Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Anita Dziuba
1
7,3/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
7 przeczytało książki autora
6 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Taniec, pasja, marzenia Anita Dziuba
7,3
Amanda to dwudziestoletnia kobieta, która kocha taniec. Gdy stoi przed życiowym wyborem między wyjazdem do dużego miasta na studia lub pracy albo zacząć układać sobie życie w rodzinnym Koszalinie. Niespodziewanie trafia do małej miejscowości, gdzie tam ma zacząć pracę jako instruktorka tańca. Rosnowo to mała Wieś, w której nic specjalnego się nie dzieje. Ośrodek Kultury to jedyna atrakcja dla dzieci i młodzieży. Niestety już na wstępie kobieta dowiaduje się, że zajęcia z tańca trwają bardzo krótko, bo mimo tego, że na początku dzieci i młodzież mają zapał to tańca to niestety z dnia na dzień na zajęcia przychodzi coraz to mniej osób. Przez salę kinową, na której są prowadzone zajęcia przewinęło się tylu instruktorów, że niestety nie gościli na długo. Jednym udało się zajęcia poprowadzić dwa tygodnie a niektórym cztery. Natomiast Amanda chciała była jedyną osobą, która podjęła próbę utrzymania zajęć znacznie dłużej, mimo, że nie miała żadnego doświadczenia w ich prowadzeniu.
.
Mimo złych pierwszych wrażeń udaję jej się zostać na dłużej budując zaufanie tańczących dzieci. Kobieta nawiązuje znajomość z Zuzą, dziewczyną chodzącą na jej zajęcia. To ona daje jej siłę i motywację, mimo, że zdarzają się chwile, podczas których traci wiarę, że uda jej się zostać tam na dłużej.
Pierwsze występy, pierwsze uśmiechy, pierwsze sukcesy.
Czy mimo początkowych czarnych chmur uda się Amandzie prowadzić zajęcia w ośrodku kultury?
Czy w końcu los pokaże, że warto biec za marzeniami?
Co wydarzy się dalej? Czy mimo paru porażek kobieta będzie walczyć dalej?
.
Moja opinia : Bardzo fajnie mi się czytało tą książkę, może dlatego, iż jest to książka inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Emocje towarzyszące podczas czytania wzbudzały, że chciało zagłębiać się w historię jeszcze głębiej. Jest to pozycja życiowa i zachęcająca po sięganie na szczyt po swoje marzenia. Lekka książka ale z ciekawą fabułą ! Polecam serdecznie :)
Taniec, pasja, marzenia Anita Dziuba
7,3
Amanda jest tancerką można powiedzieć, że taniec płynie w jej żyłach i napędza do dalszego działania. Już w wieku pięciu lat zaczęła uczęszczać na zajęcia, które rozwijały jej talent. Pewnego razu dostaje ona propozycję pracy w małej miejscowości. Przychodzi na rozmowę do Gminnego Ośrodka Kultury i od razu otrzymuje posadę instruktorki tańca. Będzie to dla niej duże wyzwanie, ponieważ jej poprzednicy opuszczali miasteczko w zastraszającym tempie i w ostatnim czasie rotacja na tym stanowisku była ogromna. Ale nie zniechęca się i podejmuje to wyzwanie. Początkowo na zajęcia przychodzi bardzo mało dzieci, lecz z czasem ich liczba rośnie. Nie jest tak kolorowo, Amandę spotyka wiele przeciwności losu.
***
Pierwsze rozdziały były dla mnie powrotem do przeszłości, ponieważ gdy błam mała też uczęszczałam w Gminnym Ośrodku Kultury na zajęcia taneczne. Pamiętam mój pierwszy występ przed całym miasteczkiem w grupie “Krasnale” xD Wspominam te wydarzenia z uśmiechem, ale wyobrażam sobie jak nieporadnie musiało to wyglądać w wykonaniu tak małych dzieci. Autorka dobrze opisuje emocje pojawiające się wtedy w dzieciach, które pierwszy raz mają wejść na scenę.
Pomimo pojawiających się w mojej głowie wspomnień książka mnie nie urzekła. Może to być powodowane, że moja krótka przygoda z tańcem zakończyła się bardzo dawno temu i teraz nie mam z nim styczności. Wydaje mi się, że będzie ona odpowiednia dla pasjonatów tańca i instruktorów, którzy tak jak ja w pierwszych rozdziałach połączą wydarzenia ze swojego życia z tymi zawartymi w książce.
Podobało mi się przeplatanie historii z kartkami z pamiętnika jednej z uczennic. Dodawało to świeżości i pozwalało spojrzeć na te historię z innej perspektywy. Tempo akcji można porównać do spokojnego walca, którym płyniemy wraz za autorka po kolejnych stronach jej autobiografii.