Jesteśmy Tysiącem Synów i nic nie wykracza poza nasze możliwości. Nie ma dla nas ukrytych ścieżek ani nieznanego przeznaczenia. Rozkaż Corvi...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant10
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Graham McNeill
Źródło: www.google.pl
50
6,9/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Brytyjski pisarz i autor gier wideo. Najbardziej znany jest ze swoich powieści Warhammer Fantasy i Warhammer 40,000, a także z poprzedniej roli projektanta gier dla Games Workshop. Obecnie pracuje jako starszy scenarzysta w Riot Games.
6,9/10średnia ocena książek autora
1 022 przeczytało książki autora
1 827 chce przeczytać książki autora
17fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Młotodzierżca
Graham McNeill
Cykl: Legenda Sigmara (tom 1)
6,9 z 119 ocen
287 czytelników 12 opinii
2009
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Custodes - mruknął - Wcale nie są tacy twardzi. - Phosis T'kar.
1 osoba to lubiOd stuleci rodzaj ludzki walczył z siłami złą na wiele sposobów : modląc się, poszcząc ,odprawiając rytuały i studiując święte księgi, ale m...
Od stuleci rodzaj ludzki walczył z siłami złą na wiele sposobów : modląc się, poszcząc ,odprawiając rytuały i studiując święte księgi, ale my będziemy walczyć inaczej. Siły zła ? - powtórzył Perturabo. To tylko figura retoryczna - wyjaśnił Imperator, niezbyt przekonująco. Wszystkie te sposoby okazały się bezowocne i nieskuteczne, wskutek czego życie straciły miliony ludzi. My natomiast będziemy walczyć bloterami , mieczami i odwagą najwspanialszych wojowników, jakich kiedykolwiek widziała galaktyka. Oto właściwy sposób walki ze złem.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Oko Terry Graham McNeill
7,3
To już 35 tom Herezji i tym razem po raz kolejny otrzymujemy zbiór opowiadań który pozwoli nam zagłębić się w to uniwersum. Wraz z Legionistami zarówno lojalistów jak i zdrajców poznamy ich losy oraz czym byli powodowani. Krwawe Anioły, Głosiciele Słowa, Ultramarines, Żelaźni Wojownicy i inni tak różni a jak tak się przyjrzeć bardzo często powoduje nimi ten sam cel. Jak zawsze plejada dobrych autorów którzy zapewnią dobrą rozrywkę.
Fałszywi bogowie Graham McNeill
7,4
„Byłem tam, owego dnia, kiedy rozpoczął się upadek Horusa…” czyli drugi akt trylogii wprowadzającej w serię Herezja Horusa.
Moje wydanie pochodzi z 2009 roku i nosi tytuł „Kłamliwi Bogowie”, jednakże w nowym wydaniu tytuł zmieniono „Fałszywi Bogowie” co bardziej odpowiada oryginałowi „False Gods”.
Jest to jedno z pierwszych wydań tej książki w wykonaniu Copernicus Corporation i kolejny „biały kruk” w mojej bibliotece.
Autorem tej części jest Graham McNeil, czyli tym razem inny autor kontynuuje wątki z „Czasu Horusa”. Czy udanie ? Zapraszam do dalszej lektury.
Fabuła według opisu wydawcy:
"Z dala od Terry XVI Legion, przemianowany na Synów Horusa, kontynuuje Wielką Krucjatę. Horus zaczyna bagatelizować obowiązki Mistrza Wojny. W obliczu zazdrości okazywanej przez innych Prymarchów zamyka się w sobie i planując kolejne kampanie, w coraz większym stopniu polega na doradcach. Szlachetny kapitan Garviel Loken żywi obawy względem potajemnych działań podejmowanych przez wielu spośród swoich braci, ale gdy Legion zostaje wysłany, by odbić księżyc Davin, jasnym staje się, że osobisty interes może przyćmić zdrowy rozsądek Horusa. Czy Prymarcha i jego wojownicy zostali wciągnięci w pułapkę zastawioną przez spiskujące przeciwko nim mroczne siły?"
A teraz kilka słów od siebie, bez spojlerów oczywiście.
Fabuła jest poprowadzona wielowątkowo i nielinearnie jak to było w poprzedniej części. Część akcji dzieje się już podczas lądowania na księżycu Davina, cześć po, a część przed. Jednakże z biegiem akcji wszystko się układa w całość. Ot mała różnica w stosunku do pierwszego tomu, ale można się przyzwyczaić.
Akcja jest dość wartka, nie mamy tutaj wyjątkowo długich monologów czy opisów krajobrazów co sprawia, że książka się nie nudzi.
Same opisy bitew które mają miejsce na kartkach książki są dość barwne i dynamiczne. Pomimo skakania po osi czasu cały czas mamy świadomość gdzie się w danym momencie znajdujemy i tutaj widać talent autora.
Co najważniejsze, autorowi udało się ukazać powolny rozpad solidarności wewnątrz legionu, pomiędzy braćmi, których więzy powstały w walce. A naprawdę ciężko jest takie więzi rozerwać. Pęknięcia jedności, ale na tyle wiarygodnie ukazane, że sami możemy sobie zadać pytanie, jak my byśmy postąpili ?
W kwestii pewnych skrótów fabularnych, mamy tutaj obraz Horusa już pogrążonego w myślach i stroniącego od swoich zaufanych ludzi i według mnie nie do końca jest to wyjaśnione dlaczego. Sam fakt zazdrości braci do mnie nie przemawia. Jest to jedna ze słabszych stron powieści.
W tej części poznajemy także parę nowych postaci, m.in. załogę Tytana „Dies Irae” i tutaj mamy całkiem ciekawy przekrój osobowości, osobistą upamiętniaczkę Horusa Petronellę Vivar i jej ochroniarza Maggarda oraz przede wszystkim szarą eminencję Erebusa.
Mamy też okazję doświadczyć spotkania z bratem Horusa Angron’em oraz jego pierwszym kapitanem Kharn’em. Możemy zobaczyć jak wygląda ich sposób prowadzenia wojny. Ostrzegam, poleje się mnóstwo krwi i niepotrzebnych ofiar.
A przy okazji ofiar, w tym tomie będziemy musieli się pożegnać z paroma znanymi nam już postaciami. Którymi? Zapraszam do lektury.
Ocena 9/10