Gwiazdor Nina Keller 8,2
Maciej "Cichy" Cichosz to wokalista zespołu rockowego, sławnego na całą Polskę. Wydawałoby się, że mężczyzna ma wszystko, sława, pieniądze, alkohol i kobiety na wyciągnięcie ręki. Nie planuje się wiązać, czuje, że nie byłby w stanie stworzyć związku, nawet nie marzy o rodzinie. Uważa się za zepsutego i zwyczajnie złego. Niby ma wszystko, jednak, jak to mówią, nawet w tłumie można, czuć się samotnym.
Alicja Stefanik ambitna pani doktor, ma narzeczonego, pieniądze, stałą posadę. Jednak nie czuję się szczęśliwa…
Wyjazd w Bieszczady okazuje się punktem zwrotnym dla bohaterów. Co się stanie gdy dwie niepokorne duszę się spotkają? On trochę szalony, ona stłamszona przez życie…
To była tak wspaniała i szybka lektura, że w sumie nawet nie wiem kiedy się skończyła. Narracja pierwszoosobowa, z możliwością zajrzenia, każdemu bohaterowi do głowy, dodała uroku. Muzyka, która towarzyszy bohaterom, tajemnice, które wyskakują zza ściany 😅 znajdziemy nawet trochę akcji i skok adrenaliny. Czy to nie mieszanka idealna? Nadal się zastanawiam, jak autorce udało się to wszystko tak zgrabnie zmieścić na niewiele ponad 200 stronach 😁
A to zakończenie, ahh tak słodkie, tak piękne. Szczerze? Łezka w oku się zakręciła 😉. Cichy zdecydowanie porwał moje serducho 🤩🤩