Bardzo podstawowa i popularyzatorska książka z logiki, która ma się za królową wszystkiego, jak ktoś chce zobaczyć mniej więcej jak to wygląda i jakie jest podejście logików do różnych rzeczy to w miarę polecam. Sęk w tym, że będzie tam dużo libkowej i oświeceniowej ideologii, która chyba bardziej niż nieracjonalności nie uznaje tego, co jej jakkolwiek się sprzeciwia. Dla mnie książka z logiki, która nie krytykuje kapitalizmu (czyli najbardziej nielogicznego i rozrzutnego systemu) nadaje się do pieca.

Bardzo podstawowa i popularyzatorska książka z logiki, która ma się za królową wszystkiego, jak ktoś chce zobaczyć mniej więcej jak to wygląda i jakie jest podejście logików do różnych rzeczy to w miarę polecam. Sęk w tym, że będzie tam dużo libkowej i oświeceniowej ideologii, która chyba bardziej niż nieracjonalności nie uznaje tego, co jej jakkolwiek się sprzeciwia. Dla...

Kurczę... Dawno tak nie męczyłem żadnej książki. Kilka miesięcy, to stanowczo za dużo. Tytuł był bardzo zachęcający i zapowiadał zanurzenie się w świat filozofii i jej niezaprzeczalnego uroku. Otrzymałem jednak coś na wzór książki popularnonaukowej, która traktatem o filozofii próbuje być. Źle zaakcentowane tematy, zaburzenie flow itp. Oczywiście znalazłem kilka perełek, jednak one okazały się wyjątkiem potwierdzającym regułę. Może po prostu miałem zbyt duże oczekiwania?

Kurczę... Dawno tak nie męczyłem żadnej książki. Kilka miesięcy, to stanowczo za dużo. Tytuł był bardzo zachęcający i zapowiadał zanurzenie się w świat filozofii i jej niezaprzeczalnego uroku. Otrzymałem jednak coś na wzór książki popularnonaukowej, która traktatem o filozofii próbuje być. Źle zaakcentowane tematy, zaburzenie flow itp. Oczywiście znalazłem kilka perełek,...

Książkę dobrze się czyta, jest przystępna, napisana ze swadą. Zagadnienia filozoficzne podzielone są na małe rozdzialiki, które można czytać osobno. Posiada jednak też kilka poważnych wad: jest napisana z perspektywy czysto ateistycznej stąd zagadnienia istnienia Boga, jak również szereg problemów etycznych zostało podanych tendencyjnie, bez uwzględnienia dorobku myśli filozofii chrześcijańskiej. Niekiedy argumenty teistów są przedstawiane w sposób wykoślawiony i prześmiewczy. Podobnie zagadnienia etyczne potraktowano bez należnej im głębi. Widać, że ani nie jest to obszar, na którym autor się zna, ani go docenia. Ostrzeżony czytelnik z pewnością może czerpać dużą przyjemność z lektury.

Książkę dobrze się czyta, jest przystępna, napisana ze swadą. Zagadnienia filozoficzne podzielone są na małe rozdzialiki, które można czytać osobno. Posiada jednak też kilka poważnych wad: jest napisana z perspektywy czysto ateistycznej stąd zagadnienia istnienia Boga, jak również szereg problemów etycznych zostało podanych tendencyjnie, bez uwzględnienia dorobku myśli...

Sens - to coś, czego wszyscy szukamy, czyż nie? Jaki jest sens życia? Na to pytanie książka Martina nie odpowie, podobnie jak na wiele innych. A jednak warto ją przeczytać.

Sens - to coś, czego wszyscy szukamy, czyż nie? Jaki jest sens życia? Na to pytanie książka Martina nie odpowie, podobnie jak na wiele innych. A jednak warto ją przeczytać.