Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać422
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kallie George
5
8,5/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,5/10średnia ocena książek autora
19 przeczytało książki autora
20 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Wesołych Świąt, Aniu! Kallie George
8,2
I znowu tu jesteśmy. Piękne Zielone Wzgórza oraz jego mieszkańcy. Co tym razem czeka na naszego kochanego rudzielca?
Krótko, acz treściwie
Książeczka ma niewiele treści, ale jest udekorowana pięknymi ilustracjami. Inspirowana historią Ani i poruszająca się w tym uniwersum. Chociaż opowieść z tej pozycji o recytacji wiersza na świątecznym koncercie wydaję mi się, że kojarzę, ale to może być tylko moje mylne wrażenie. Niemniej jednak, podobała mi się tak samo, mimo niewpisywaniu się w regularną serię.
Idealne do snu
Ten tomik jest w takiej formie, że wręcz perfekcyjnie sprawdzi się jako lektura przed spaniem. Nie rymuje się, ale przekazuje dużo w niewielu słowach, co sprawdzi się przy młodszych dzieciach, nieprzyzwyczajonych do większych książek. Może to być też idealny wstęp dla małych czytelników, których chcemy zapoznać ze światem Avonlea.
Więcej na: CzasoStrefa
Gdybym nie była Anią Kallie George
8,3
Czy są tu miłośnicy Ani z Zielonego wzgórza? Myślę,że większość z nas czytała lub chociaż oglądała Anię ❤
To cudowna historia,a dzięki książkom od @wydawnictwo_olesiejuk możemy wprowadzić w świat Ani już małych czytelników, bo książki ze zdjęcia są przeznaczone dla wieku 3+.
Nie są to opowieści znane z rzeczywistego wydania,lecz inspirowane historią uroczej dziewczynki o rudych włosach. Tekstu nie jest wiele i jest on trochę poetycki. Pięknie komponuje się z delikatnymi,dużymi i estetycznymi ilustracjami. Musze przyznać,że to prawdziwa uczta dla oczu 😉
W "Dobranoc, Aniu" i "Gdybym nie była Anią" oprócz znanej i kochanej głównej mieszkanki Zielonego wzgórza spotkamy też Marylę, Mateusza czy Gilberta. Mi jako dorosłemu czytelnikowi od razu w takich momentach robiło się ciepłej na sercu i przypominały się sceny z książki.
Książeczki mają piękną treść i uczą akceptacji siebie i dostrzegania piekna wokół. Są bardzo przyjemne w odbiorze i myślę,że sprawdzą się zarówno do codziennego czytania jak i dla młodszych czytelników do snu 😉
Współpraca @wydawnictwo_olesiejuk ❤