-
Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Cytaty z tagiem "artysta" [296]
[ + Dodaj cytat]Niezgodność krytyków miedzy sobą dowodzi zgodności artysty z sobą.
Panie Bungo - zaczęła mówić bliskim płaczu głosem. - Ja nie wiem, co mnie jest, mnie to wszystko nie wystarcza. Chciałabym mieć jakąś straszną siłę w sobie, żeby móc wszystko przeżyć, wszystko zgnębić, zdusić, o tak - szepnęła zaciskając swoje chude, delikatne ręce. - Pana bym chciała zgnębić, żebyście wszyscy byli tu pełzali na brzuchach przede mną. Chciałabym się bawić do utraty przytomności. I jednocześnie mam wstręt do tego wszystkiego, do tych ludzi i do życia. I wiem, że nic wystarczyć by mi nie mogło. Nic, absolutnie nic nie mogłoby mnie uspokoić.
Artysta jest zbiornikiem wzruszeń pochodzących zewsząd; z nieba, z ziemi, z kawałka papieru, z przechodzącej postaci, z pajęczyny.
Wydaje mi się, iż Papini o włos chybia sedna sprawy, mówiąc o tym, że należy życ w pojedynkę. To wcale nie trudne, kiedy się jest biedakiem i człowiekiem przegranym. Artysta zawsze jest sam - jeśli jest artystą. Nie, tym czego artysta potrzebuje, jest samotnośc.
Niewysłowione rozkosze czekają na artystę, ale przeznaczone jest mu także cierpieć bardziej niż komukolwiek z ludzi. [...] Nigdy nie dowie się naprawdę, co to miłość kobiety, bo dla niego wszystko jest nim samym. On stwarza wszystko: świat, rzeźbę, wiersz, kochankę. Kocha swoje arcydzieła, Alenie kocha nic poza nimi. Oto dlaczego rzeczywistość jest dla niego trucizną [...]. Wszystko, co nie jest nim, napełnia go niesmakiem i rozpaczą. [...] A przecież potrafi kochać, całą duszą pragnie dobra, i choć świat odpycha go na każdym kroku, chciałby jego szczęścia. Ale szczęśliwy jest wtedy, gdy jest samotny. Jest silny jak półbóg. Oto dlaczego wielki artysta nigdy nie jest dobrym małżonkiem, dobrym ojcem. Okropne!...
Miał kilku przyjaciół, którzy zagrywali kartą geniusza, ilekroć było im wygodnie, nie wywiązując się z tego lub owego zobowiązania w przekonaniu, że im więcej zamieszania sprawią, tym większy będzie powszechny szacunek dla nieodpartej natury powołania do spraw wyższej rangi. Ludzie tego rodzaju - powieściopisarze byli najgorsi z najgorszych - z powodzeniem wmówili swym przyjaciołom i rodzinom, że nie tylko ich praca, ale też każda drzemka i przechadzka, każdy napad milczenia, depresja czy pijacki wybryk noszą usprawiedliwiające znamię dążności do wzniosłego celu. Maska, pod którą kryje się mierność, tak Clive widział tę sprawę.
Bo każda sprzeczność jest niedostatkiem natchnienia.