Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Rafael Alberti
Źródło: http://www.rafaelalberti.es/images/FundacionRafaelAlberti/alberti_ini.jpg
7
6,0/10
Pisze książki: literatura piękna, poezja, utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia), czasopisma, sztuka
Urodzony: 16.12.1902Zmarły: 28.10.1999
Rafael Alberti (ur. 16 grudnia 1902 w El Puerto de Santa María w okolicy Kadyksu, zm. 28 października 1999 tamże) – hiszpański poeta i dramatopisarz, członek "pokolenia 27".http://www.rafaelalberti.es/
6,0/10średnia ocena książek autora
60 przeczytało książki autora
200 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Wiersze wybrane Rafael Alberti
6,5
W młodości przepowiadano mu, że na zawsze pozostanie malarzem, chociaż już wtedy malował słowem zręczniej od zarzucania płótna kolorami. Tak intensywnie poszukiwał rzadkich obrazów i niezwykłych przenośni, aż w końcu słowo pisane wzięło górę nad malarskimi zdolnościami. I pofrunęło hen wysoko, pod niebo wolności, skąd mogło się przyglądać ukochanemu żywiołowi Rafaela Albertiego. Bo morze dla niego stanowiło wieczność o której śpiewał wiatr. Było dolą wygnańca tęskniącego za wyśnioną Hiszpanią, tratwą na której jego poetyka przemierzała w obydwóch kierunkach marzenia po utraconej niezawisłości. Rafael Alberti ciągle marzył, pomimo tego, że jego marzenia zostały wyrwane z korzeniami podczas hiszpańskiej wojny domowej. Martwiąc się tym, czy należy do swojego stulecia, zdawał też sobie sprawę z tego, że właśnie to stulecie odciśnie ogromne piętno na dziejach świata. On już wtedy był na to przygotowany, ponieważ sam również kształtował lirykę XX wieku.
Jego poezja wyrzuca na ulice i pcha w kierunku barykad. Swymi rozżarzonymi słowami wyraża ciągły sprzeciw przeciwko śmierci. Bohaterski Madryt rośnie, sypią się drzazgi rewolucji, awangarda rozpina nowe idee. Jak w takich warunkach ma się zachować każda przyzwoita poezja, aspirująca do rangi obrończyni wolności? Z perspektywy tak wielu lat łatwo nam mówić o politycznych wyborach, ale to przecież nie ideologie lecz ludzie walczyli o swoje życie. Hiszpański poeta postąpił tak, jak dyktowało mu własne sumienie. Ku pamięci Federica Garcíi Lorki sprzeciwił się oczom tajnej policji i zadbał o poetycki honor stolicy wolności. W antywojennym proteście wystawił swe lekkie rymy przeciwko słowom nienawiści. Odmieniał błękit i zieleń przez tak wiele znaczeń, aż drzewa oliwne przestały spływać krwią. Prochy wojny musiały się wypalić do cna.
Jednak pomimo niewyczerpanego bólu bijącego z kart tej poezji, od czasu do czasu widać w niej przypływy odkrywające prawdziwe piękno. Często zapomniane ale nieśmiertelne. Przypominające rybaków nad brzegiem morza, poplątane wiejskie gościńce nad Duero lub tchnienia spokojnego morza. Morze wyznacza tym wierszom rytm. Wojna je przydusza a ono orzeźwia. Ciężkość nienawiści w kontrze do lekkości miłości. Niesamowicie wyglądająca w wierszach Albertiego para nierozłącznych przeciwności. Myślę jednak, że to właśnie takie a nie inne zestawienie stanowi o atrakcyjności tej wybuchowej poezji. Gdzie wrze, tam powstają najciekawsze wersy. Na styku rozpalonych zdań broni się ideowość, pod bombami ginie Guernica a wraz z nią wyobrażenia pokoju.
Wszędobylska samotność roztacza nad poezją Albertiego swoje ciemne skrzydła. Nad brzegiem Parany, w gwiaździstej nocy wygnanego człowieka. W emigranckich balladach widać Hiszpanię poprzez argentyńskie obłoki, widać wolny świat z jego marzeniami i potrzebami cywilizowanych ludzi. To właśnie dlatego hiszpański poeta rzuca goździki do stóp Adama Mickiewicza, polskiego uosobienia wolnej myśli. Gdzie sięgnie pamięcią, tam widzi europejskość i śmiertelne dla niej zagrożenie. Poetycki zegar Albertiego wybija podzwonne dla wolności wszystkich narodów świata. Ile cierpienia się z tego narodzi, to wie tylko on sam. Jednak to wszystko nic nie znaczy przy potędze jego twórczości, która zniszczenia wojny łagodzi jak tylko potrafi najlepiej.
Rimbaud, Apollinaire i inni. Wybór przekładów Artur Międzyrzecki
7,7
o Arturze Międzyrzeckim usłyszałam podczas seminarium; w efekcie piszę pracę mgr o jego tłumaczeniach. ;) jestem pod wrażeniem tego, jak wiele wniósł do naszej kultury - on i jego żona - tłumacząc dzieła wybitnych światowych poetów! sama zajmuję się poezją amerykańską i francuską, a ta publikacja stanowi zbiór wspaniałych wierszy twórców z różnych bajek. o wierności i formie tłumaczeń można dyskutować, faktem jest jednak to, że Międzyrzeckiemu udało się przybliżyć Polakom wspaniałe dzieła i wizerunki.
niezwykle ciekawą częścią zbioru są glosy - eseje tłumacza na temat tłumaczonych przekładów, samego procesu tłumaczenia i jego miejsca w literaturze. warto się z tym zapoznać, by móc choć trochę zrozumieć trud pracy tłumacza. ;)