Przełamać noc
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- Breaking Night
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Rodzinne
- Data wydania:
- 2011-09-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-09-21
- Liczba stron:
- 440
- Czas czytania
- 7 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-931505-4-0
- Tłumacz:
- Arkadiusz Belczyk
Opowieść o przebaczeniu, przetrwaniu i mojej drodze z ulicy na Harvard.
Bestseller New York Timesa!
Opowieść dla wszystkich poszukujących wiary, że bez względu na to, co się stało, w życiu zawsze możliwy jest ostateczny triumf.
Liz ma 5 lat. Wraz z siostrą i uzależnionymi od narkotyków rodzicami mieszka na nowojorskim Bronksie. Rodzice pochłonięci nałogiem zaniedbują dziewczynki, dla których czasem jedynym sposobem na przetrwanie jest jedzenie pasty do zębów i ssanie kostek lodu.
Liz ma 15 lat. Jej rodzina się rozpada, Liz jest bezdomna, żebrze o jedzenie i śpi w metrze. Gdy umiera jej mama, dziewczyna wraca do szkoły, zdobywa stypendium New York Times’a i dostaje się na Harvard.
„Przełamać noc” to historia zapomnianej rodziny i zniszczonego dzieciństwa. Zapadająca w pamięć i pięknie napisana historia ludzkiej niezłomności, determinacji i woli przetrwania. Delikatna i bezkompromisowa opowieść o amerykańskim śnie, która przypomina o tym, że największej miłości może towarzyszyć całkowita nieudolność, ale także o tym, że izolacja i strata mogą ustąpić miejsca osiągnięciom i nadziei.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Opowieść o spełnionych marzeniach
Historia Liz Murray, mimo niezwykłości, nie ma w sobie niczego z bajki o Kopciuszku. Bohaterka przebyła daleką drogę od nowojorskiej ulicy do renomowanej uczelni, jaką jest Harvard, ale, co ważniejsze, zrobiła to zupełnie samodzielnie. No, pomijając oczywiście pomoc przyjaciół. Nie było natomiast uśmiechniętej wróżki i wyczarowanych pięknych strojów - była ciężka praca, sypianie na klatkach schodowych i obdarte ubrania po innych.
„Przełamać noc” jest właściwie biografią autorki i ten fakt zrobił na mnie największe wrażenie. Murray bez żadnego upiększania opowiada o swoim życiu – o rodzicach narkomanach, domu, w którym brakowało jedzenia, a wanna była pełna śmierdzącego błota, przez co nie można się było kąpać całymi miesiącami, ucieczkach ze szkoły, problemach z opieką społeczną, mieszkaniu na ulicy, kradzieżach w sklepach… Chociaż czytamy o ogromnej tragedii, która spotkała bohaterkę (i tragediach wielu jej znajomych i przyjaciół),trudno zauważyć, żeby użalała się nad sobą. Wręcz przeciwnie – opowiada swoją historię w sposób obiektywny, pogodny mimo wszystko, bez żalu do osób, które ją skrzywdziły. O rodzicach, dzięki którym w domu zamiast jedzenia i zapłaconych rachunków zawsze były narkotyki, wypowiada się z miłością i tęsknotą. Wyraźnie dąży do dobrego zakończenia i pokazuje, że zawsze jest nadzieja, więc nie warto się poddawać.
Historia jej krótkiego jeszcze życia, naprawdę robi na czytelniku wrażenie. Nie wyobrażam sobie, ile uporu w dążeniu do celu, siły i samodyscypliny trzeba posiadać, żeby postanowić skończyć liceum w przyspieszonym trybie, z najlepszymi wynikami, w dodatku mieszkając na ulicy. Ale Liz na tym nie poprzestała! Ona wymarzyła sobie jeszcze stypendium i studia na Harvardzie! Dopięła swego, spełniła obietnicę daną umierającej matce i odmieniła swoje życie.
Książkę czyta się jak współczesną bajkę, która daje nadzieję, że możemy osiągnąć to, o czym tylko zamarzymy i wszystko jeszcze może się w naszym życiu zmienić. Najwspanialsze jednak jest, że to wcale nie bajka! To historia, która wydarzyła się naprawdę. A skoro tak niezwykłe rzeczy dzieją się innym, to dlaczego nie miałaby przytrafić się nam?
Oceny
Książka na półkach
- 562
- 287
- 76
- 22
- 10
- 9
- 7
- 4
- 3
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Przede wszystkim jest to niesamowita historia o sile jaką nosi w sobie człowiek i o tym jak wiele można, gdy wkłada się w coś całe serce.
Jest to opisana przez Liz Murray historia jej życia. Opowiada o swoim dzieciństwie, nastoletniej bezdomności i podjęte walce o lepszą przyszłość.
To naprawdę inspirująca książka, do której warto wracać szczególnie w chwilach zwątpienia.
Przede wszystkim jest to niesamowita historia o sile jaką nosi w sobie człowiek i o tym jak wiele można, gdy wkłada się w coś całe serce.
więcej Pokaż mimo toJest to opisana przez Liz Murray historia jej życia. Opowiada o swoim dzieciństwie, nastoletniej bezdomności i podjęte walce o lepszą przyszłość.
To naprawdę inspirująca książka, do której warto wracać szczególnie w chwilach zwątpienia.
Książka dająca nadzieję na to, że dzięki uporowi można odmienić swój los, nawet bardzo nieprzyjazny, patologiczny. Bohaterka dała z siebie wszystko, żeby zrealizować swoje marzenia i jej się to udało. Zdobyła wykształcenie i pozycję. Wydźwięk opowieści jest bardzo pozytywny i motywujący. Język i styl pozornie prosty, jednak doskonale opisujący przeżycia i koleje losu Liz.
Książka dająca nadzieję na to, że dzięki uporowi można odmienić swój los, nawet bardzo nieprzyjazny, patologiczny. Bohaterka dała z siebie wszystko, żeby zrealizować swoje marzenia i jej się to udało. Zdobyła wykształcenie i pozycję. Wydźwięk opowieści jest bardzo pozytywny i motywujący. Język i styl pozornie prosty, jednak doskonale opisujący przeżycia i koleje losu Liz.
Pokaż mimo toPrzepiękna książka opisująca zmarnowane dzieciństwo, biedę, bezdomność, zaniedbanie ze strony dorosłych. Ale również determinację pomimo wielu przeciwieństw i trudności życia codziennego z uporem skończyła szkole i zdobyła upragnione stypendium. Ukazuje to ile ciężka praca potrafimy osiągnąć. Ujęła mnie bardzo
Przepiękna książka opisująca zmarnowane dzieciństwo, biedę, bezdomność, zaniedbanie ze strony dorosłych. Ale również determinację pomimo wielu przeciwieństw i trudności życia codziennego z uporem skończyła szkole i zdobyła upragnione stypendium. Ukazuje to ile ciężka praca potrafimy osiągnąć. Ujęła mnie bardzo
Pokaż mimo toDobrze napisana o bardzo trudnych rzeczach. Spojrzałam inaczej na drobiazgi, które posiadam, a najważniejsze na bezdomnych, biednych, zagubionych.
Dobrze napisana o bardzo trudnych rzeczach. Spojrzałam inaczej na drobiazgi, które posiadam, a najważniejsze na bezdomnych, biednych, zagubionych.
Pokaż mimo toLubię historie, w których bohaterowie wychodzą zwycięsko z wielu prób i stawiają czoła pasmom nieszczęść. Na przekór okolicznościom, niesprzyjającym warunkom osiągają w swoim życiu dużo i czynią przy okazji wiele dobrego. Elizabeth murray hołubi zdjęcie swojej nastoletniej mamy, ładnej dziewczyny, której smutne losy wpłynęły także na Liz. mając ledwie 20 lat mata Liz już dochowała się jednego dziecka, a potem znó zaciążyła. mąż przebywał w tym czasie w więzieniu i niezbyt się ucieszył. Nastoletnia matka już miała za sobą popalanie trawki i wąchanie kleju, włóczenie sie z innymi buntowniczkami, bo w domu pełno było przemocy. Uprawiała prostytucję i kątem sypiała u znajomych. Miłość do przystojniaka z Village, który kształcony był w prywatnych szkołach, ale doświadczył brutalności ojca i wycofania emocjonalnego matki. Dla utrzymania rodziny zaangażował sie w paserstwo i handel narkotykami, przez co wylądował z wyrokiem. Matka starała się wychowywać córki, ogarniała system wspierania ze strony państwa, stawiała sie po zasiłku, organizowała talony na żywność, choć wydawała na nałogi i hazard. Liz pamięta głód, coraz większe zagubienie matki, niepokojące epizody. Siostra Lisa została przez matkę oddana do rodziny zastępczej na pare miesięcy gdy narodziła się Liz. Konieczność pójścia do szkoły i palący wstyd, gdy odkryto u niej wszy. Mama Jean znalazła sobie faceta, Rona, który opiekował się dziewczynkami, nawet gotował, ale i dostarczał matce narkotyki, co pogłębiało jej psychozę. W końcu wylądowała w psychiatryku ze względu na choroby psychiczne. w rezultacie Liz stałą się bezdomną nastolatką, wyrzuconą poza nawias społeczeństwa, żebrzącą po ulicach. żeby dobić dziewczynę, okazało się, ze matka jest zarażona Aids, i szybko zaczyna się sypać.
W ośrodku opiekuńczym Liz czuje się uwięziona. Mimo wszystko walczy by kontynuować edukację po gimnazjum. Niestety często obijała się od ściany, ponosiła porażkę w starciu z biurokratyczną machiną, ale nie poddawała się, czy możne z bezdomności się wyrwać i uwierzyć w siebie, zostać wykształconym przedstawicielem klasy średniej? Czego potrzeba, by zrealizować swoje marzenia o edukacji i wyrwaniu się z piekła bezdomności? Piękna i motywująca opowieść o przezwyciężaniu trudności, wytrwałości i wyciąganiu wniosków z przeżyć swoich rodziców oraz własnych traumatycznych doświadczeń .
Lubię historie, w których bohaterowie wychodzą zwycięsko z wielu prób i stawiają czoła pasmom nieszczęść. Na przekór okolicznościom, niesprzyjającym warunkom osiągają w swoim życiu dużo i czynią przy okazji wiele dobrego. Elizabeth murray hołubi zdjęcie swojej nastoletniej mamy, ładnej dziewczyny, której smutne losy wpłynęły także na Liz. mając ledwie 20 lat mata Liz już...
więcej Pokaż mimo toKsiążka opisująca drugą stronę medalu naszego życia. Problemy dzieci. Warta przeczytania. Kształtująca samoświadomość. Dobitnie opowiadająca o losach małej dziewczynki.
Książka opisująca drugą stronę medalu naszego życia. Problemy dzieci. Warta przeczytania. Kształtująca samoświadomość. Dobitnie opowiadająca o losach małej dziewczynki.
Pokaż mimo toBiografia Elizabeth jest szczególnie przejmująca, bo stanowi opowieść o życiu dziecka w rodzinie - delikatnie mówiąc - dysfunkcyjnej. Dzieci nie powinny przejmować roli odpowiedzialnego dorosłego. One najpierw powinny doświadczyć świata wszystkimi zmysłami bawiąc się oraz poznawać, uczyć, i rozwijać, a nie próbować chronić rodzica, troszczyć sie o niego i czuwać, gdy w nocy nie wraca. Lizzy była bardziej cierpliwa, potrafiła nagiąć się do sytuacji, tak by przypodobać się rodzicom, nie to co jej starsza siostra wojowniczka, która krzykiem domagała się uwagi, a przede wszystkim jedzenia dla nich, a nie zaspakajania potrzeb narkotykowego uzależnienia rodziców. Ta ich odmienność w podejściu do tego czego od małego doświadczały, wyrosła na bazie rywalizacji o uwagę rodziców i walkę o zaspakajanie podstawowych potrzeb określając jednocześnie ich siłę przetrwania i sposób radzenia sobie w przyszłości.
Zastanawiam się, jak mogłoby się potoczyć historia tej rodziny, gdyby ojciec nie wyszedł na wolność po spędzeniu trzech lat w więzieniu. Czy wtedy matka podołałaby roli zaradnego rodzica? Bo choć na zasiłkach, obiadach socjalnych, kupowaniu najtańszej żywności wydawało mi się to do ogarnięcia. Niestety, pojawienie się w życiu pani Murray ojca dziewczynek, odwraca zupełnie jej uwagę od dzieci. Zaczyna się taniec na linie, manewrowanie pomiędzy światami, tak by tylko zdobyć kolejną dawkę szczęścia. Jean nie radzi sobie z rzeczywistością, szczególnie u boku mężczyzny, który jest żadnym wsparciem, w obliczu coraz większego uzależnienia, a potem wyniszczającej choroby. Krok, na który się w końcu decyduje, następuje zbyt późno. Za późno dla niej, dość późno też dla młodszej córki, która nie radzi sobie w nowej sytuacji. W końcu odebrano im tak po prostu dzieciństwo i kazano wierzyć, że dorastanie to bagno.
Zaczyna się ucieczka od ograniczeń, jakie Lizz widzi w szkole, placówce opiekuńczej, czy nawet domu nowego partnera matki. Ucieka w bezdomność w towarzystwie Sam. Staje się dzieckiem ulicy, pomieszkującym czasem pod cudzym dachem. Zakochuje się. A przynajmniej tak ten epizod w swoim życiu wówczas nazywa. Jednak odkrycie, że Carlos "bierze", zaczyna zmieniać spojrzenie dziewczyny i w końcu jedno wydarzenie determinuje konkretne decyzje. Dzieciństwo rzutuje na całe nasze dalsze życie, po drodze tez wielokrotnie gubi się drogę, dlatego ważne są najdrobniejsze punkty zwrotne, które mogą naprowadzić na lepszą ścieżkę. Później zostaje determinacja, z jaką podchodzi się do celu i chęć przetrwania ponad wszystko. Nie wyobrażalne jest dla mnie życie na ulicy i choć narratorka zna je od podszewki juz w momencie, gdy jako kilkulatka wspólnie włóczyła się, to z matką to z ojcem po ulicach Bronksu, to nawet ją przerażają noce w ustronnych miejscach.
Jakie można mieć możliwości w przyszłości, jeśli tak mało się otrzymało wsparcia od rodziny? Momentami nie wierzyłam Lizzy w jej opowieść, bo czy pozostawiana zawsze samej sobie dziewczyna mogłaby tak po prostu bez komplikacji i wpadek przeżyć młodzieńczy okres? Dopiero co skończyłam lekturę Draaisma traktującą o pamięci wieku dojrzałego, w którym było poruszone m.in. zagadnienie pamięci biograficznej, dzięki której odtwarzamy swoją przeszłość nieco inaczej na różnych etapach życia. A skoro nasze doświadczenia rzutują na wspomnienia, to chyba nie ma się co dziwić owej dojrzałości z jaką opisuje swoje losy bohaterka, bo przecież podjęła się ich spisania z pewnej perspektywy czasu, jako dość doświadczona kobieta.
"Ludziom rozmaicie się układa, jedni bywają bezdomni, inni zostają biznesmenami, lekarzami, nauczycielami, ale wszystkich dotyczy ta sama prawda: życie każdego z nas ma taki sens, jaki mu sami nadamy" (428s.)
Biografia Elizabeth jest szczególnie przejmująca, bo stanowi opowieść o życiu dziecka w rodzinie - delikatnie mówiąc - dysfunkcyjnej. Dzieci nie powinny przejmować roli odpowiedzialnego dorosłego. One najpierw powinny doświadczyć świata wszystkimi zmysłami bawiąc się oraz poznawać, uczyć, i rozwijać, a nie próbować chronić rodzica, troszczyć sie o niego i czuwać, gdy w nocy...
więcej Pokaż mimo toWłaśnie skończyłam czytać niezwykłą historię dziewczyny, która z ulicy, dzięki swojemu uporowi i motywacji, trafiła na Harvard i dzisiaj jej życie nie różni się od wielu innych. Wewnętrzna siła pomogła jej przetrwać najtrudniejsze lata, kiedy mieszkała na ulicy lub tułała się między mieszkaniami przyjaciół, gdzie mogła przenocować i coś zjeść. Bez środków do życia, bez swojego miejsca na ziemi, bez wsparcia w osobach rodziców. Wydaje się, że to niemożliwe, a jednak ta dziewczyna tego dokonała. Wzięła swoje życie we własne ręce rozumiejąc w końcu, że sama jest odpowiedzialna za to, jak ono będzie wyglądać.
"...życie każdego z nas ma taki sens, jaki mu sami nadamy" [tamże, s.428]
Właśnie skończyłam czytać niezwykłą historię dziewczyny, która z ulicy, dzięki swojemu uporowi i motywacji, trafiła na Harvard i dzisiaj jej życie nie różni się od wielu innych. Wewnętrzna siła pomogła jej przetrwać najtrudniejsze lata, kiedy mieszkała na ulicy lub tułała się między mieszkaniami przyjaciół, gdzie mogła przenocować i coś zjeść. Bez środków do życia, bez...
więcej Pokaż mimo toHistoria niesamowita, poruszająca, momentami mrożąca krew w żyłach, a na koniec wzruszająca. Autobiografia kobiety która w wyniku zaniedbania przez rodziców narkomanów ląduje w wieku piętnastu lat na ulicy, nie poddaje się jednak, z całych sił pragnąc zmienić swój los zdobywa stypendium New York Timesa i dostaje się na Harward.
Historia niesamowita, poruszająca, momentami mrożąca krew w żyłach, a na koniec wzruszająca. Autobiografia kobiety która w wyniku zaniedbania przez rodziców narkomanów ląduje w wieku piętnastu lat na ulicy, nie poddaje się jednak, z całych sił pragnąc zmienić swój los zdobywa stypendium New York Timesa i dostaje się na Harward.
Pokaż mimo to"...życie ma taki sens,jaki mu sami nadamy".
Lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy nie wierzą,że zawsze można zacząć od nowa- i że tym razem może się udać. Polecamy Robert Redford, Ewa Ewart i ja ;).
"...życie ma taki sens,jaki mu sami nadamy".
Pokaż mimo toLektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy nie wierzą,że zawsze można zacząć od nowa- i że tym razem może się udać. Polecamy Robert Redford, Ewa Ewart i ja ;).