Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik235
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Cecil Murphey
2
7,1/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, zdrowie, medycyna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,1/10średnia ocena książek autora
299 przeczytało książki autora
295 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Cudowne ręce. Od nożownika do mistrza skalpela. Historia światowej sławy neurochirurga
Ben Carson, Cecil Murphey
8,0 z 65 ocen
226 czytelników 13 opinii
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
90 minut w niebie Don Piper
6,3
Ciekawa, aczkolwiek nie zachwyciła mnie. Nie było to moje pierwsze spotkanie z literaturą na temat śmierci klinicznej, natomiast ta książka skupiła się na niebie niż faktach naukowych.
Korzystając z okazji, że mam natchnienie na ten temat sięgnę chętnie po więcej tytułów poruszających kwestię śmierci klinicznej.
Ogólnie książka nie jest zła, polecam.
Cudowne ręce. Od nożownika do mistrza skalpela. Historia światowej sławy neurochirurga Ben Carson
8,0
Książka dobra, temu nie można zaprzeczyć. Napisana plastycznym i spójnym językiem.
Poza tym, że ogólnie motywuje do wiary w swoje możliwości, do ciężkiej pracy i chęci poznania Boga to mam jedno ale. Pierwsza część dotyczy kolejnych wydarzeń i szkół kończonych przez Bena. No dobrze, tylko ileż można czytać, że cokolwiek by on nie zrobił to wszystko mu się udawało? Tak, oczywiście, jest dwa czy trzy razy wspomniane, że trochę w szkole/na uczelni mu nie szło, bo koledzy, rozrywki lub nieumiejętność studiowania. Tak mówiłam - tylko wspomniane. Po czym następują lwie opisy jak to dalej nie był najlepszy, najcudowniejszy, najzdolniejszy. Nie mam kompleksu niższość i naprawdę podziwiam, że taka osoba jak Pan Carson dotarła na sam szczyt praktycznie z dwa. Jest dla mnie niesamowitym, jak wiele czasu można spędzać, ucząc się, by mieć tak rozległą i poniekąd wszechstronną wiedzę.Jednakże, uważam, że książka jest zbytnio nastawiona na sukcesy, to czyni ją dla mnie mniej realistyczną i trochę mniej ludzką.