Najnowsze artykuły
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński36
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant5
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
- ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant970
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Haśka Szyjan
Źródło: https://czarne.com.pl/katalog/autorzy/haska-szyjan
Znana jako: Гаська Шиян (Haska Shyyan)Znana jako: Гаська Шиян (Haska Shyyan)
2
8,0/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzona: 23.07.1980
Ukraińska pisarka, poetka i tłumaczka. Studiowała filologię klasyczną na Uniwersytecie Lwowskim. Współwłaścicielka księgarni we Lwowie. Zadebiutowała powieścią Hunt, Doctor, Hunt!, napisaną w dużej mierze na telefonie komórkowym, w czasie gdy była czasowo przykuta do łóżka wskutek powikłań po chorobie. Za kolejną powieść – Za plecami – otrzymała Nagrodę Literacką Unii Europejskiej, a także dwa ukraińskie wyróżnienia literackie – Nagrodę LItAccent oraz nagrodę przyznawaną przez Espreso TV. Książka znalazła się również na liście najważniejszych ukraińskich powieści wydanych w latach 1957–2019. Regularnie publikuje opowiadania i poezję na łamach magazynów literackich. Przez ostatnią dekadę mieszkała we Lwowie, w Kijowie i Brukseli.
8,0/10średnia ocena książek autora
34 przeczytało książki autora
92 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Za plecami Haśka Szyjan
6,8
„Za plecami” to ciekawa, chociaż nie łatwa w odbiorze lektura. Nie tylko ze względu na tematykę – w końcu porusza temat wojny na Ukrainie, ale również ze względu na to jak została ta książka napisana.
Autorka w niezwykły sposób opisuje przeżycia i przemyślenia Marty. Ten język jest piękny, chwilami poetycki ale i bardzo dosadny.
Marta nie chce wchodzić w rolę dziewczyny żołnierza, dziewczyny bohatera. Nie umie się odnaleźć w nowej sytuacji, wręcz przeciwnie, budzi się w niej złość. Nie chce wchodzić w przeznaczoną rolę. Nie chce spełniać oczekiwań innych. Książka jest pełna emocji. Pokazuje skomplikowany stosunek do ojczyzny i „obowiązku”.
Ludzie chcą żyć normalnie, nawet wtedy gdy panuje wojna. Czują się winni, zagubieni, wściekli. Czują dużą sprzeczność uczuć.
Podobało mi się, że autorka otwarcie porusza różne tematy, nawet te określane jako tabu. To lektura warta lektury, skłaniająca do przemyśleń, co za tym idzie trudna. Ale może właśnie te trudne opowieści są najlepsze? Te które wypychają nas ze strefy komfortu i zmuszają do zastanowienia się nad różnymi kwestiami?
Za plecami Haśka Szyjan
6,8
Wojna na wschodzie Ukrainy wstrzykuje w żyły młodych mężczyzn "narkotyk heroizmu". Chłopak Marty, po dziecięcych zabawach w wojnę, idzie na wojnę prawdziwą. Marta powinna więc zastygnąć w roli czekającej, martwiącej się, wspierającej. Taki obowiązek spada przecież na kochające kobiety od wieków, wszak od wieków słychać szczęk broni i czuć opary krwi. Tylko że nasza narratorka tak nie chce. "Dla mnie po prostu serfujesz na Bali. Taka jest moja legenda. Zgadzasz się?". Jej sposobem na poradzenie sobie z narzuconą sytuacją jest... zwyczajne życie. Zakupy, spotkania ze znajomymi, poszukiwania przyjemności cielesnych. Wojna i tak w nią wnika: krótkie widzenia z chłopakiem, obraz jego - oby nie - martwego ciała pod powiekami, rozmowy z wojenną wdową Ellą. Marta szuka normalności w nienormalnym świecie, podejmuje mądre i głupie decyzje, przekracza granice nie tylko państwowe.
Najpierw nie mogłam wejść w rytm tej książki. Od pierwszej strony czuje się, że autorka jest też poetką i przez chwilę mnie to uwierało. Jednak po kilkunastu stronach dałam się porwać opowieści, temu językowi, płynęłam pochłaniając piękne, gorzkie zdania.
Bo ta powieść to manifest wręcz pierwotnej kobiecości, świadomości ciała i jego potrzeb. Wszystkich potrzeb. To też manifest antywojenny, bo tu wojna to niepotrzebne ofiary w imię idei, które nie są tego warte, wszak "Żołnierzem się nie rodzi, żołnierzem się umiera".
Naprawdę nie dziwię się tym wszystkim nagrodom, które zgarnia autorka, bo jej głos jest świeży i frapujący. Czytajcie!
Aleksandra Gratka