Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant2
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński9
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Leandro Fernandez
Źródło: http://redsectorart.com/fernandez/about.php
30
7,2/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://redsectorart.com/fernandez/index.php
7,2/10średnia ocena książek autora
507 przeczytało książki autora
313 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Daredevil: Hell To Pay Vol. 2 (Daredevil (1998-2011))
Leandro Fernandez, Ed Brubaker
6,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2008
The Punisher MAX Vol. 7: Man of Stone
Garth Ennis, Leandro Fernandez
7,0 z 6 ocen
7 czytelników 0 opinii
2007
The Punisher MAX Vol. 2: Kitchen Irish
Garth Ennis, Leandro Fernandez
7,4 z 8 ocen
10 czytelników 0 opinii
2006
The Punisher Max Vol. 4: Up is Down and Black is White
Garth Ennis, Leandro Fernandez
7,5 z 6 ocen
7 czytelników 0 opinii
2006
The Punisher MAX Vol. 5: The Slaver
Garth Ennis, Leandro Fernandez
7,5 z 6 ocen
7 czytelników 0 opinii
2006
Za Królową i Ojczyznę: 3. Kryształowa kula
Greg Rucka, Leandro Fernandez
6,7 z 14 ocen
24 czytelników 3 opinie
2006
Wolverine: Coyote Crossing
Greg Rucka, Leandro Fernandez
Cykl: Wolverine Vol. 3 (tom 2)
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2004
Najnowsze opinie o książkach autora
Wolverine tom 1 Greg Rucka
7,6
Autor niemalże od pierwszych kadrów zanurza nas tu w odmętach mocnej akcji i piętrzących się treści kierowanych raczej do dorosłego czytelnika. Scenarzysta jednocześnie prawie całkowicie rezygnuje tu ze sztampowej superbohaterskiej otoczki. Jej miejsce zajmuje mieszanka mrocznego kryminału i thrillera sprawiająca, że historia jest o wiele bardziej poważna. Dodatkowo udaje mu się doskonale budować napięcie i stopniować wylewającą się z kadrów adrenalinę.
Najważniejszą częścią iście filmowego scenariusza nie jest jednak akcja, a sam tytułowy bohater. Początkowe strony (zeszyty) ukazują Logana jako brutalnego, ale posiadającego swój własny kodeks moralny człowieka. Z czasem jednak pod wpływem zewnętrznych impulsów i odsłaniania kolejnych mrocznych sekretów przeszłości, jego dzika natura staje się coraz trudniejsza do okiełznania. Rucka ponadto stawia go w obliczu wielu wyzwań, które niezależnie od podjętych decyzji i tak przyniosą komuś ból i cierpienie. Potęguje to toczącą się w nim wewnętrzną walkę, której wynik zadecyduje która osobowość przejmie władzę nad ciałem.
Scenariusz na wielu swoich płaszczyznach potrafi więc być zachwycający. Nie jest to jednak historia idealna, całkowicie pozbawiona wad. Rucka w niektórych momentach trochę za bardzo przesadza z pewnymi wydarzeniami, które niepotrzebnie odzierają opowieść z jej realności. Nie jest to również dzieło, o którym można napisać, że jest rewolucyjne. Owszem autor dostarcza czytelnikowi angażujące i zwarte treści, ale takowe pojawiały się już wcześniej w innych pozycjach (tych dedykowanych Wolverinowi albo X-Men)....
https://popkulturowykociolek.pl/wolverine-tom-1-recenzja-komiksu/
Wolverine tom 1 Greg Rucka
7,6
Komiks właściwie powinien nazywać się "Logan", bo bohatera w kostiumie tu nie uświadczymy, podobnie jak zbyt wielu superbohaterskich popisów. Fabularnie podobało mi się wszystko: miejsce osadzenia akcji (zaściankowy północny zachód USA i pogranicze Meksyk/USA),przyziemne, mroczne historie inspirowane prawdziwymi problemami i zdarzeniami (sekciarstwo, dostęp do broni, problem nielegalnej imigracji, tragedia w Wako, itp),balansowanie Logana między człowieczeństwem a instynktami morderczej bestii. Wadą są przeciętne rysunki. Te Fernandeza (6 zeszytów) są w porządku, ale Roberstona już nie bardzo. Wszystko wygląda trochę koślawo i niedbale. Do tego marnej jakości komputerowe gradienty i tekstury, które robią za tła. Natomiast stonowana, ziemista kolorystyka nadaje fajnej atmosfery. Gdyby rysunki były lepsze ocena poszłaby w górę o +1. Komiks mimo to świetny.