Scarlet to jednotomówka od Waneko, która naprawdę mnie zaskoczyła. Początkowo myślałam, że opowieść o Czerwonym Kapturku i wolkołaku nie może być dobra. Na szczęście się myliłam! To manga yuri, która pokazuje relację dwóch istot nie będących zwykłymi ludźmi. Dziewczyny zawierają pakt i czytelnik cały czas zastanawia się, czy dojdzie on do skutku.
Jest dużo akcji, poznajemy ciekawą historię, nie brakuje też scen 18+. Fakt, że jest to wydanie 2w1, jednak uważam, że jak na taką ilość stron, to manga utrzymała poziom interesującego i wartego uwagi tytułu. Osobiście polecam!
“Proszę, zjedz mnie. Chcę umrzeć w twoim brzuchu.”
“Scarlet” Chiri Yuino to manga tak samo dziwna jak przytoczony cytat, opowiadająca historię inspirowaną dobrze wszystkim znanym opowiadaniem o Czerwonym Kapturku. Tym razem głównymi bohaterami są dwie dziewczyny - Fine i Iris. Obie mają swoje sekrety, które starają się ukryć przed światem. A zwłaszcza przed organizacją, dla której pracuje Fine.
Niestety tym razem słaba okładka odzwierciedla równie słabe wnętrze. Historia nie wciąga, wręcz czasami się wlecze i, mimo iż ponoć jest zakończona, to po przeczytaniu mam wrażenie, że większość wątków wciąż nie zostało zamkniętych.
Sam romans prezentuje się nijako. Nie wzbudza żadnych emocji, wręcz zanudza, a scena erotyczna jest tam po prostu zbędna. Jednak sama relacja głównych bohaterek trochę mnie zaciekawiła. Trochę, bo choć początkowo miała potencjał, to pod koniec nie wiedziałam już, do czego to wszystko zmierza.
Przynajmniej dziewczyny wzbudziły moją sympatię, aczkolwiek nie było w nich nic wyjątkowego. Nie wyróżniały się niczym szczególnym od reszty kobiecych bohaterek, które znam.
“Scarlet” to niestety jedno, wielkie rozczarowanie. Nie polecam osobom, które poszukują dobrego romansu wlw.