-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński4
Cytaty z tagiem "prawo" [513]
[ + Dodaj cytat]To, co wiemy i czujemy, nie zmienia w żaden sposób istoty problemu. Egzekwowanie prawa wymaga dowodów. A dowody to informacja, która przekazywana z rąk do rąk ulega ciągłym modyfikacjom. Zwykle pozwala godnie żyć, ale czasem z jej powodu trzeba rozstać się z tym zafajdanym światem”.
Sprawiedliwość jest wielką cnotą. Warto więc wiedzieć o trudnościach związanych z jej kultywowaniem. Nie da się stworzyć algorytmu sytuacji, w której sumienie spotyka się z literą prawa, i powiedzieć: - Proszę, oto jedyny, bezalternatywny wzór do zastosowania.
Żadna niewiasta nie powinna czuć przymusu, by oddać siebie lub swoje dobra. Mądra białogłowa może osiągnąć nie mniej od mężczyzny, a dobre prawo winno ją chronić, zamiast okradać niczym zazdrosny mąż.
Celem działalności państwa jest, aby nikt nie cierpiał bezprawia, celem moralnej nauki prawa - aby nikt go nie popełniał.
Polityka nie powinna regulować całości ludzkiego życia. (Martha Nussbaum).
(...) rząd powinien zrobić wszystko, żeby zapewnić obywatelom podstawowe bezpieczeństwo i szacunek. Nikt nie może być traktowany jak obywatel drugiej kategorii tylko dlatego, że identyfikuje się z przekonaniami, których jacyś inni obywatele nie podzielają. (Martha Nussbaum).
Jakim dobrem jest dążenie do większego prawa, kiedy prawo może być kaprysem człowieka głupiego lub bezwzględnego?
Nasz los widzieliśmy w czarnych kolorach, a uczyliśmy się
tego, co zakazane głównie z ciekawości, przeciw ustrojowi
zaś byliśmy z pobudek moralnych i estetycznych. Przygniatające
nas jak betonowa belka orwellowska wizja i fatalizm
polskich dziejów raczej poskramiały, niż karmiły marzenia.
Kreml w świecie, w którym dane nam było żyć, miał istnieć
wiecznie, a partia stanowić prawa. Prawa, w których dla
nas, ludzi mojego pokolenia, żadnego miejsca nie było. Ani
w sensie duchowym, ani geograficznym.