Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dobrosław Kot
4
6,1/10
Pisze książki: publicystyka literacka, eseje, filozofia, etyka
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,1/10średnia ocena książek autora
15 przeczytało książki autora
35 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Tratwa Odysa. Esej o uchodźcach Dobrosław Kot
6,1
Kot wprawdzie wyraźnie zaznacza, że nie szuka odpowiedzi na dręczące Europę konkretne pytania, ale jednak moje oczekiwania były takie, aby pojawiły się jakieś konkretne elementy remedium, czy chociaż diagnozy. Na pewno niedoścignionym ideałem w zakresie filozofii uchodźców (o ile można to tak nazwać) jest "Homo Sacer" Agambena; w porównaniu do Agambena Kot pisze mniej konkluzywnie, bardziej poetycko, ale przynajmniej nadal nie jest to filozoficzny bełkot.
Tratwa Odysa. Esej o uchodźcach Dobrosław Kot
6,1
Na początku jest słowo. Uchodźca czy imigrant, zalew czy fala, prześladowany czy kat, szansa czy zagrożenie? Każde najdrobniejsze z nich, użyte często bezrefleksyjnie, od razu osadza naszą dyskusję w określonym miejscu. Europa mierzy się z kwestią podejścia do kwestii pomocy tym, którzy będą niebawem masowo uciekać z obszarów zagrożonych w efekcie katastrofy klimatycznej.
W zasadzie powinienem zacząć zupełnie inaczej – to nie jest książka dla każdego, nie jest to wstrząsający reportaż, nie ma tu krwi, umierających, słabych, nie ma konfliktów i emocji. Nie ma wielkiej polityki, nie ma nawoływania do działania, nie ma dobrych rad i praktycznych rozwiązań. Zatem czym jest ta książka? Dla mnie to właśnie chwila refleksji.
(...)
Wielkie kwantyfikatory nigdy nie zastępują bowiem człowieka. Trudno o tym jednak pamiętać, chowając się w swoim domu, w bezpiecznym świecie, we własnym ja. Dzięki tej lekturze uświadomiłem sobie, że ja jestem dla nich tak samo anonimowy i byłbym anonimowy dla wszystkich tych, którzy z zewnątrz czy za pośrednictwem ekranów oglądaliby moją tragedię. Moja tragedia, być może śmierć, być może kalectwo, byłyby dla nich produktem do skonsumowania, po czym można byłoby zmienić kanał. Anonimowe cierpienie nie boli.
więcej na http://goodbuk.pl/2020/09/11/tratwa-odysa-esej-o-uchodzcach-d-kot/