Piąty etap
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- LTW
- Data wydania:
- 2000-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2000-01-01
- Liczba stron:
- 288
- Czas czytania
- 4 godz. 48 min.
- Język:
- polski
"Piąty etap" to najwcześniejsza zachowana powieść Sergiusza Piaseckiego. Napisana w więzieniu na Świętym Krzyżu w kwietniu 1934 roku. Początkowo zatrzymana przez cenzurę więzienną z powodów politycznych, mogła ukazać się drukiem dopiero w rok po wyjściu autora na wolność (1938). Pisząc tę powieść Piasecki oparł się na przeżyciach własnych oraz kolegów z polskiego wywiadu. Opisał ich życie, pełne przygód i niebezpieczeństw. Akcja powieści rozgrywa się na pograniczu polsko-sowieckim i w Rosji sowieckiej w latach dwudziestych. Kontynuację stanowi powieść Bogom nocy równi. Na emigracji wydał (1950) wersję skróconą książki, łącząc niektóre wątki "Piątego etapu" i "Bogom nocy równi" w jeden tom. Edycja niniejsza jest oparta na ostatnim pełnym, wydaniu książkowym z 1938 roku.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 306
- 242
- 72
- 12
- 5
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Sergiusz Piasecki to jeden z moich ulubionych pisarzy. Myślałam, że ta książka nie spodoba mi się tak jak poprzednie, ale obroniła się. Ogólnie rzecz biorąc nie przepadam za tematyką szpiegostwa, przemytu itp, ale Piasecki potrafił tak pisać, że każdy temat stawał się interesujący. ,, Piąty etap " to historia agenta wywiadu wojskowego Romana Zabawy. Roman nie tylko jest agentem, lecz również... przemytnikiem . Piasecki tak jak w innych książkach krytykuje i wyśmiewa bolszewicką Rosję. Niezwykłe jest to,że narracja na ogół prowadzona jest w prosty sposób, wplątane są w nią słowa z żargonu znanego w świecie przemytników ,a za chwilę autor posługuje się piękną polszczyzną i wyraża myśli głębokie i filozoficzne. Jak tu nie lubić Piaseckiego???. Świetna książka.
Sergiusz Piasecki to jeden z moich ulubionych pisarzy. Myślałam, że ta książka nie spodoba mi się tak jak poprzednie, ale obroniła się. Ogólnie rzecz biorąc nie przepadam za tematyką szpiegostwa, przemytu itp, ale Piasecki potrafił tak pisać, że każdy temat stawał się interesujący. ,, Piąty etap " to historia agenta wywiadu wojskowego Romana Zabawy. Roman nie tylko jest...
więcej Pokaż mimo toKażdą kolejną książkę Sergiusza Piaseckiego biorę do ręki z coraz większym smutkiem - a to dlatego, że do odkrycia zostały mi już naprawdę pojedyncze sztuki z niewielkiego przecież dorobku tego autora.
Przez większość perypetii Romana Zabawy zdobywałem się na kilka chłodnych słów wobec tej akurat pozycji w dorobku Piaseckiego - niemniej finałowa scena na białoruskich bagnach dosłownie wbiła mnie w fotel. Powiem więc tak: to nie jest "Niedźwiedzica", ale to wciąż Piasecki.
Każdą kolejną książkę Sergiusza Piaseckiego biorę do ręki z coraz większym smutkiem - a to dlatego, że do odkrycia zostały mi już naprawdę pojedyncze sztuki z niewielkiego przecież dorobku tego autora.
więcej Pokaż mimo toPrzez większość perypetii Romana Zabawy zdobywałem się na kilka chłodnych słów wobec tej akurat pozycji w dorobku Piaseckiego - niemniej finałowa scena na białoruskich...
Homo sovieticus czyli mocny i agresywny wobec słabych i słaby, uniżony wobec mocnych. Lenistwo połączone w warcholstwem, pijaństwo, brak samodzielnego myślenia. Roszczeniowość. Książka Sergiusza Piaseckiego pozwala poznać Rosję i niestety Polskę także co właśnie teraz sobie doskonale uświadomiłem. Początek trochę nudny, a potem wciąga niczym bagno , które trzeba przejść aby pokonać granicę. Szereg różnego rodzaju granic- te fizyczne, psychiczne i inne które człowiek musi pokonać, bądź nie może i dlatego też staje się taki, jest taki a nie inny. Książka daje dużo do myślenia. Prawdziwa , ale i niestety smutna....
Homo sovieticus czyli mocny i agresywny wobec słabych i słaby, uniżony wobec mocnych. Lenistwo połączone w warcholstwem, pijaństwo, brak samodzielnego myślenia. Roszczeniowość. Książka Sergiusza Piaseckiego pozwala poznać Rosję i niestety Polskę także co właśnie teraz sobie doskonale uświadomiłem. Początek trochę nudny, a potem wciąga niczym bagno , które trzeba przejść aby...
więcej Pokaż mimo toJest w sposobie pisania Piaseckiego coś co pociąga, ale na pewno nie jest to zwięzłość I łatwość. Wydaje mi się, że to trochę taki Joyce, ale zachowujący podstawowe szkolne zasady pisania. Może porównanie na wyrost, ale co mi tam!
Czasem czytasz i brniesz przez strony i niewiele z nich wynika, ale nie można powiedzieć że jest nudno. Czasem czytasz i nie możesz się doczekać następnego słowa, bo Piasecki potrafi wytłumaczyć bardzo zawiłe zagadnienie filozoficzne, polityczne, metafizyczne prostą, chłopską myślą, której nie sformułowałby największy mędrzec świata. Przenikliwość autora przerzuca się oczywiście na bohaterów, zwłaszcza na samego Romana Zabawę, który żyje swe życie pełne napięć, niepewności i adrenaliny na granicy polsko-sowieckiej i w zasadzie wiedząc, że mógłby być o wiele dalej, nie rezygnuje. Jest w tym jakiś fatalizm i zaprzeczenie tezie, że człowiek dąży do łatwego i dostatniego życia. Kilka cytatów z tej książki to złota, które powinny zostać oprawione w ramkę albo nawet wpisane do konstytucji. Coś pięknego.
Nie jest to mój pierwszy, nie jest to też ostatni Piasecki. Chce się go połknąć, ale z drugiej strony ma się świadomość, że kiedyś niestety jego książki się skończą. Cóż, takie życie.
Jest w sposobie pisania Piaseckiego coś co pociąga, ale na pewno nie jest to zwięzłość I łatwość. Wydaje mi się, że to trochę taki Joyce, ale zachowujący podstawowe szkolne zasady pisania. Może porównanie na wyrost, ale co mi tam!
więcej Pokaż mimo toCzasem czytasz i brniesz przez strony i niewiele z nich wynika, ale nie można powiedzieć że jest nudno. Czasem czytasz i nie możesz się doczekać...
Zrobiłem sobie jakieś trzy miesiące przerwy od Piaseckiego żeby za szybko nie przeczytać wszystkiego. Ale wróciłem, przeczytałem to w dwa dni...matko moja jakie to jest dobre. Niesamowity miał dar opowiadania, poza tym niezmiennie mnie szokuje jak w kilku zdaniach potrafił i "zewnętrznie i wewnętrznie" opisać dowolną postać, tak że widzisz ją przed sobą jak byś tego człowieka znał, widział i wiedział o co chodzi. Nie wiem jak to opisać, ale kto czytał ten wie:) Mój ulubiony pisarz bez dwóch zdań. PS. Jadę w tym miesiącu, jak co roku do teściowej na Polesie...po przeczytaniu kilku pozycji Piaseckiego inna to będzie wyprawa niż zwykle...
Zrobiłem sobie jakieś trzy miesiące przerwy od Piaseckiego żeby za szybko nie przeczytać wszystkiego. Ale wróciłem, przeczytałem to w dwa dni...matko moja jakie to jest dobre. Niesamowity miał dar opowiadania, poza tym niezmiennie mnie szokuje jak w kilku zdaniach potrafił i "zewnętrznie i wewnętrznie" opisać dowolną postać, tak że widzisz ją przed sobą jak byś tego...
więcej Pokaż mimo toMuszę chyba wlać kroplę dziegciu do tych wszystkich pochwalnych opisów poniżej.
Nie uważam, że to wybitna książką Piaseckiego. Dużo jej brakuje do 8 gwiazdek (jak oceniano ją średnio). Owszem ciekawa próba zbudowanie sobie pomnika trwalszego od spiżu z dużym wątkiem autobiograficznym.
Dla mnie niespójna treść, wtrącenia i brak bogactwa językowego przesądza o średniej ocenie. Na plus zabawne powiedzonka rosyjskie i fajna narracja w audiobooku (czyta Jacek Kiss).
Muszę chyba wlać kroplę dziegciu do tych wszystkich pochwalnych opisów poniżej.
więcej Pokaż mimo toNie uważam, że to wybitna książką Piaseckiego. Dużo jej brakuje do 8 gwiazdek (jak oceniano ją średnio). Owszem ciekawa próba zbudowanie sobie pomnika trwalszego od spiżu z dużym wątkiem autobiograficznym.
Dla mnie niespójna treść, wtrącenia i brak bogactwa językowego przesądza o średniej...
Jak każda z książek Sergiusza Piaseckiego trzyma w napięciu, zachwyca lekkością pióra i błyskotliwością autora.
Jak każda z książek Sergiusza Piaseckiego trzyma w napięciu, zachwyca lekkością pióra i błyskotliwością autora.
Pokaż mimo toPrawdziwy polski agent, nie jakiś tam James Bond. Zamiast martini wstrząsanego (nie mieszanego!) preferuje spirytus, wódkę, albo samogon. Cenny dokument czasów. Infiltracja ZSRR to intrygujący temat - już sama myśl brzmi groźnie. Była to praca dla twardych ludzi, tak psychicznie, jak i fizycznie. Samo przekroczenie zielonej granicy i dojście na "punkt" przerosłoby zdecydowaną większość czytelników, w tym piszącego te słowa. Polski wywiad płacił mało (skąd my to znamy?),więc agenci dorabiali na przemycie - od prozaicznych i niemal bezwartościowych towarów jak np. pończochy, skórki na podeszwy, po towary ekskluzywne - np. kokaina. Tak to już u nas bywa - honor wielki, ale pieniądze małe. Aby się rozgrzać w drodze (często np. pokonywano zimą rzekę wpław!),odstresować od życia w ciągłym napięciu, czy udowodnić, że nie jest się kapusiem, bohaterowie tonęli w morzu samogonu. Innym pomagały narkotyki. I tak na okrągło, nie znając dnia ani godziny. Właściwie wszyscy agenci "zakordonowi" to różnej maści desperaci, awanturnicy, wykolejeńcy i zaprzysiężeni wrogowie "bolszewii". Bo ryzyko większe, a zarobki mniejsze niż w przypadku zwykłego bandyty, złodzieja, czy włamywacza. Lektura zachęca do sięgnięcia po drugą część, tj. "Bogom nocy równi".
Prawdziwy polski agent, nie jakiś tam James Bond. Zamiast martini wstrząsanego (nie mieszanego!) preferuje spirytus, wódkę, albo samogon. Cenny dokument czasów. Infiltracja ZSRR to intrygujący temat - już sama myśl brzmi groźnie. Była to praca dla twardych ludzi, tak psychicznie, jak i fizycznie. Samo przekroczenie zielonej granicy i dojście na "punkt" przerosłoby...
więcej Pokaż mimo toJak każda z książek Sergiusza Piaseckiego trzyma w napięciu, zachwyca lekkością pióra i błyskotliwością autora.
Jak każda z książek Sergiusza Piaseckiego trzyma w napięciu, zachwyca lekkością pióra i błyskotliwością autora.
Pokaż mimo toMasa nocnych, leśnych, pogranicznych klimatów, smakowite.
Trochę nie rozumiem idei rozbicia na dwie narracje: w pierwszej i trzeciej osobie, być może autor dopracowywał warsztat.
Ale i tak jest to świetna, na faktach oparta opowieść.
Masa nocnych, leśnych, pogranicznych klimatów, smakowite.
Pokaż mimo toTrochę nie rozumiem idei rozbicia na dwie narracje: w pierwszej i trzeciej osobie, być może autor dopracowywał warsztat.
Ale i tak jest to świetna, na faktach oparta opowieść.