-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik249
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Cytaty z tagiem "służba" [77]
[ + Dodaj cytat]Służące wiedzą wszystko – znacząco wznosząc łapę, zauważył kot. – Jest błędem sądzić, że są ślepe.
Broń króla. Bądź mu posłuszny. Dochowuj jego tajemnic. Wykonuj jego polecenia. Oddaj za niego życie. Ale słuchaj ojca. Kochaj siostrę. Broń niewinnych. Opiekuj się słabszymi. Szanuj bogów. Przestrzegaj praw. Jest tego zbyt wiele. Bez względu na to, co człowiek uczyni, musi złamać jakiś ślub.
Po mojemu, jakby Bóg chciał, żeby biali i kolorowi przebywali tak blisko siebie przez tak dużą część dnia, to uczyniłby nas daltonistami.
Drżą jej ręce, drżą wargi, płyną łzy, nienawidzi siebie, nienawidzi samej siebie. Siada na ostatnim schodku chowa twarz w dłoniach nienawidzi siebie. [...] Z twarzą w dłoniach nienawidzi, bo brakuje jej pewności siebie. Z twarzą w dłoniach nienawidzi, bo pozwala, żeby pani Campbell ją poniżała. Jej twarz, jej dłonie. Nienawidzi.
Praca w policji to nie jest praca. To jak wstąpienie do zakonu, gdzie wszystko trzeba poświęcić. Trzeba oddać swój czas i zapomnieć, że jest inne, normalne życie. A wcześniej czy później zapłacić za to rachunek.
Tylko dzięki odkryciu, że czas, jaki spędzi na ziemi, jest krótki, może docenić wagę przeżywania go w sposób godny, prawy i w służbie bliźniego.
Służenie innym bez uczucia pokory jest jedynie zaspokajaniem egoizmu: zapatrzeniem się wyłącznie we własną osobę.
wolę być ich sługą, lecz na swój własny sposób, niż panować nad nimi na ich modłę
Nie staniesz się Panem innych dopóty, dopóki twoim największym pragnieniem będzie zadowolić twojego Pana.
Gołąbku najmilszy, możeś tam już o mnie zapomniał, a jeżeli wspomnisz, to jeno niechęć ci serce zaleje, ja zaś, daleki czy bliski, w nocy i we dnie, w pracy dla ojczyzny i trudzie, o tobie ciągle myślę i dusza leci ku tobie przez bory i wody, jak zmęczony ptak, aby zaś u nóg twoich się położyć. Rzeczypospolitej i tobie jednej oddałbym wszystką krew moją.