-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Cytaty z tagiem "pracoholizm" [11]
[ + Dodaj cytat]
Żyjemy w czasach przepracowania i niedokształcenia; w czasach, w których ludzie są tak zajęci, że głupieją zupełnie.
(We live in the age of the overworked, and the undereducated; the age in which people are so industrious that they become absolutely stupid.)
Ja nie będę robił, robił, robił! bo ja chcę żyć, żyć, żyć! Nie jestem bydlęciem pociągowym ani maszyną, jestem człowiekiem. Tylko głupiec chce pieniędzy i dla zrobienia milionów poświęca wszystko, życie i miłość, i prawdę, i filozofię, i wszystkie skarby człowieczeństwa, a gdy się już tak nasyci, że może pluć milionami, cóż wtedy?
Zdycha na materacu wypchanym tytułami własności. Wielka pociecha, zupełnie tej samej wielkości, jak gdyby zdychał na gołej ziemi. A gdyby go później spytano, jak żył? powiedziałby: Robiłem. Po co? Zrobiłem miliony! Na co? No, żeby mieć miliony, żeby ludzie podziwiali, żeby jeździć powozem i imponować głupcom i żeby zdechnąć w połowie życia, zdechnąć z wycieńczenia pracą, ale na milionach! Tfu, z taką głupotą.
[Myszkowski o XIX-wiecznym pracoholizmie]
Zastanawiał się, czy nie powinien się zdecydować na kremację na koszt państwa. Mógłby kazać rozsypać swoje prochy gdzieś, gdzie czuł się jak w domu. W takiej sytuacji musiałby się zdecydować na swoje biuro (...).
Prowadzę (...) wykłady (...) "Zarządzanie przyjemnościami podstawową umiejętnością każdego menadżera".
Jak żyć? Ilustruje to zasada czterodziurkowego guzika (...). Pierwsza dziurka to "ja" i moje zaangażowanie w sprawy zawodowe, dziurka druga, to "ja" i moja aktywność w sferze społecznej. Wszystkie bale społeczne, fundacje, pomaganie słabszym, to realizacja potrzeby bycia dobrym. Dziurka trzecia, to moja fizyczność i duchowość, czyli dbanie o siebie, a najważniejsza dziurka czwarta, to rodzina, czyli fundament.
(...) jestem singlem, więc nikomu nie przeszkadza, że pracuję do późna.
Człowiek wynalazł pracoholizm - pomyślał - w obawie przed samotnością. A może
odwrotnie? Samotność wynalazła pracoholizm? Przerażające, ale prawdziwe.
No, powiem ci, jeszcze trochę i zaczną mi potrącać z pensji za czynsz.
Jem, śpię, tulę Franka, oglądam seriale, czytam książki. Stara - to jest lepsze niż wczasy all inclusive!
Tak, znam tę argumentację: pracuję, bo nie chcę, by moim dzieciom czegokolwiek zabrakło.
A jeśli przez to brakuje im ojca?
Tymczasem Pech nie spał. Nigdy nie śpi. Pech cierpi na bezsenność oraz pracoholizm. Czekał tylko na odpowiedni moment, by wkroczyć do akcji. Czekał cierpliwie i w pełnej gotowości.