Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wiersze czyta się świetnie, są bardzo zgrabnie przetłumaczone. Poeta z tych "przystępnych", nietworzących piętrowych metafor, ale jednocześnie wcale nie odarty z tej nuty poetyckości, z piękna krótkiej formy, która odróżnia poezję od prozy. Wiersze przenoszą nas w świat turecki, nieco egzotyczny, ale jednocześnie wiele z nich jest niesamowicie bliskich - uniwersalnych, niekiedy zabawnych, ale z głęboką prawdą (jak wiersz o dwóch kotach - "komuniście" i temu, co je wyszukane potrawy z miseczki :) ). Autor porusza tematy codziennego życia, tematy lekkie, ale także te rangi światowej i trudne, zdobywając się na gorzką ironię np. odnośnie pobłażliwego traktowania "dalekich" wieści o wrześniu 1939 ("Goździk") (jakże to przypomina reakcje świata na wieści o wojnach w Afryce czy innych krajach "spoza obrębu tych 'ważnych'"). Warto przeczytać! Każdy znajdzie w tych wierszach coś dla siebie, nie tylko miłośnik tomików poetyckich.