Polacy stanowili 13% liczby pilotów myśliwskich pierwszej linii, a w październiku 1940 r., wskutek wielkich strat poniesionych przez RAF, 20...
Najnowsze artykuły
Artykuły
„Wiedźmin 4” przekroczy granice gatunku? Nad grą pracuje już większość studiaKonrad Wrzesiński4Artykuły
Czytamy w weekendLubimyCzytać355Artykuły
Książki adwentowe dla dzieci i dorosłych – te tytuły zapewnią ci 24 dni przedświątecznego czytaniaAnna Sierant4Artykuły
Jest temat, o którym się nie mówi… Porozmawiajmy o piractwieKonrad Wrzesiński17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Robert Gretzyngier

16
7,5/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,5/10średnia ocena książek autora
65 przeczytało książki autora
90 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma

2021
100 Lat Polskich Skrzydeł - Boulton Paul P.82 Defiant
Robert Gretzyngier
6,8 z 4 ocen
6 czytelników 0 opinii
2021

2020
100 Lat Polskich Skrzydeł - Bristol Beaufighter
Robert Gretzyngier
6,0 z 1 ocen
4 czytelników 0 opinii
2020

2016
Polski samolot i barwa. 1943-2016
Robert Gretzyngier, Tadeusz Królikiewicz
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2016

2016
Polski samolot i barwa. 1943-2016
Robert Gretzyngier, Tadeusz Królikiewicz
7,8 z 4 ocen
8 czytelników 1 opinia
2016

2007
Polacy w obronie Wielkiej Brytanii
Robert Gretzyngier, Wojtek Matusiak
7,0 z 26 ocen
79 czytelników 1 opinia
2007
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
(…) wkład polskich pilotów był większy niż tej samej liczby pilotów brytyjskich (jako, że niemal wszyscy piloci mieli już zarówno wszechstro...
(…) wkład polskich pilotów był większy niż tej samej liczby pilotów brytyjskich (jako, że niemal wszyscy piloci mieli już zarówno wszechstronne wyszkolenie, którego brakowało młodym pilotom brytyjskim (…)) jak i doświadczenie bojowe (z walk w Polsce i we Francji).
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Polacy w obronie Wielkiej Brytanii Robert Gretzyngier 
7,0

To niemal dziennik poczynań polskich pilotów MYŚLIWCÓW w okresie bitwy o Anglię. Poza tym nakreślone tło wydarzeń, szkic losów polskich lotników od września 39 do czasu utworzenia pierwszych polskich dywizjonów no i słów kilka o tym jak to było z ta paradą zwycięstwa . Opisy walk powietrznych, relacje świadków, przemyślenia dowódców, sucha kronika walk obok kwiecistych opisów potyczek, polityczne kulisy w zarysie. Sporo fotografii. Książka mówi o wielu polskich dywizjonach myśliwskich choć o kilku szczególnie szeroko. Są wskazane okoliczności powstania kilku słynnych wypowiedzi dziś należących do "klasyki cytatów". Miłośnikom mitów książka może być nie w smak, umiejącym docenić wysiłek zwykłych ludzi moim zdaniem się bardzo spodoba, ponieważ opisuję prawdę : zarówno o potknięciach naszych walecznych przodków, jak i o ich męstwie, sile charakteru, walce z własnymi słabościami. Anglofile powierzchowni także mogą się poczuć urażeni naga prawdą o politycznych zagrywkach naszych "sojuszników". Ale baczny czytelnik z łatwością dostrzeże różnicę między tym ile jest warte słowo brytyjskiego polityka, a ile słowo szeregowego brytyjskiego pilota. Co znaczy honor dla polityków, a co znaczy honor dla pilotów. Jak wygląda wdzięczność rządu brytyjskiego , a jak wdzięczność angielskich towarzyszy broni.
Jednak najważniejsze co wnosi książka to budowany fragmencik po fragmenciku obraz walk jakie toczyli Polscy piloci w obronie Anglii. Nazwiska, zwycięstwa, zdjęcia. Mało osobistych ocen i dywagacji autora, dużo faktów!
Wyspy Brytyjskie 1940 Robert Gretzyngier 
7,4

Książka napisana lekkim językiem. Dużo ciekawych wiadomości - autorzy podeszli kompleksowo i dowiemy się zarówno o problemach taktycznych i organizacyjnych walczących stron, jak i o nastrojach w Anglii tego okresu, metodach obrony lotnisk, kłopotach ze szkoleniem pilotów, zbiórkach aluminium wśród mieszkańców, a nawet o życiu nocnym pilotów... Poświęcono dwa rozdziały lotnikom polskim oraz innym zagranicznym; jest też trochę ciekawostek językowych.
Dlaczego ocenę daję umiarkowaną? (Zaznaczam, że staram się stosować pełną skalę i czasem nawet "trójki" uznaję za godne pozostania w mym zbiorku.) Książka ma wyraźnie popularyzatorski charakter; wiele tematów tylko zarysowano. - Idzie to w parze z dużą pewnością siebie autorów i ich zacięciem do "obalania mitów" - nawet tam, gdzie niekoniecznie one istnieją. - Jeśli dołożymy do tego pewną nieporadność językową i korektę na niestety typowym dla Bellony poziomie, otrzymujemy dziełko często denerwujące... Ostatecznie jednak nie zamierzam się go pozbywać, bo przy wzięciu poprawki na wspomniane wady otrzymujemy jednak treściwy opis, z domieszką ciekawostek i cytatów...
Zapraszam do pełnej recenzji na stronie http://portal.strategie.net.pl