Najnowsze artykuły
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński10
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant30
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Irena Paździerz
5
6,7/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans, literatura piękna
Urodzona: 18.02.1961
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
16 przeczytało książki autora
49 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Ten autor należy do naszej społeczności, ma 12 książek w swojej biblioteczce.Sprawdź co czyta autor
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Co czyta Irena Paździerz
Ta autorka należy do naszej społecznościZobacz profil autorki
Najnowsze opinie o książkach autora
Trauma Ewy Irena Paździerz
6,0
Tytuł zapowiada poważny temat. I faktycznie, życie głównej bohaterki naznaczone jest piętnem gwałtu. Autorka rzeczowo opowiada o wydarzeniach z przeszłości i ciekawie ciągnie wątek bieżących wydarzeń. Obok, co może wielu zainteresować, mamy do czynienia z samoanalizą bohaterki, próbującą oswobodzić się z jarzma przeszłości. Polecam wszystkim, którym znudziły się romanse i szukają w beletrystyce trudnych, niewygodnych tematów.
Trauma Ewy Irena Paździerz
6,0
Przyznam, ze niezmiernie dziwią mnie tak wysokie noty dla tej książki. Moim subiektywnym zdaniem książka jest bardzo słaba.
Temat poruszony w książce, czyli gwałt w związku, w zasadzie temat tabu w społeczeństwie( no bo przecież jak to tak, jak para, to o gwałcie mowy być nie moze),dawał naprawdę pole do popisu autorce, niestety, uważam, ze nie podołała
Główna bohaterka jest niesympatyczną 34-latką, która sama nie wie czego chce. Z jednej strony rozpamiętuje gwałt jakiego dopuścił się jej partner, z drugiej gdy ów partner się pojawia po trzech latach ciężko dowiedzieć się o co jej chodzi. Bez słowa sprzeciwu umożliwia mu kontakt z dzieckiem, nawet momentami bywa o niego zazdrosna, o gwałcie nikomu nie mówi przez trzy lata, próbując sobie poradzić z traumą pisząc książkę. Jednocześnie jej brak zdecydowania, jej zachowanie, sprawia, ze gwałcicielowi nawet przez myśl nie przechodzi, ze dopuścił się gwałtu.
Mało tego omal nie dochodzi do dwóch kolejnych, taka to nasza bohaterka jest stanowcza i zdecydowana.
Pomimo, ze zdaje sobie sprawę z możliwych konsekwencji swoich decyzji i zachowania brnie dalej, ostatecznie użalając się nad sobą, a u mnie jako czytelnika zamiast współczucia i zrozumienia, wywołuje jedynie irytację
Książka jest napisana jakoś tak po łebkach, na odczepnego, brak możliwościa lepszego poznania bohaterów. Nawet o głównej bohaterce wiemy tylko tyle, ze jest mrukiem.
Ta książka to tak naprawdę zmarnowany potencjał. Na pewno nie wywołała we mnie uczuć i emocji jakie zamierzała autorka w czytelnikach wzbudzić
Takim książkom mówię zdecydowane nie