-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel11
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać1
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Cytaty z tagiem "nora" [21]
[ + Dodaj cytat]
-Co to ma znaczyć? Choć raz mógłbyś odpowiedzieć pełnym zdaniem! Mruczysz tylko i bełkoczesz jak jakiś.. prymityw.
-Prymityw..-Uśmiechnął się szerzej.
- Chcę budzić się przy tobie każdego ranka i zasypiać przy tobie każdej nocy - powiedział Patch poważnie. - Chcę się tobą opiekować, wielbić cię i kochać tak, jak żaden inny mężczyzna. Chcę cię rozpieszczać. Każdy mój pocałunek, dotyk, każda moja myśl należy do ciebie. Przy mnie będziesz szczęśliwa. Każdego dnia będę cię uszczęśliwiał. - Stara, niemal prymitywna obrączka, którą trzymał w palcach, złapała promień słońca i zalśniła srebrzystym blaskiem. - Znalazłem ten pierścionek tuż po tym, jak zostałem wygnany z nieba. Zatrzymałem go, by przypominał mi, jak jedna decyzja może zaważyć na wieczności. Mam go od dawna. Chcę ci go ofiarować. Przerwałaś moje cierpienie i ofiarowałaś mi nową wieczność. Bądź moja, Noro. Bądź dla mnie wszystkim."...
Kiedy oblizałam wargi, cały się rozpromienił.
- Jeszcze? - spytał.
Przesuwając dłonią po jego włosach, mocniej przyciągnęłam go do siebie.
- Jeszcze.
- Co wy tu właściwie robicie? - zapytała Vee.
- Dante sprawił sobie nowe autko - powiedziałam, usuwając się w bok, tak by Vee mogła w pełni podziwiać jego porsche. - Musiał się pochwalić. Spróbuj się za bardzo nie przyglądać. Wydaje mi się, że silnikowi brakuje numeru seryjnego. Biedny Dante musiał posunąć się do kradzieży, bo wszystkie pieniądze wydał na depilację klaty. Ale za to zobacz, jaka gładziuchna! Aż lśni!"...
Pamiętaj, że nie mam najmniejszego zamiaru pozwolić ci odejść. Mniejsza o to, czy będzie chciał nas rozdzielić inny mężczyzna, twoja matka czy piekielne moce. Nie odpuszczę. Nigdy nie usłyszysz ode mnie słowa "żegnaj".
Żli muszą wierzyć, że jesteśmy od nich gorsi, żeby usprawiedliwić to, jak się z nami obchdzą.
Zawsze trzeba zachować przyzwoitość.
Mężczyzna jest nikim, jeśli nie chroni swojej rodziny.
Bystry umysł jest szybki jak pocisk.
Jeśli człowiek chce coś w życiu osiągnąć, to on i jego bliscy muszą być gotowi do poświęceń.
- Hmmm - seksownie skrzywił usta.
- "Hmmm"? (...) Co to ma znaczyć? Choć raz mógłbyś odpowiedzieć pełnym zdaniem! Mruczysz tylko i bełkoczesz jak jakiś... prymityw.
- Prymityw... - Uśmiechnął się szerzej.
- Jesteś nieznośny.
- Ja Jev, ty Nora.
- Przestań! - Mimo woli też się uśmiechnęłam.
- Kiedy dowiem się czegoś na temat archaniołów? - spytałam. (...)
- Powinnaś wiedzieć tylko to, że w tej chwili nie są nam przyjazne.
- Ale później może się to zmienić? - wyczytałam z jego tonu.
- Jestem optymistą.
- Jestem silniejsza, niż myślisz - powiedziałam.
- Tak, jesteś silniejsza niż wcześniej, ale daleko ci do siły Nefilów. Dalej masz ludzkie ciało i chociaż do tej pory ci ono wystarczało, w czasie rywalizacji nie będziesz miała żadnych szans. Jesteś zbyt wiotka. I w porównaniu ze mną potwornie niska. Nie wspominając już o żałosnym stanie twojego umięśnienia...
- Nie wiem, czy zniosę więcej komplementów.