Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jedna z pierwszych książek, którą kupiłem samodzielnie, na dawnym kiermaszu, jeszcze jako uczeń podstawówki. Niewiele o niej wiedziałem, ale akcja rozgrywała się w starożytności, a konkretniej na terenie Hellady, a od czasów dziecięcych i filmów oraz seriali takich jak „Helena Trojańska”, „Odyseja” czy „Eneida” ten okres (podobnie jak mitologia) bardzo mnie fascynował. Dlatego szybko przeczytałem a część akcji do dziś tkwi w mojej pamięci. Dodatkowo główny bohater – tytułowy Tereas – był chłopcem w wieku zbliżonym do mojego. Poznajemy go w Atenach, które musi opuścić, a następnie obserwujemy jego przygody na terenie Sparty. Możemy zatem porównać oba główne wówczas państwa-miasta na terenie ówczesnej Grecji, ich charakter, sposób funkcjonowania oraz obyczaje. A one różniły się bardzo, włącznie z …. męskimi (i chłopięcymi) fryzurami. Książka znakomicie zaznajamia młodego czytelnika ze starożytną Grecją, zarówno w jej wersji naukowo-kulturowej (Ateny),jak i militarnej (Sparta). Pozwala się wczuć w sposób myślenia i działania w każdym z tych dwóch rywalizujących ze sobą miast i … dokonać wyboru tego, który bardziej odpowiada czytającemu. Naprawdę dobra książka dla młodych miłośników kultury starożytnej. Może być znakomitym uzupełnieniem powieści autorstwa Witolda Makowieckiego („Przygody Meliklesa Greka”, „Diossos”).