Przestań pragnąć, a nie będzie takiej rzeczy, której nie mógłbyś osiągnąć.
Najnowsze artykuły
- ArtykułyDlaczego warto przeczytać książkę „Dżin” Marcina Mortki? Oto 5 powodów!LubimyCzytać2
- ArtykułyPosłuchaj, to do ciebie! „Plac Senacki 6PM” Vincenta V. Severskiego po raz pierwszy jako słuchowiskoBartek Czartoryski2
- ArtykułyJesienne Targi Książki w Warszawie już w ten weekendLubimyCzytać3
- ArtykułyCzas na zmiany: książki o klimacie i przyszłości ZiemiAnna Sierant13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Austin Osman Spare
7
8,6/10
Urodzony: 30.12.1886Zmarły: 15.05.1956
Artysta-sensualista, prekursor surrealizmu i rysunku automatycznego, najwybitniejszy przedstawiciel dwudziestowiecznego malarstwa magicznego; twórca teorii okultystycznej Zos Kia, postulującej suwerenność pragnienia i traktującej miłość własną jako podstawę wszelkiego istnienia; oryginalny pomysłodawca magii sigili oraz filozofii chaosu, która uznając przypadkowy charakter każdego wierzenia, zapewniła mu status wizjonera teorii i magii chaosu.
8,6/10średnia ocena książek autora
93 przeczytało książki autora
417 chce przeczytać książki autora
26fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Osobiście nie spotkałem jeszcze człowieka, który nie byłby Bogiem.
5 osób to lubiNasze wierzenia strukturyzują naszą rzeczywistość, nieustannie obiektywizują naszą nieświadomość, rzutując ją na to, co uznajemy za świat ze...
Nasze wierzenia strukturyzują naszą rzeczywistość, nieustannie obiektywizują naszą nieświadomość, rzutując ją na to, co uznajemy za świat zewnętrzny, ustalając granice tego, co jest i tego, co nie jest dla nas możliwe. (...) Moc wpływania na strukturę tzw. rzeczywistości opiera się całkowicie na umiejętnościach przekształcania wierzeń zgodnie ze swą wolą.
4 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Księga rozkoszy Austin Osman Spare
7,6
Nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego ludzie ten bełkot oceniają, aż tak wysoko.
Posiadam wydanie z wydawnictwa Okultura. Wydanie to jest bardzo dobrze zrealizowane chociaż zdziwił mnie format A4. Spodziewkałem się raczej standardowego formatu, lecz pomimo tego nie mam zastrzeżeń.
Wydawnictwo Okultura zrobiło bardzo dobre wydanie. Czcionka jest przejrzysta, nie męczy oczu. Twarda, czarna obwoluta z przodu i z tyłu, na której są podane tylko i wyłącznie istotne informacje, jak tytuł książki, autor, oraz nazwa wydawnictwa. Na szczęście nie uświadczymy na tylnej obwolucie dyrdymałów o autorze utworu, co mnie cieszy osobiście.
Bardzo dobre wprowadzenie, wstęp do właściwej treści. I to by było tyle jeśli chodzi o zalety. W całym wydaniu jedynie sam przedmowa jest interesująca, a później coraz gorzej.
Czytając właściwą treść jednoznacznie miałem wrażenie, że autor jest, a właściwie był chorą psychicznie osobą, która powinna się leczyć a nie zajmować tak ważnymi tematami jak magia. Przykłądowo prezentowane jego obrazy. Jednoznacznie po tej brzydocie widać, że miał coś we łbie. Mieszanie różnych pojęć, z różnych systemów bez składu i ładu. Najważniejsze pojęcia jego systemu w ogóle nie wyjaśnione, każe się domyślać i szukać właściwej odpowiedzi. Powiada się, że był prekursorem magii chaosu, lecz nawet jeśli to prawda to niczego nie tłumaczył, każa na każdym kroku się samemu dowiadywać, wyraźnie daje się odczuć czytając tekst, że autor błądzi po omacku i każe innym tak robić. Rozumiem, że nie należy wszystkiego zdradzać adeptom, ale nie przesadzajmy, są reguły, które muszą być jasne i być jasno i zwięźle przedstawiane. Nie mamy tu tego. Autor zachęca tylko to potwornego egoizmu, który niczemu dobremu nie służy. Miłość własna? Kolejny termin wzięty z innych systemów i w żaden sposób rzetelnie, kompetentnie nie tłumaczony. Tytuł napisany albo pod wpływem alkoholu, lub gorszych używek, albo jednego i drugiego.
Ewidentnie widzę w Księdze Rozkoszy autora chęć napisania bełkotu tylko i wyłącznie po to żeby w jakikolwiek sposób się wybić wśród ludzi nie wprowadzając zarazem niczego wartościowego, gdyż ten tytuł niczego wartościowego nie wprowadza. Wręcz może zaszkodzić. Już sam fakt jak marnie autor Księgi Rozkoszy skończył o tym świadczy, że tak naprawdę był nikim.
Ocena dwa tylko dlatego, że wydanie wydawnictwa Oklutura wygląda naprawdę porządnie.
Tytuł mnie nauczył tylko tego, że należy uważać na psychopatów i chorych psychicznie, miernych ludzi, którzy się zajmują magią żeby ktoś ich docenił za cokolwiek niezależnie co napiszą.
Ewokacja Austin Osman Spare
7,8
Post w całości możecie tutaj obejrzeć:
https://stos-kartek.blogspot.com/2017/12/austin-osman-spare-by-zoas-press.html
Austin Osman Spare (1886-1956) był najmłodszym artystą, którego obraz został wystawiony w Akademii Królewskiej w Londynie, mieście, w którym przeżył całe swoje życie od chwili sławy po absolutne zapomnienie. Malarz o bezdyskusyjnym talencie, którego do dziś bardzo trudno sklasyfikować, wciąż wyłamujący sie wszelakim definicjom. Pisarz, twórca własnego systemu pisma zwanego alfabetem pragnień, propagator sigilizacji w swej sztuce jak i poza nią, a także artysta, który opracował własną technikę rysunku i pisma, określanych jako "automatyczne". Okultysta, który pd koniec życia stworzył system zwany Zos Kia Cultus.
The Witch Sabbath by Fulgur Ltd.
Utwór "Ewokacja" a właściwie wiersz, który to pochodzi ze zbioru tekstów wydanych oryginalnie pod wspólnym tytułem Sabat Czarownic (The Witches Sabbath),ale jego historia zaczeła się wiele lat wcześniej. 1951 latem Michael Hall, założyciel i edytor pisma "The London Mystery Magazine", zaproponował Austin'owi wykonanie ilustrowanego artykułu dla potrzeb magazynu. Jego wybór nie był przypadkowy, ponieważ już we wcześniejszych edycjach tego magazynu Spare prezentował swoje prace które zdobiły artykuły min. Levis'a Spence'a "Lucifer over London" oraz Algernon'a Blackwood'a "Birth of an Idea". Tym razem pracował wspólnie z Kenneth'em Grant'em. AOS rozwinął recepture słowa i obrazu, stosowanych w procesie "Postawy Śmierci", szczególnie w kontekście tradycji Sabatu. Jednak efekt końcowy okazał sie zbyt kontrowersyjny dla Hall'a i nigdy owoc tej pracy nie został opublikowany za życia Austina. Nastąpiło to dopiero w 1992 roku dzięki wydawnictwu Fulgur Ltd.,
które towydało "The Witches Sabbath" wraz z innymi niepublikowanym wcześniej tekstem Spare'a "Axiomata". W 1998 roku Kenneth Grant zamieścił w książce "ZOS Speaks!..." utwór "The Zoetic Grimore of Zos - The Formule of Zos Vel Thanatos", w którym odnajdziemy magiczną formułę wraz z tekstem Sabat Czarownic.
Dodatkowo dołączono grafike AOS i pudełko wcześniej wspomniane. Wydanie I, przekład wykonany przez KArolinę Kallee. Korekta Mariusz Doering, skład Maciej Mehring. Książka posiada 24 strony, gruby papier, wewnątrz mamy osiem szkiców, przypisy autorskie oraz końcowe postscriptum Mariusza Doering'a.
Zapraszam na mojego Bloga: https://stos-kartek.blogspot.com/