Bilet do szczęścia

**"Bilet do szczęścia" Beaty Majewskiej – recenzja**

"**Bilet do szczęścia**" Beaty Majewskiej to pełna emocji i wzruszeń kontynuacja historii miłosnej, którą autorka rozpoczęła w książce **"Konkurs na żonę"**. Majewska po raz kolejny udowadnia, że potrafi tworzyć opowieści, które trafiają prosto do serca czytelnika, wplatając w nie tematykę przebaczenia, nadziei oraz trudnych życiowych wyborów.

Główna bohaterka, Łucja, zmaga się z ogromnym rozczarowaniem i bólem po odkryciu, że jej ukochany Hugo, przystojny prawnik z Krakowa, uwiódł ją jedynie z powodu majątku. Autorka z dużą wrażliwością opisuje wewnętrzną walkę Łucji – jej poczucie zdrady, narastające wątpliwości oraz lęk przed przyszłością, szczególnie w obliczu ciąży.

Majewska doskonale buduje napięcie, ukazując zmagania Hugona, który próbuje naprawić swoje błędy i odzyskać serce Łucji. Jego przemiana jest przekonująca i wzbudza w czytelniku nadzieję na happy end. Czy Łucja będzie w stanie przebaczyć? Czy miłość okaże się silniejsza od zdrady? Na te pytania Majewska odpowiada z finezją i ciepłem, prowadząc czytelnika przez meandry ludzkich uczuć.

Książka nie tylko zachwyca wciągającą fabułą, ale także pięknym, obrazowym stylem. Autorka umiejętnie splata wątki dramatyczne z momentami pełnymi czułości i humoru, dzięki czemu lektura jest prawdziwą przyjemnością.

"**Bilet do szczęścia**" to powieść, która skłania do refleksji nad tym, co w życiu najważniejsze – miłością, przebaczeniem i odwagą w podejmowaniu trudnych decyzji. Polecam ją każdemu, kto ceni literaturę pełną emocji, ludzkich dramatów i wzruszających momentów.

**"Bilet do szczęścia" Beaty Majewskiej – recenzja**

"**Bilet do szczęścia**" Beaty Majewskiej to pełna emocji i wzruszeń kontynuacja historii miłosnej, którą autorka rozpoczęła w książce **"Konkurs na żonę"**. Majewska po raz kolejny udowadnia, że potrafi tworzyć opowieści, które trafiają prosto do serca czytelnika, wplatając w nie tematykę przebaczenia, nadziei oraz...

Lekko się czyta. Przyjemna opowieść.

Lekko się czyta. Przyjemna opowieść.

🦓 Będąc w bibliotece rzuciła mi się w oczy ta książka, czytałam 1 część, nie podeszła mi, ale stwierdziłam, że dam jej szansę oraz dowiem się jak kończy się ta historia. No i ta mi też nie podeszła.

🦓 Co mnie raziło? Główna bohaterka wierząca, jej rodzina tak samo. To jeśli wierzą w Boga to niech wierzą. Ja też wierzę. Ale jakie zabobony?! Czerwone kokardki, przekładanie pod noszona spódnicą dziecko...nie to nie było na moje nerwy. Albo wiara w Boga, albo zabobony.

🦓 Za bardzo mi się dłużyła, momentami za nudna.

🦓 Książka ma też dobre opinie, może ktoś się skusi :)

🦓 Będąc w bibliotece rzuciła mi się w oczy ta książka, czytałam 1 część, nie podeszła mi, ale stwierdziłam, że dam jej szansę oraz dowiem się jak kończy się ta historia. No i ta mi też nie podeszła.

🦓 Co mnie raziło? Główna bohaterka wierząca, jej rodzina tak samo. To jeśli wierzą w Boga to niech wierzą. Ja też wierzę. Ale jakie zabobony?! Czerwone kokardki, przekładanie...

Przeczytana- bez fajerwerków. Zbyt wiele nieprawdopodobnych zdarzeń, mam wrażenie ze autorka na sile ciągnęła historie. Zupełnie niepotrzebnie. Niemniej polecam przeczytać samemu i wyrobić sobie opinie.

Przeczytana- bez fajerwerków. Zbyt wiele nieprawdopodobnych zdarzeń, mam wrażenie ze autorka na sile ciągnęła historie. Zupełnie niepotrzebnie. Niemniej polecam przeczytać samemu i wyrobić sobie opinie.

Po przeczytaniu pierwszej części "Konkurs na żonę" od razu sięgnęłam po kolejną cześć "Bilet do szczęścia". Byłam bardzo ciekawa jak potoczą się losy Łucji i Hugo. Relacja Łucji i Hugo jest bardzo burzliwa, przeplatana wieloma przygodami. jednym słowem los ich nie szczędzi. Długo czekałam z na ich pojednanie. Oboje pragnęli się bardzo, ale każde było uparte i nie potrafiło powiedzieć tego na głos.
Rozczarowana jestem zakończeniem, spodziewałam się czegoś bardziej zaskakującego. Czuje niedosyt. Dlatego sięgnę po kolejna część.

Po przeczytaniu pierwszej części "Konkurs na żonę" od razu sięgnęłam po kolejną cześć "Bilet do szczęścia". Byłam bardzo ciekawa jak potoczą się losy Łucji i Hugo. Relacja Łucji i Hugo jest bardzo burzliwa, przeplatana wieloma przygodami. jednym słowem los ich nie szczędzi. Długo czekałam z na ich pojednanie. Oboje pragnęli się bardzo, ale każde było uparte i nie...

Książka fajna, lekka i przyjemna. Nawet lepsza niż pierwsza część przede wszystkim dlatego, że Łucja nie jest już przedstawiana jako mało i inteligentna dziewczynka ze wsi. Super zakończenie.

Książka fajna, lekka i przyjemna. Nawet lepsza niż pierwsza część przede wszystkim dlatego, że Łucja nie jest już przedstawiana jako mało i inteligentna dziewczynka ze wsi. Super zakończenie.

Tutaj się już trochę wlekło. Tak jakby autorka musiała zapchać strony byle czym. Dużo zbytecznych wątków, np. Adama czy matki. Na plus lekka zmiana bohaterki, już się trochę wyrobiła. A tak poza tym spoko.

Tutaj się już trochę wlekło. Tak jakby autorka musiała zapchać strony byle czym. Dużo zbytecznych wątków, np. Adama czy matki. Na plus lekka zmiana bohaterki, już się trochę wyrobiła. A tak poza tym spoko.

Nie dręcz go obietnicami bez pokrycia, bo życie bez wiary w uczucia i intencje drugiego człowieka nic nie jest warte.

Nie dręcz go obietnicami bez pokrycia, bo życie bez wiary w uczucia i intencje drugiego człowieka nic nie jest warte.

Zakończenie historii Hugona i Łucji.
Gwiazdka niżej niż tom poprzedni, bo m.in. za dużo jest tu babci i ciotek, i generalnie jakoś mniej do mnie ta część przemawia.

Zakończenie historii Hugona i Łucji.
Gwiazdka niżej niż tom poprzedni, bo m.in. za dużo jest tu babci i ciotek, i generalnie jakoś mniej do mnie ta część przemawia.

Przejmująca kontynuacja losów Łucji i Hugona, lecz nie tylko :) Zdecydowanie spodobała mnie się bardziej niż pierwsza część, zbliżyłam się do bohaterów, których początkowo uznałam za nieco sztywnych. Momentami brakowało mi płynnego przejścia między akapitami, przez co nie do końca rozumiałam znaczenie niektórych scen. Były jakby nie w kontekście pozostałej części rozdziału. Zachęcam do przeczytania :)

Przejmująca kontynuacja losów Łucji i Hugona, lecz nie tylko :) Zdecydowanie spodobała mnie się bardziej niż pierwsza część, zbliżyłam się do bohaterów, których początkowo uznałam za nieco sztywnych. Momentami brakowało mi płynnego przejścia między akapitami, przez co nie do końca rozumiałam znaczenie niektórych scen. Były jakby nie w kontekście pozostałej części rozdziału....