Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Michał Szkatuła
1
2,2/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
2,2/10średnia ocena książek autora
8 przeczytało książki autora
9 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Byłem katechetą Michał Szkatuła
2,2
po ksiązce oczekiwałam czegos wiecej , haotyczna , czasem urwane mysli , czasem zdanie nie wiazrzace sie z porzednim ani nie kontynuowane dalej ... szkoda tych drzew na których została wydrukowana . idea byla prawda , mozna było napisac pamietnik i podarowac go dzieciom , odnosze wrazenie ze ta jednostronna perspektywa ma jednak szerszy kontekst kt tu zabraklo . pan michal stal sie ofiara bo sie na nia wykreowal , no i najwazniejsze przypisywanie tej historii 2 dna - nie chcialem ale widocznie pan bog chial mi cos pokazac tak mial dla mnie sicezke ?!? naprawde ? 15 lat siedziec w szkole ,zewszad szykany , niedoszla proba samobojcza i jak ćma do światla , zadnego instynktu samozachowawczego ... pozycha bardzo słaba , nie polecam
Byłem katechetą Michał Szkatuła
2,2
Rzadko recenzuję przeczytane książki, ale aż nie mogę się powstrzymać.
Jak moi przedmówcy oczekiwałam od tej książki szerszej perspektywy na pracę katechety w polskiej szkole. Ot zbiór faktów, obiektywna ocena - to czego się oczekuje od literatury faktu.
Tymczasem jest to po prostu opis wojenki pomiędzy p. Szkatułą a proboszczami, dyrektorami szkół itd. Stwierdzenie, że książka jest mocno subiektywna to niedopowiedzenie, poznajemy tylko jeden punkt widzenia. Ja nie wnikam, która strona konfliktu ma rację. To co mnie oburza, to że można wydać książkę w której wymienia się czyjeś nazwisko i jechać po nim jak po łysej kobyle nie dając mu nawet możliwości wypowiedzenia się w danej sprawie. Czy te osoby wyraziły swoją zgodę na publikację? Czy uczniowie wskazani jako "donosiciele" wyrazili zgodę na publikację swoich nazwisk? Praesumptio boni viri - domniemanie niewinności, w sprawie nie zapadły jakiekolwiek wyroki . Nie bez powodu w literaturze, w prasie itp. nazwiska są wykropkowane, nazwy miejscowości pomijane. Ma to uniemożliwić identyfikację. Dziwię się, że jakiekolwiek wydawnictwo zgodziło się na publikację. Pan Szkatuła zarzuca innym pomówienie a robi w zasadzie dokładnie to samo.