ABBA. Melancholia undercover Jan Gradvall 7,1
Wydaje mi się, że często biografie mogą mieć to do siebie, że najzwyczajniej w świecie mogą nudzić. Zakładając, że daną biografię pisze najprawdziwszy fan i zapalony sympatyk, który przelewa swoją fascynację na papier, wysoce prawdopodobne jest to, że dla postronnego odbiorcy nie zawsze może to być najciekawsze doświadczenie. Wiedziałam jednak, że historia Abby jest na tyle szeroka, że ta biografia musi być niezwykle ciekawa. Nie sądziłam jednak, że okaże się aż tak wciągająca.
Myśląc o sławnych postaciach chcemy wiedzieć wszystko, co, jak i dlaczego. Dlatego zawsze warto prześledzić wszystko od samego początku. W książce Gradvalla dowiadujemy się między innymi się jak doszło do tego, ABBA stała się taką legendą. Autor w niezwykle ciekawy sposób zakreślił nie tylko historię Abbby, ale także dodał zarysy społeczne, polityczne. Opowiada on nie tylko historię zespołu, ale przede wszystkim historię ludzi, którzy mieli okazję współtworzyć legendę, jaka została zbudowana wokół zespołu w wielu etapach.
Gdybyście więc zastanawiali się, ile wspólnego ma Wietnam ze Szwecją, klip do jakiej piosenki został nagrany w Krakowie, czy też dlaczego niektóre piosenki ABBY, są określane jako te w stylu ‘bad english’, to ta książka jest świetną okazją na poznanie odpowiedzi na te i wiele innych pytań i ciekawych faktów. Przyznam szczerze, że jako osoba, która dotychczas kojarzyła tylko najbardziej popularne piosenki ABBY, zaczęłam szukać jeszcze większej ilości informacji, zdjęć i wszystkiego co jest związane z ABBĄ. Po tym wszystkim jednoznacznie stwierdzam, że przeczytanie historii tych ludzi, sprawiło, że zobaczyłam coś więcej, niż żywą legendę. Zobaczyłam historię ludzi, którzy po prostu realizowali swoją miłość i pasję do muzyki. Zobaczyłam ludzi, którzy myśleli że ich moment sławy potrwa maksymalnie kilka lat i kompletnie nie spodziewali się tego, że ich sława będzie trwała kolejne dziesiątki lat. Końcowo więc chętnie przyczynię się do dalszego szerzenia sławy i chwały ABBY, chociażby w swojej mikroskali.