Bardzo dobra i potrzebna, choć irytująca książka. Tak w dużym skrócie mógłbym podsumować Wychowanie przy ekranie Magdaleny Bigaj. Nie mogę sobie przypomnieć, co skłoniło mnie do jej zakupu. Musiało to być jakieś dobre słowo, bo niestety takich pozycji się obawiam. W przypadku wielu autorów i autorek – zwłaszcza polskich – poradniki Jak przygotować dzieci do życia w sieci (tak brzmi podtytuł),są często zbiorem zasad i zaleceń nierealnych do wprowadzenia. “Zainstaluj program ochrony rodzicielskiej”, “Wprowadź limit maksymalnie godzina dziennie przy ekranie” i różnego rodzaju wskazówki, które często wykluczają fakt, że dzieci, a zwłaszcza nastolatki wchodzą z nami w interakcje. Złoszczą się, irytują, próbują nas oszukiwać, mają dostęp do smartfonów kolegów, a przede wszystkim zapominają, że w dzisiejszym świecie telefony komórkowe są ważnym elementem codziennego funkcjonowania.
[...]
całość:
https://www.speculatio.pl/wychowanie-przy-ekranie/

Bardzo dobra i potrzebna, choć irytująca książka. Tak w dużym skrócie mógłbym podsumować Wychowanie przy ekranie Magdaleny Bigaj. Nie mogę sobie przypomnieć, co skłoniło mnie do jej zakupu. Musiało to być jakieś dobre słowo, bo niestety takich pozycji się obawiam. W przypadku wielu autorów i autorek – zwłaszcza polskich – poradniki Jak przygotować dzieci do życia w sieci...

Kilka pomysłów z książki na pewno wezmę sobie do serca. Polecam każdemu kto zmaga się z wątpliwościami jak i kiedy używać swojego (nie)przyjaciela elektronicznego ;)

Kilka pomysłów z książki na pewno wezmę sobie do serca. Polecam każdemu kto zmaga się z wątpliwościami jak i kiedy używać swojego (nie)przyjaciela elektronicznego ;)

Czy korzystacie ze smartfonów, Internetu i dobrodziejstw ekranów i świata cyfrowego? A Wasi bliscy? Zarwaliście kiedyś nockę buszując po mediach społecznościowych albo zachwycając się słodkimi kotkami na YT? Może dopadło Was kiedyś FOMO? A czy wiecie, co to jest higiena cyfrowa?

Jeśli na chociaż jedno pytanie odpowiedzieliście TAK (lub na ostatnie odpowiedzieliście NIE)...

Książką świetnie opowiada o tym jak ekrany i Internet na nas działają, co to jest higiena cyfrowa i co zrobić, żeby ją zachować oraz jak nasz własny mózg nam to utrudnia Wbrew tytułowi, książka nie dotyczy tylko dzieci i ich wychowywania! Procesy i zasady opisane w pierwszej części książki są uniwersalne i niezależnie od wieku. O niektórych pewnie już wcześniej słyszeliście, jednak nie zaszkodzi sobie pewnych rzeczy odświeżyć a innych uświadomić.

Natomiast rodzice znajdą tu wskazówki na co zwracać uwagę wprowadzając dziecko w cyfrowy świat, zwłaszcza, że w wielu przypadkach dzieje się to już od dnia narodzin. Albo i wcześniej... W części poświęconej nastolatkom autorka opisuje jakie pułapki czekają na młodzież w internecie, na co w związku z tym zwrócić uwagę i jakie tematy warto poruszyć w rozmowie z młodym człowiekiem.

Chociaż temat od dawna bardzo mnie interesuje i o wielu sprawach wiedziałam wcześniej, ta książka uzmysłowiła mi, że są w telefonach dzieci rzeczy, o których nie śniło się rodzicom. Jednocześnie pokazała też, że nie zawsze dłuższe siedzenie przed ekranem należy tępić. Doceniam w niej zwłaszcza to, że opisuje zjawiska i procesy dając wskazówki co robić, żeby zachować higienę cyfrową, oraz materiał do przemyśleń i rozmowy z dzieckiem a nie gotowe, sztywne rozwiązania. Bo te trzeba dostosować do konkretnych ludzi i sytuacji.

Książka jest napisana przystępnym językiem i okraszona żartem. Czyta się ją szybko i przyjemnie. Zdecydowanie dla każdego. Polecam!

Czy korzystacie ze smartfonów, Internetu i dobrodziejstw ekranów i świata cyfrowego? A Wasi bliscy? Zarwaliście kiedyś nockę buszując po mediach społecznościowych albo zachwycając się słodkimi kotkami na YT? Może dopadło Was kiedyś FOMO? A czy wiecie, co to jest higiena cyfrowa?

Jeśli na chociaż jedno pytanie odpowiedzieliście TAK (lub na ostatnie odpowiedzieliście...

Bardzo ważna książka, napisana prostym językiem.
Pozycja obowiązkowa dla każdego rodzica.

Bardzo ważna książka, napisana prostym językiem.
Pozycja obowiązkowa dla każdego rodzica.

Polecam wszystkim, nie tylko rodzicom.

Polecam wszystkim, nie tylko rodzicom.

Lektura obowiązkowa dla rodziców a sam (przynajmniej) początek dla każdego. Aktualna wiedza i doświadczenie, świetny lekki język łagodzi ciężar tematu. Jestem pod ogromnym wrażeniem i będę dalej śledzić autorkę aby mobilizować się do pracy nad higieną cyfrową aby stała się częścią higieny osobistej. Polecam z całego serca a przede wszystkim z całego rozumu!

Lektura obowiązkowa dla rodziców a sam (przynajmniej) początek dla każdego. Aktualna wiedza i doświadczenie, świetny lekki język łagodzi ciężar tematu. Jestem pod ogromnym wrażeniem i będę dalej śledzić autorkę aby mobilizować się do pracy nad higieną cyfrową aby stała się częścią higieny osobistej. Polecam z całego serca a przede wszystkim z całego rozumu!

To naprawdę dobra książka, która nie neguje ekranu czy bycia online. Autorka zwraca uwagę na niebezpieczeństwa plynące z bycia w sieci. Co jest niezwykle przydatne.

To naprawdę dobra książka, która nie neguje ekranu czy bycia online. Autorka zwraca uwagę na niebezpieczeństwa plynące z bycia w sieci. Co jest niezwykle przydatne.

Genialna książka dla każdego. Lekkie pióro, poczucie humoru i rzetelna wiedza o higienie cyfrowej

Genialna książka dla każdego. Lekkie pióro, poczucie humoru i rzetelna wiedza o higienie cyfrowej

Bardzo dobra książka dla rodziców dzieci w każdym wieku. Napisana bardzo przystępnym językiem, bez moralizowania i karzącego paluszka. Zdecydowanie otwiera oczy w temacie nowoczesnych technologii w kontekście dziecka i daje ciekawe wskazówki.

Bardzo dobra książka dla rodziców dzieci w każdym wieku. Napisana bardzo przystępnym językiem, bez moralizowania i karzącego paluszka. Zdecydowanie otwiera oczy w temacie nowoczesnych technologii w kontekście dziecka i daje ciekawe wskazówki.

Bardzo ważna, przystępnie podana, merytoryczna wiedza dla rodziców. Warto zdać sobie sprawę z faktu, iż po raz pierwszy od lat przerwany został międzypokoleniowy przekaz doświadczeń. My, obecni rodzice, nie możemy skorzystać z wiedzy naszych matek i ojców w kontekście wprowadzania dziecka w świat cyfrowy. Ba! Nie możemy skorzystać nawet z doświadczeń własnego dzieciństwa, ponieważ rozwój technologii w Polsce przypadł na końcówkę naszego okresu nastoletniego.

Z książki dowiemy się między innymi jaki wpływ na pracę mózgu ma ekran smartphona i dlaczego jest on uzależniający. Jak ekran w wieku 0-5 lat zaburza naturalny rozwój dziecka. Dlaczego dzieci poniżej 13 roku życia nie powinny korzystać z social mediów i jakie limity czasowe są w miarę bezpieczne. Zdecydowanie polecam!

Bardzo ważna, przystępnie podana, merytoryczna wiedza dla rodziców. Warto zdać sobie sprawę z faktu, iż po raz pierwszy od lat przerwany został międzypokoleniowy przekaz doświadczeń. My, obecni rodzice, nie możemy skorzystać z wiedzy naszych matek i ojców w kontekście wprowadzania dziecka w świat cyfrowy. Ba! Nie możemy skorzystać nawet z doświadczeń własnego dzieciństwa,...