Najnowsze artykuły
- ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel17
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik272
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marta Gidyńska
4
7,8/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, literatura obyczajowa, romans
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,8/10średnia ocena książek autora
56 przeczytało książki autora
71 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Dwa życzenia Marta Gidyńska
6,5
Szczerze – miałam problem z oceną tego opowiadania. Fabuła i relacje między bohaterami były wykreowane naprawdę bardzo dobrze, szczególnie spodobała mi się relacja pomiędzy Aesleen a Synciettą. Kirian to przerysowany bałwan i taki cały czas miał być, co również jest na plus, bo nie był on typowym księciem. Nawiązania do Orfeusza, Eurydyki oraz Persefony również ciekawie się łączyły z samą fabułą – dopiero po dłuższej chwili pojęłam, że postacie wręcz są mitologicznymi symbolami. I choć całkiem płynnie i sprawnie szło czytanie, tak nie mogłam do końca wczuć się w narrację głównej bohaterki. Miałam wrażenie, że za bardzo uwydatnia czytelnikowi swoje emocje, wręcz dramatyzuje (w czym była podobna do Kiriana). Też odrzucał mnie natłok niepotrzebnych stylizacji (np. nadmierne powtórzenia),które tylko – nomen omen – podkreślały użalanie się Aesleen, podkręcały i tak już dostatecznie dramatyczną sytuację dziewczyny. Muszę jeszcze trochę pomarudzić na imiesłowy przysłówkowe współczesne – nazbierało się ich w tekście całkiem sporo, co mnie wytrącało z rytmu, bo ogromnie miałam ochotę je poprawić. Zabrakło mi również spektakularnego zakończenia, ale to może być wyłącznie moja wina, bo na takie się nastawiłam.
To oczywiście tylko moja opinia. Niemniej naprawdę gorąco zachęcam do przeczytania. Tkwi w tym tekście ogromny potencjał i jestem pewna, że z każdym kolejnym Autorka będzie coraz bardziej zaskakiwała.
W paprociach tańczące Paulina Wróbel
8,4
Antologia letnich opowiadań wydała mi się odpowiednia do pory roku. Opowiadania może nie rewelacyjne, ale zupełnie niezłe, mniej lub bardziej. Opowiadania należą do różnych gatunków literackich: grozy, horroru, psychologicznych, romantycznych, obyczajowych, fantasy, przygodowych itd.
Najważniejsze jest, że całkowity koszt że sprzedaży książki przeznaczony jest na pomoc dzikim zwierzętom w fundacji @marzena.bialowolska.
Justyna Sosnowska – Niewolne pokoje 8/10
Niewolne pokoje w tajemniczym hotelu. Bardzo dobry pomysł.
Monika Godlewska – Kawałek po kawałku 8/10
Bój się oszukiwanej żony. Przestroga dla małżonków o wysublimowanych gustach:)
Kamila Śliwińska – Wszystko, na co cię stać 7/10
Opowiadanie obyczajowe, o tym co nadaje sens życiu.
Vivienne Clairette – Pieczęć ciemności 5/10
Opowiadanie fantasy o poszukiwaniu potężnego magicznego artefaktu.
Anna Czekaj – W pogoni za nieśmiertelnością 5/10
Jak daleko może posunąć się człowiek, by pozostać utrwalony w historii?
Katarzyna Garczyk – Po burzy zawsze wychodzi słońce 6/10
Czy jest szansa, wrócić do czegoś minionego?
Kajetan Szokalski – Predykacja Dalii 6/10
Opowiadanie s-f, intrygujące, z wątkiem kryminalnym.
Paulina Wróbel – Niedziela 7/10
Ciekawe opowiadanie o miłości.
Emi Korel – Skarb Paprotników 6/10
Baśń o podróżowaniu do książkowych światów.
Marta Gidyńska – Zastygły ogród 3/10
Nie porwało mnie opowiadanie.
Anna Dziedzic – Niech bogowie zapłaczą 6/10
Poszukiwanie łzy bogów, magicznego artefaktu
Barbara Granops – Uczennica Dawnych Wiedźm 7/10
Historia nieposłusznej uczennicy wiedźm.
Małgorzata Niemtur – Pani Labiryntu 8/10
Opowieść o zapomnianej bogini, skazanej na wieczny pobyt w labiryncie.
Justyna Wojsz – Kintsugi 6/10
Niezły pomysł, ale czegoś brakowało. Nie mogłam się wgryźć w opowiadanie.