Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
L. M. Vee
3
6,4/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,4/10średnia ocena książek autora
29 przeczytało książki autora
23 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Yiu. Die Armee des Neo-Mülls
Téhy, L. M. Vee
Cykl: Yiu (tom 1)
7,0 z 1 ocen
2 czytelników 1 opinia
2010
Najnowsze opinie o książkach autora
YIU tom 1 Téhy
6,0
Powiada się, że nie można oceniać dzieła po okładce, są jednak takie pozycje, których oprawa jasno dane do zrozumienia, że ten konkretny tytuł powinien znaleźć się w naszym posiadaniu. Dokładnie tak jest w przypadku wydanego przez Studio Lain komiksu YIU #1, który rozbudzi w wielu czytelnikach ogromną miłość do graficznych powieści frankońskich.
Już na samym wstępie muszę napisać, że jest to jedno z najlepszych dzieł, jakie miałem okazję ostatnimi czasy przeczytać. Nie będę zakłamywał rzeczywistości i wprost napisze, że tytuł ten był dla mnie wcześniej całkowitą tajemnicą. Decydując się na niego, głównie kierowałem się kwestiami wizualnymi (grafiką na okładce) i zdecydowanie był to strzał w dziesiątkę!
Fabuła tytułu przenosi nas do czasów, kiedy to ludzkość po niekończących się latach katastrof, wojen i kryzysów, znalazła się pod władzą najwyższych przywódców duchowych. Hierarchowie największych religii obieli pieczę nad swoimi owieczkami i stworzyli nową światową stolicę zwaną Nowym Jeruzalem. To właśnie w takiej rzeczywistości funkcjonuje tytułowa główna bohatera, będąca świetnie wyszkoloną płatną zabójczynią, należącą do organizacji Psy Wojny (zbrojne ramie nowej duchowej władzy). Wszystkimi jej poczynaniami kieruje dość prosta potrzeba zarobienia pieniędzy, dzięki którym uda jej się wyrwać młodszego brata ze szpitala zakonnego. Pracy na pewno jej nie zabraknie, szczególnie że pewna grupa ludzi oddająca część Lucyferowi tworzy Antychrysta, który może wciągnąć świat w erę całkowitej zagłady.
Cała recenzja na:
https://gameplay.pl/news.asp?ID=127077
YIU tom 2 Téhy
6,2
To chyba najgorszy komiks, jaki kiedykolwiek czytałem. Wygląda jak pisany, przez nastolatka w ostrym okresie burzy hormonalnej: wybuchy, cycki, jeszcze więcej wybuchów, jedna postać bardziej infantylna od drugiej. Autor najwidoczniej rozumie cyberpunk jako "mogę wprowadzać dowolne technologie i nie przejmować się, czy mają jakikolwiek sens i związek z wiedzą współczesnej fizyki". Ta szmira to wstyd dla całego gatunku.