Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej pozycji, ale gdy tylko ujrzałam ją na półce w swojej bibliotece, od razu ją wzięłam. Jest to przyjemne pokazanie kociego życia i codziennych zachowań - w większości dziwnych i niezrozumiałych, jak zresztą wskazuje nazwa zeszytu. Nie we wszystkich rysunkach widziałam swoją kotkę, ale nie o to przecież tu chodzi - dlatego tym bardziej pozytywnie się zaskoczyłam widząc, jak mało tak naprawdę wiem o zachowaniach kotów. Rysunki są bardzo urocze i przyjemne dla oka, co również pozytywnie wpłynęło na mój odbiór tego komiksu. Chętnie zapoznam się z drugą pozycją o kotach, którą stworzył Jeffrey Brown.
Jako fanka Gwiezdnych Wojen odnajduję się w tej "bajeczce" przypominającej komiks - znam postaci, miejsca,zdarzenia i sceny,do których nawiązuje autor. Każda ilustracja dotyczy innej sytuacji nie jest to ciągła fabuła. Ilustracje są w porządku,ale spodziewałam się czegoś lepszego,bardziej wiernego filmom z cyklu Gwiezdnych Wojen. Momentami śmieszne, można przebrnąć przez bajkę w maksymalnie 15 minut. Pomimo prostoty tej książki,żeby ją zrozumieć trzeba mieć trochę wiedzy o Star Wars.