Najnowsze artykuły
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel16
- ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
- ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
- Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jan Kamiński
4
6,7/10
Pisze książki: literatura piękna, publicystyka literacka, eseje
Urodzony: 01.01.1947
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
13 przeczytało książki autora
34 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Po stronie cieni Jan Kamiński
7,0
Kamiński Jan - Po stronie cieni
Opowieści plączą się w niej niczym warkocz wiejskiej dziewuchy. Postaci pojawiają się, zanikają i znów wychynają z kart książki, jakby nieskończone, dopominające się o pamięć i należne im miejsce. Na wskroś prowincjonalne opowiadania, nie luksusowe i nie nowoczesne, za to ludowe, magiczne.
Jan Kamiński w dalszym ciągu uprawia swoje poletko, zwane „metafizyką prowincji”.
Oto mamy Wacusia Dudę, genialnego synka Czesiowej, który wyróżnia się od dzieciństwa niezwykłymi zdolnościami, zostaje pisarzem, następnie zakonnikiem, aby skończyć w domu wariatów, niezupełnie jako wariat, za to ze znamieniem nietoperza na ręku - ewidentnie znakiem przynoszącym złą nowinę, nawet śmierć. Oto mamy ciocię Wicię, która miała za pomocą czarów utopić w bagnie staw, ale tak się złożyło, że staw wypultnął w jej domu, zalewając wszystkie książki jakie były w okolicy. Oto mamy parafię, w której współczynnik umieralności wynosi zero, co jest powodem do zmartwień dla lokalnego grabarza oraz księdza, który pozbawiony dochodów z tego tytułu, zamawia egzorcystę, żeby odczarował wiszące nad wioską fatum…
I jest Jan, pisarz. Ktoś kto czuwa i nie pozwala rozpuścić się warkoczowi, dopisuje kolejne epizody, wyłaniając je w zupełnie nieoczekiwanych dla czytelnika momentach. On wie, co ożywić i jak ożywić. Bo w tych wszystkich strzygach, dybukach, dzikich ludziach lasu, chłopach i chłopkach – panują przesądy, a może wiara i religia, która stała się zabobonem. Jan – zdeklarowany ateista - żyje pośród nich, ale ma do nich pewien ironiczny dystans, który pozwala mu spokojnie opisywać następujące wydarzenia, choćby się to co realne, mieszało z baśnią, to co racjonalne odbijało się od tego co przesądne, tak jak nietoperze zawsze będą bać się sowy…
Czas Budzika Jan Kamiński
7,3
Czasów socjalistycznych nie pamiętam, ale dzięki tej książce spędziałam kilka dni w komunistycznym Białymstoku. Autor świetnie oddaje także klimat dzisiejszych problemów pogranicza. Bohatewie rozliczają się z poprzednią epoką, własnymi grzechami, szaleństwem, samym miastem i wychodzi to nadzwyczaj naturalnie, gdyż Kamiński naśladuje mowę ludzi z różnych środowisk (a trzeba dodać, że nie ma tu jednego narratora, a wielogłos). Lektura obowiązkowa dla Białostoczan, ale i pozostali odnajdą w niej swoje zakątki.