-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Cytaty z tagiem "członek" [9]
[ + Dodaj cytat]Kiedy myślimy o sobie jako o członkach narodowej społeczności, wszystko jest w porządku, dopóki oznacza to wykroczenie poza bardziej ograniczony system lojalności plemiennych. Kłopot pojawia się jednak, gdy w ten sposób tworzymy bariery odgradzające nas od reszty świata.
- Jejku, jeej - wyrwało się dziewczynie, gdy tylko jej spojrzenie skierowało się w miejsce, gdzie kochanek skrywał swój...oręż. Biorąc pod uwagę szczery zachwyt kobiety, musiał to być przynajmniej miecz dwuręczny.
[Michał Smyk: Ballada o Kwiatuszku], (s.345).
Wytrysk nie zawsze oznacza orgazm, tak samo jak nie zawsze orgazm oznacza wytrysk. Wytrysk pojawia się w członku, a orgazm w mózgu. U większości mężczyzn jest tak, że najpierw mają orgazm, a po sekundzie albo dwóch dopiero pojawia się ejakulacja.
Taki dajmy na to schabowy w nasiąkniętej tłuszczem panierce, jedzony
częściej niż raz na dwa tygodnie, to jest masakra dla tętnic, również tych w członku.
Tłuszcz osadza się przecież w tętnicach, powoduje mniejszy przepływ krwi.
Stał teraz tak, że po raz pierwszy w życiu mogła przyjrzeć się męskim genitaliom. Chociaż ciało młodzieńca było poza tym gładkie, cień owłosienia pokrywał jego płaski brzuch, gęstniejąc i ciemniejąc ku dołowi. Olcha, wzdrygając się, powiedziała sobie, że nie powinna tam patrzeć, ale mimo wszystko popatrzyła, bo nie mogła inaczej, na członek, który wydał jej się zdecydowanie zbyt duży, lecz zarazem piękny, niewinny, wręcz uroczy. Broceliande zwana Olchą surowo skarciła się w duchu. Zawsze przypuszczała, że męski członek musi być brzydki, odstręczający, ot, czerwonawe paskudztwo, którego istnienie zamężne kobiety zmuszone są znosić z rezygnacją. Nigdy by się nie domyśliła, że może się okazać równie dorodny i elegancki, delikatny i przyjemny dla oka, wdzięczny jak ptak albo jeleń, jak róża albo odłamek koralu. Słyszała, że niekiedy twardnieje, znacznie się powiększa (czy to w ogóle możliwe?) i unosi niby róg jednorożca, teraz jednak zwisał miękko - stworzonko skromne i układne, zaskakujące niby konik morski, miękkie jak małż i kuszące niczym soczysty owoc, dziwny cytrus zwieńczony podobną do śliwki wypustką.
Widzisz, mój młody przyjacielu, kiedy duch podupada, kogut przestaje piać...
Przez pierwsze trzy lata żona martwiła się, że uprawianie seksu nadweręża jego interes. Obnażoną, delkatną, ruchliwą główkę jego interesu.
[Świat dorosłych (I): Stale zmienny kurs jena]
s.191.
W naszej religii zdania w sprawie tej jakże ważnej, rytualnej przecież kwestii są podzielone. Szyici tarmoszą swoje prącie z wigorem dokładnie dwanaście razy, by pozbyć się wszystkiego, co zostało w jego wnętrzu. Sunnici są bardziej wyluzowani i ograniczają się do sześciu strzepnięć. Zahid trochę się spieszył i wybrał trzecią możliwość - suficką. Pociągnął swojego członka jeden raz, za to z wielką pasją, mocząc sobie przy okazji piżamę. (s.18).