Najnowsze artykuły
- ArtykułyCosy crime, czyli kryminał kocykowy: 7 książek o bezkrwawych zbrodniachAnna Sierant63
- ArtykułyCzytamy w weekend. 11 października 2024LubimyCzytać426
- ArtykułyNoc Bibliotek już dzisiaj! Sprawdź, jakie atrakcje czekają na odwiedzających!LubimyCzytać2
- Artykuły„Co porusza martwych” – weź udział w quizie i wygraj pakiet książekLubimyCzytać46
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Gill Thorn
1
6,3/10
Pisze książki: poradniki dla rodziców
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
8 przeczytało książki autora
6 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Ciąża i narodziny Gill Thorn
6,3
http://www.nieperfekcyjnie.pl/2015/09/ciaza-i-narodziny-gill-thorn.html
Oczekiwanie na narodziny dziecka jest przepięknym i wyczekiwanym momentem, jednocześnie jednak obarczonym ogromem wątpliwości oraz obaw, szczególnie jeśli będzie się mamą po raz pierwszy. Naprzeciw oczekiwaniom przyszłych matek przychodzą autorzy poradników, którzy swoje doświadczenia, a także wszelakie pomocne rady przekazują czytelnikom.
Książka podzielona jest na rozdziały - zaczynając od planowania ciąży i poczęcia, poprzez kolejne etapy stanu błogosławionego, kończąc na porodzie, sytuacjach nietypowych mogących zadziać się podczas porodu, a także pierwszych dniach z dzieckiem. "Ciąża i narodziny" to poradnik zawierający masę informacji, wzbogacony dużą ilością zdjęć oraz rysunków. Ta lektura pozwala przyswoić sobie istotną wiedzę, jak również oswoić się z myślą o ważnych, chociaż niekiedy trudnych momentach.
Poradnik został wydany w Polsce w 1998 roku - nietrudno zliczyć, że od tego czasu minęło wiele lat. Od razu jednak da się odczuć, że już wtedy w Anglii stosowano praktyki, o które w Polsce zaczęto mówić stosunkowo niedawno, a w wielu szpitalach jeszcze się ich nie stosuje, chociażby ochrona krocza, poród w wodzie, porody rodzinne, sporządzenie planu porodu czy stosowanie znieczulenia zewnątrzoponowego. W zasadzie jest to przykre, przynajmniej moim zdaniem, bo to, co zupełnie normalne w większości państw, u nas jest niekiedy przyjmowane z wielką łaską, a czasami nie wyraża się nawet na to zgody.
Tematyka ciążowo-macierzyńska jest teraz u mnie na topie (z wiadomych powodów),więc chętnie sięgam po różnorodne poradniki z tego obszaru. "Ciążę i narodziny" czyta się przyjemnie oraz bezproblemowo, ale przyznam szczerze, że nie natknęłam się na nic odkrywczego. Z pewnością siedemnaście lat temu ów poradnik mógł robić furorę ze względu na swoją treść, kontrowersyjną i oryginalną na tamte czasy, jednak aktualnie wszystko jest już wszechobecne, a przynajmniej powinno. Jedyną kontrowersyjnym wątkiem jest dla mnie tekst o alkoholu, gdzie autorka przekonuje, iż okazjonalne wypicie szklanki sherry czy kieliszka wina nie zaszkodzi dziecku, a do tego lepiej wypić dżin z tonikiem co wieczór niż spożyć dużą ilość alkoholu naraz, choć rzadziej. Osobiście jestem przeciwniczką picia jakiegokolwiek alkoholu w ciąży - niezależnie od tego czy zdarzy się to raz, czy częściej. Co innego, kiedy kobieta wypije, ale nie wie, że jest w ciąży. Jednak jeśli robi to świadomie, to jestem zdecydowanie przeciw.