Nie ma drugiego takiego środowiska jak to. Lekkoatleci są niemal bez wyjątku ciepłymi, przyjaźnie nastawionymi ludźmi, nawet jeśli na zawoda...
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Mo Farah
Przyszedł na świat w Mogadiszu, w rodzinie z klanu Isaaq, ale przez pierwsze lata życia mieszkał w Gebilayu, w Somalilandzie. Dzieciństwo spędził u babci żyjącej w Dżibuti. W wieku 13 lat wyjechał wraz z rodziną (lecz bez brata bliźniaka, Hassana) na stałe do Anglii. Jego ulubioną dyscypliną sportową była piłka nożna, ale szkolni trenerzy zasugerowali mu biegi długodystansowe. Młodzieżowy mistrz Europy w biegu na 5 km (pierwszy wielki tytuł). Czterokrotny mistrz olimpijski, wielokrotny mistrz świata. Po każdym wygranym biegu wykonuje charakterystyczny gest dłońmi, nazwany przez siebie słowem Mobot. W 2013 r. na rynku wydawniczym ukazała się autobiografia Mo Faraha zatytułowana "Mo Farah, Twin Ambitions: My Autobiography" (polskie wydanie: "Mo Farah, siła ambicji. Autobiografia", Wydawnictwo Galaktyka, 2014). Żona: Tania Nell (od IV 2010),3 dzieci: bliźniaczki Aisha i Amani (ur. VIII 2012) oraz syn Hussein (ur. 2015),a także pasierbica Rhianna.https://twitter.com/mo_farah
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Po moim triumfie w Daegu niektórzy pisali o mnie tak, jakbym wziął się znikąd. Zapominali, że zwycięstwo poprzedzają długie lata biegania, z...
Po moim triumfie w Daegu niektórzy pisali o mnie tak, jakbym wziął się znikąd. Zapominali, że zwycięstwo poprzedzają długie lata biegania, zaliczania kilometrów, startowania w zawodach i kończenia ich na miejscach poza podium. Aby wygrać złoto na mistrzostwach świata, nie wystarczy roku ani dwa przygotowań - do tego potrzeba dziesięciu, piętnastu lat ciężkiej pracy. Tak było w moim przypadku.
2 osoby to lubiąKibicom wydaje się, że wszyscy biegacze stawiają sobie wielkie cele: igrzyska, mistrzostwa świata i tym podobne. W rzeczywistości jest inacz...
Kibicom wydaje się, że wszyscy biegacze stawiają sobie wielkie cele: igrzyska, mistrzostwa świata i tym podobne. W rzeczywistości jest inaczej. Owszem, młody biegacz marzy o tym, żeby wystartować w igrzyskach olimpijskich, ale zanim osiągnie poziom, który mu to umożliwi, po drodze zaliczy całe mnóstwo mniejszych, mniej imponujących celów. Zawodnik nie wybiega myślami zanadto do przodu, skupia się na zamierzeniach będących w zasięgu ręki: uzyskać taki a taki wynik, wygrać te lub tamte zawody. I tak, krok po kroku, zbliża się do tego najważniejszego celu.
2 osoby to lubią