Nasze przekonania na temat przyszłości oczekującej nas, jeśli będziemy żyć w taki sposób, w jaki chcemy, mogą być prawdziwe albo fałszywe, a...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyKrzysztof P. Czyżewski, autor i prawnik: Pisanie prawnicze i powieściowe to dwa osobne światyLubimyCzytać1
- ArtykułyCo czwarty Polak pobiera e-booki i audiobooki z nielegalnych źródeł. Ta kampania ma to zmienićLubimyCzytać24
- Artykuły10 najlepszych książek września. Powrót króla kryminałuAnna Sierant5
- ArtykułyPewne sekrety zabierzemy do grobu. Stefan Ahnhem o twórczości, życiu i planach na kolejne lataEwa Cieślik3
Popularne wyszukiwania
Polecamy
John N. Gray
12
6,7/10
Pisze książki: reportaż, filozofia, etyka, nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.), czasopisma
Urodzony: 17.04.1948
Brytyjski filozof, politolog, publicysta, najbardziej znany współczesny angielski myśliciel polityczny, uznawany za ucznia Isaiaha Berlina i Michaela Oakeshotta. Wykładał na Uniwersytecie Oksfordzkim, Uniwersytecie Harvarda, Uniwersytecie Yale’a oraz myśl europejską w Londyńskiej Szkole Ekonomii.
6,7/10średnia ocena książek autora
212 przeczytało książki autora
606 chce przeczytać książki autora
4fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Fałszywy świt. Urojenia globalnego kapitalizmu.
John N. Gray
6,7 z 15 ocen
81 czytelników 4 opinie
2014
Czarna msza. Apokaliptyczna religia i śmierć utopii
John N. Gray
6,5 z 20 ocen
85 czytelników 0 opinii
2009
Słomiane psy; myśli o ludziach i innych zwierzętach
John N. Gray
7,7 z 23 ocen
126 czytelników 3 opinie
2003
O rządzie ograniczonym. Ograniczone uprawnienia i szczegółowe obowiązki rządu.
John N. Gray
0,0 z ocen
4 czytelników 0 opinii
1995
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Spanie tylko po to, żeby wydajniej pracować po obudzeniu, to żałosny sposób życia. Śpij dla przyjemności, nie z wyrachowania.
1 osoba to lubiJeśli uznasz, że twoje życie układa się w historię, będziesz próbować ją pisać do końca. Nie wiesz jednak, jak zakończy się twoje życie ani ...
Jeśli uznasz, że twoje życie układa się w historię, będziesz próbować ją pisać do końca. Nie wiesz jednak, jak zakończy się twoje życie ani co się przed jego końcem zdarzy. Lepiej wyrzucić scenariusz. Prawdziwe życie jest więcej warte niż wszelkie układane przez ciebie historie.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Herezje. Przeciwko postępowi i innym iluzjom John N. Gray
6,3
Jedna z najlepszych książek, jakie czytałam! Pełna odniesień do polityki i do literatury, mądra i wyważona, choć poglądy Graya bywają często radykalne, a język dosadny.
Świeckimi ideologiami rządzi wyparta religia. W gruncie rzeczy to, co robimy, jak myślimy i jak mesjanistycznie podchodzimy do krzewienia demokracji zdradza głębokie uwikłanie w chrześcijanistyczne podejście do świata. Gray sam przyznaje, że truizmem jest dzisiaj stwierdzenie, że komunizm, neoliberalizm czy progresywizm, to po prostu świecka religia. Dorzuca do tego kanonu dogmatów solucjonizm technologiczny.
Cały wywód oparty jest na przekonaniu, że o ile nauka rozwija się i jest to rozwój kumulatywny, który można uznać za postęp, o tyle etyka i polityka charakteryzują się raczej rozwojem cyklicznym, nierównym i na pewno nie kumulatywnym, a zatem nie sposób mówić w tym przypadku o postępie. Stworzone przez naukę technologie nie zawsze będą (a często nie są) używane z myślą o czynieniu dobra. Znacznie częściej służą wojnom i ludzkiej próżności, jako kosztowne zabawki do wyniszczania przeciwników i brylowania w świecie.
Cały wywód przeprowadzony jest z magiczną wręcz zręcznością i wdziękiem. Trochę żal, że ta książka jest zbiorem felietonów, a nie monografią. Z perspektywy czasu felietony szybko się starzeją, bo w oczywisty sposób oscylują wokół bardzo bieżących wydarzeń. Te powstawały w okresie drugiej wojny w Zatoce - głupiej, niepotrzebnej i już wtedy szalenie kontrowersyjnej. Gray nie zostawia suchej nitki na Bushu i Blairze. Ale rykoszetem obrywa się każdemu, kto pod pozorami racjonalizmu w rzeczywistości ukrywa oczywiste wręcz mesjanistyczne ciągoty ku zbawieniu ludzkości przy pomocy prawd uniwersalnych. Niegdyś było to chrześcijaństwo, w czasach wojny w Zatoce - powszechna demokracja, a dzisiaj - w obliczu zagrożeń ekologicznych i wyczerpywania się zasobów Ziemi - solucjonizm technologiczny.
Konstatacja jest dość przygnębiająca - co nam pozostaje?
Fałszywy świt. Urojenia globalnego kapitalizmu. John N. Gray
6,7
Po przeczytaniu "Herezji" nie mogłam nie poszukiwać kolejnych (także starszych, ale mi nieznanych) książek Johna Graya. Są one warte uwagi choćby ze względu na intelektualną drogę, jaką pokonał autor: jeszcze u progu lat 80. ub. wieku uznawany był za kontynuatora myśli Isaaha Berlina i Friedricha von Hayeka. Stał się wówczas jednym z ideologów brytyjskiej Nowej Prawicy, która wyniosła do władzy Margaret Thatcher w Wielkiej Brytanii, a w USA przyniosła rozwój reganomiki. Jednak rozpad dawnego bloku sowieckiego i koniec zimnej wojny, wywołały potężne przeobrażenia w zakresie geopolityki oraz (nie zawsze udaną) transformację gospodarczą krajów dawnego bloku wschodniego, a w ślad za nimi - rozczarowanie neoliberalizmem. Gray zaczął zwracać się przeciwko oświeceniowemu humanizmowi, który leży u podstaw tych zmian. W Słomianych psach pisze:
Ludzie uważają się za wolne, świadome istoty, podczas gdy w rzeczywistości są zwierzętami żyjącymi w świecie złudzeń. Jednocześnie bez przerwy starają się uciec od tego, co uważają za własną naturę. Ich religie to próby odrzucenia wolności, której nigdy nie posiadali. W dwudziestym wieku tę samą rolę odgrywały utopie lewicy i prawicy (s. 109-110 wydania polskiego)
Może nieco to egzaltowane i schopenhauerowskie, ale świadczy o zwrocie w kierunku antyglobalizmu, niechęci do prometejskiego neokonserwatyzmu i związanej z nim demolatrii. Fałszywy świt powstał pod koniec ubiegłego wieku (jeszcze przed atakiem na WTC i wojną z terroryzmem, przed globalnym kryzysem finansowym i rzecz jasna przed wojną w Ukrainie). Tym bardziej zaskakuje nieustająca aktualność tej książki, trafna diagnoza imperializmu rosyjskiego, przekonanie, że niewłaściwie przeprowadzona transformacja gospodarcza i polityczna byłego bloku wschodniego (w szczególności Rosji),stoi u podstaw izolacji Rosji i zarazem jej nieustającej agresji.
"Fałszywy świt" wymaga jednak pewnego dystansu. Niewątpliwie jest to manifest zawiedzionego neoliberała, który z czasem popadnie w sceptycyzm obecny w Herezjach. Jednak już w tej książce wyczuwalny jest nie tylko atak na ideę globalnego kapitalizmu, lecz na całą myśl oświeceniową, wiarę w postęp i ekonomiczno-polityczne dogmaty. Jednym z tych dogmatów jest idea samoregulującego się rynku, który - zdaniem Graya - nie może istnieć sam z siebie bez gwarancji państwa, które zapewni mu przetrwanie. Gospodarka kapitalistyczna pozostaje co prawda najbardziej wydajnym i uczciwym systemem ekonomicznym, ale wymaga nieustającego wsparcia instytucji, która sprawi, że reguły rynku będą przestrzegane, umowy - dotrzymywane, monopole - ograniczane itd. Nawiązując do Hobbesa i w tonie Patricka Buchanana ("Śmierć Zachodu"),Gray pisze, że zanik państwa nie doprowadzi do dwa razy bardziej wolnego rynku, ale do wojny wszystkich ze wszystkimi. Wolny rynek nie zastąpi państwa, lecz jest wytworem silnego państwa (silnego - w sensie możliwości realizowania swoich planów).
Gray (podobnie, jak Daniel Bell w "Kulturowych sprzecznościach kapitalizmu") idzie w swojej krytyce dalej, pisząc, że nieograniczony wolny rynek niszczy wartości, na których został zbudowany (liberalizm w swej ostatecznej fazie zwraca się przeciwko wolności). Nieograniczona wolność i pełna emancypacja człowieka (uwolnienie go od wszelkich ograniczeń tradycji, kultury, natury) staje się ostatecznie źródłem zniewolenia. Podobnie jak ideologia komunistyczna (której celem była zmiana natury ludzkiej i dokonanie absolutnej syntezy wolności, równości i braterstwa),tak współczesne projekty emancypacyjne ostatecznie służą jedynie powiększaniu zakresu politycznej kontroli - tak, jak to się stało w zdewastowanym społeczeństwie USA ("Samobójstwo supermocarstwa").
Grayowska krytyka leseferyzmu wskazuje, że ani socjaldemokracja w europejskim stylu, ani tym bardziej komunizm czy centralne planowanie, nie są żadną alternatywą dla wolnego rynku - wszystkie te oświeceniowe projekty powinny być traktowane z jednakową podejrzliwością ze względu na swój progresywizm i prometeizm.
Ale czy on sam jest w stanie pozbyć się oświeceniowej spuścizny europejskiej kultury?