Adam Skrodzki: urodzony w Katowicach, tworzy pod każdą szerokością geograficzną - najchętniej w górach. Z wykształcenia logistyk, pisarz z powołania, a z bożej łaski szachista. Samozwańcza legenda mechaniki kwantowej.https://www.facebook.com/AdamSkrodzkiBBK
Czytaliśmy rodzinnie i nie mogliśmy przestać się śmiać, ale... każde w innym momencie. Kury pojawiają się w mieście, biorą do pomocy dwójkę 10-latków... i zakładają agencję ochrony :D Czy trzeba czegoś więcej?
Masa humoru, także ukrytego dla dorosłych czytelników. Wiele głębszego przesłania o tolerancji, uprzedzeniach i wykluczeniu, bo z tym także kury muszą się zmagać, a jedynym powodem jest ich odmienność.
Każda z kur ma swój charakterek i każdy z łatwością wybierze swoją faworytkę. Moją oczywiście jest Generał Masa :) Akcja mknie do przodu bez zbędnych opisów, za to z bezbłędnymi ilustracjami. Dla rodziców są różne smaczki do wyłapywania. Jest tu choćby niejaki generał Smagły-Borowik, buńczuczny i tchórzliwy. Dla fanów historii nawiązanie oczywiste, a przy tym zupełnie przeźroczyste dla dzieci, a więc w niczym im nieprzeszkadzające. To wielki atut Brygady Brawurowych Kur.
Największą zaletą książki są zwroty akcji. To historia dla dzieci, więc dla 6-latki i 11-latka było wiele niewiadomych, choć my jako dorośli domyślaliśmy się, co będzie na następnych stronach. Jednak finałowy twist zaskoczył nawet nas i ciężko mi sobie przypomnieć w literaturze dziecięcej coś podobnego. Jesteśmy pod wrażeniem, a dzieci miały po wszystkim tysiąc pytań i przemyśleń. Brygada Brawurowych Kur zostanie z nami na dłużej.
"Jeśli nic się nie dzieje, to wiedz, że coś się dzieje."
Książeczka, po którą warto sięgnąć, poczytać z dzieckiem. Jednak nie tylko młody odbiorca sympatycznie się w niej odnajdzie, także dorosłemu sprawi przyjemność, zwłaszcza jeśli lubi bawić się słowem, skojarzeniami z rzeczywistymi zjawiskami, instytucjami i osobami z życia publicznego. Bogactwo żartów i edukacyjny wymiar. Wszystko na przykładzie absurdów występujących w otaczającym świecie, w polityce, mediach, kulturze i społecznych trendach. Bawią celowe przeinaczenia nazw własnych i przyporządkowanie im drugiego dna. Dla dorosłych materiał na swatanie z absurdami rzeczywistości z przymrużeniem oka. Dla dzieci atrakcyjna przygoda prowadzona w dynamicznych rytmach z mnóstwem incydentów. Dla wszystkich szalenie zwariowana historia.
Po wygranej bitwie z Ministerstwem Obrony Narodowej, przetrwaniu w szkolnych realiach zafundowanych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, urzędach stawiających w stan pełnej gotowości, kury muszą dać sobie radę z wytycznymi Wojskowej Komendy Uzupełnień. Kurowate zwierają szyki i stają do walki z wrogiem, wewnętrznym i zewnętrznym, a nie wiadomo, który gorszy, kto naprawdę nim jest. Rozpoczyna się batalia o dobre imię kur i jedność w grupie, włącza się lokalny patriotyzm i brawurowa odwaga, jednocześnie, walka z oskarżeniami i potyczkami sądowymi. Czy w wypełnionym absurdami świecie ludzi kury znów okażą się mistrzyniami planowania, działania i wypełniania misji? Krótkie rozdziały i duża czcionka ułatwiają młodym odbiorcom szlifowanie umiejętności samodzielnego czytania.
bookendorfina.pl