Bardzo dobra książka, w pełni zgodna z prawdą. Jeżeli zastanawiacie się czy ją kupić powiem szczerze że warto.

Bardzo dobra książka, w pełni zgodna z prawdą. Jeżeli zastanawiacie się czy ją kupić powiem szczerze że warto.

W przypadku albumu, zawsze można sobie wyobrazić, że coś może być lepiej. Lepsze zdjęcia, na lepszym papierze, z innych ujęć etc. Tutaj mamy jednak piękne zdjęcia na pięknym papierze w połączeniu ze sporą dawką wiedzy. Album udanie łączy tekst ze zdjęciami. Mniej więcej pół na pół. Jest to olśniewająca historia jezuickich redukcji - czyli osad lub wiosek misyjnych dla Indian. Na terenie dzisiejszego Paragwaju, Urugwaju i Brazylii. Indianie przebywali tam odizolowani od wpływu białych osadników, gdyż ci nie mieli prawa wstępu na teren redukcji. I ... dobrze !!! Redukcje realizowały model "państwa" sprawiedliwego, opartego na zasadach Ewangelii. Indianie rządzili się tam sami. W osadach na kilka tysięcy Indian przebywało maksymalnie 2-3 jezuitów. Na przestrzeni - od początku XVII wieku do aresztowania jezuitów i ich wypędzenia na przełomie 1767/1768 roku powstało i rozkwitło co najmniej 30, dobrze prosperujących gospodarczo redukcji. I to od samego początku kłuło w oczy, nie tyle zwykłych białych osadników czy Kreoli, ale wielkich właścicieli ziemskich. Już 20 lat od założenia pierwszej osady misyjnej atakują je bandeirantes - łowcy niewolników, działający ... nielegalnie!!! Gdyż Indianie byli pod ochroną zarówno przepisów kościelnych, jak i królewskich. Dla obrony redukcji, z czasem powstały legalnie działające - milicje. Sądy w redukcjach nie stosowały kary śmierci, ani tortur. Oczywiście poważniejsze przypadki były przekazywane sądowi gubernatora. W żadnej z redukcji nie doszło do buntu przeciwko jezuitom. Wręcz przeciwnie, w niektórych doszło do buntu, w obronie redukcji, ale nie w 1767/1768 tylko dziesięć lat wcześniej po nowym przeprowadzeniu granicy kolonii między Portugalią, a Hiszpanią. To tylko ułamek tej pięknej historii. Może tylko dodam, że podobnie zresztą jak w przypadku templariuszy, wrogowie jezuitów rozpowszechniali plotki o niewyobrażalnych skarbach w redukcjach, przez nich zagrabionych. Były to jedne z wielu, które doprowadziły do ich wygnania. Brak jezuitów zaowocował upadkiem redukcji, w których rozwinął się żywy kult Maryjny. Co ostatecznie nastąpiło w pierwszej połowie XIX wieku. Album to wszystko pięknie przedstawia.

W przypadku albumu, zawsze można sobie wyobrazić, że coś może być lepiej. Lepsze zdjęcia, na lepszym papierze, z innych ujęć etc. Tutaj mamy jednak piękne zdjęcia na pięknym papierze w połączeniu ze sporą dawką wiedzy. Album udanie łączy tekst ze zdjęciami. Mniej więcej pół na pół. Jest to olśniewająca historia jezuickich redukcji - czyli osad lub wiosek misyjnych dla...

Film "Misja" pomaga wiele zrozumieć z tej rzeczywistości.. Album rozszerza temat i ilustruje pięknymi zdjęciami.

Film "Misja" pomaga wiele zrozumieć z tej rzeczywistości.. Album rozszerza temat i ilustruje pięknymi zdjęciami.