Najnowsze artykuły
- ArtykułyGwiazda Hollywood czyta Tokarczuk, a „Quo vadis” i „Heartstopper” wracają na ekranyAnna Sierant4
- Artykuły„Piszę takie powieści, jakie sama chciałabym czytać”: rozmawiamy z Agnieszką PeszekSonia Miniewicz4
- ArtykułyPrzyszłość należy do czytających. Weź udział w konferencji Literacy for Democracy & BusinessLubimyCzytać1
- Artykuły„Lata beztroski” – początek sagi o rodzinie Cazaletów, która wciągnie was jak serial „Downton Abbey”Marcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Piotr Korduba
7
7,0/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
24 przeczytało książki autora
104 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Mieszkania warszawskie. Biografie miejsc, rzeczy i ludzi
Piotr Korduba, Jarosław Trybuś
7,4 z 5 ocen
30 czytelników 1 opinia
2024
Na starym Grunwaldzie. Domy i ich mieszkańcy
Piotr Korduba, Aleksandra Paradowska
7,0 z 4 ocen
19 czytelników 1 opinia
2012
100 cudów architektury w Polsce
Piotr Korduba, Tomasz Ratajczak
5,0 z 1 ocen
7 czytelników 0 opinii
2007
Najnowsze opinie o książkach autora
Ludowość na sprzedaż Piotr Korduba
6,5
Po wiele obiecującym wstępie niestety rozczarowanie. Jakaś z tego nuda wyziera, jakby autor był zmęczony swoim własnym tematem. A jest przecież fascynujący, lepiej go nie mordować w ten sposób.
Więc jeśli ktoś interesuje się sztuką ludową i cepelią to jednak polecam Aleksandra Jackowskiego. Chociaż Kordubie nie można odmówić rzetelności. Jeśli chodzi o zawartość merytoryczną jest to porządne opracowanie.
No i przepięknie wydane!
Na starym Grunwaldzie. Domy i ich mieszkańcy Piotr Korduba
7,0
Wartościowa pozycja dla zainteresowanych dziejami Grunwaldu, losami przedwojennej polskiej inteligencji oraz architektury tego okresu. Widać ogrom pracy autorów, włożonej w prześledzenie życiorysów dziesiątek osób i wierne odtworzenie atmosfery epoki, często w zdumiewających detalach. Udało się dotrzeć do zaskakujących faktów z życia tego niewielkiego kwartału, będącego kamieniem węgielnym kształtującym tożsamość całej późniejszej dzielnicy. Pieczołowicie ukazano powiązania Starego Grunwaldu z ziemiaństwem, Uniwersytetem, imigracją z Galicji, życiem całego miasta i losami kraju. To szczególne miejsce zasługiwało na odpowiednio pogłębione opracowanie i takie właśnie otrzymujemy na kartach książki.
Mimo dużego zainteresowania treścią, miałem jednak momentami problem z lekturą długich fragmentów książki. Z jednej strony trudnością jest śledzenie wielu imion i nazwisk, kolejną przeszkodą jest też struktura książki. Niemal 30 razy powtarzamy tę samą oś czasu: budowa domów, aklimatyzacja, wojna, Armia Czerwona, dokwaterowania, starania o odzyskanie nieruchomości. Pozwala to na skupienie się na pewien czas na dziejach danego domu, jednak po pewnym czasie staje się nieco nużące, a nawet psychologicznie męczące (po kilkunastu wybuchach wojny można się poczuć jak w jakiejś przeklętej pętli czasu). Nie dziwi mnie, że w inspirowanej tą pozycją "Abisynii" zwrócono się ku innej formie przedstawienia treści.