grono czytelników różnej płci, wieku i zainteresowań. Poznać męski punkt widzenia - czyż nie na tym, drogie panie, nam zależy? Mamy więc niepowtarzalną okazję poznać szczery, wyjątkowo emocjonalny i bardzo osobisty stosunek panów do naszej płci, który potrafi rozbawić, wzruszyć, zadziwić, zirytować, a na pewno zaintrygować.

Warto wspomnieć o tym, że całkowity dochód ze sprzedaży książki Ilona Adamska przekazuje na konto łódzkiej Fundacji dla Dzieci z Chorobami Nowotworowymi "Krwinka", którą autorka wspiera od dłuższego czasu. Mamy więc niepowtarzalną szansę wesprzeć tak szczytny cel, połączyć przyjemność płynącą z delektowania się lekturą z pożytecznym aktem dobrej woli, do czego gorąco Was zachęcam. Po dwakroć warto!

"Kobieta stanowi niebezpieczeństwo dla każdego raju" czy "Dla mężczyzny kobiety są tym, czym żagle dla żaglowca - nie popłynie bez nich" ? Która opinia o kobietach jest wam bliższa? Parafrazując znane powiedzenie - ilu mężczyzn, tyle opinii. Płeć piękna zawsze fascynowała i intrygowała, tego stanu rzeczy nie zmieniły tysiąclecia cywilizacji. Od zarania dziejów jesteśmy dla...

http://cyrysia.blogspot.com/2013/04/meski-punkt-widzenia.html

http://cyrysia.blogspot.com/2013/04/meski-punkt-widzenia.html

Za pięknymi - czasami wzruszającymi, czasami rozweselającymi - opowiadaniami o kobietach kryje się tak naprawdę obraz wypowiadających się w tej książce mężczyzn. Ciekawe jest to, w jaki sposób opowiadają o kobietach swojego życia... nie tylko o ukochanych, ale o matkach, córkach, koleżankach. Wszystkie wypowiedzi przepełnione są emocjami, a najlepsze w tej książce jest to, ze każdy może znaleźć w niej coś dla siebie.
Polecam gorąco!

Za pięknymi - czasami wzruszającymi, czasami rozweselającymi - opowiadaniami o kobietach kryje się tak naprawdę obraz wypowiadających się w tej książce mężczyzn. Ciekawe jest to, w jaki sposób opowiadają o kobietach swojego życia... nie tylko o ukochanych, ale o matkach, córkach, koleżankach. Wszystkie wypowiedzi przepełnione są emocjami, a najlepsze w tej książce jest to,...