Na świecie nic trwałego, sekunda - i już wszystko ginie znienacka a bezsensownie.
Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzternaście książek na nowy tydzień. Silne emocje gwarantowane!LubimyCzytać2
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant6
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński45
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać426
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Wojciech Giełżyński
Źródło: Wikipedia
38
6,5/10
Urodzony: 09.05.1930Zmarły: 03.03.2015
Wojciech Stefan Giełżyński - polski dziennikarz i autor książek.
Rodowity warszawiak, absolwent SGH w Warszawie. Ekonomista z wykształcenia, po studiach zajął się dziennikarstwem. Napisał 30 książek. Otrzymał wiele nagród i wyróżnień za swoją twórczość reporterską i publicystyczną. Pracował w wielu czasopismach, pisząc reportaże krajowe oraz zajmował się problematyką Trzeciego Świata, przede wszystkim Azji. Współpracował m.in. z: "Gazetą Ludową", "Dookoła Świata", "Polityką" i "Panoramą".
W czasie swoich eskapad reporterskich odwiedził 85 krajów. Nie byłoby to jednak możliwe bez współpracy ze Służbami Bezpieczeństwa (do czego autor się przyznał).
Wojciech Giełżyński żył 84 lata.
Wybrane książki: "Aż do najdalszych granic" (Iskry, 1972),"Rewolucja w imię Allaha" (KiW,1979),"Gra o Himalaje" (Iskry, 1980),"Byłem gościem Chomeiniego" (KiW, 1981),"Nepal. Horror i sielanka" (Kurpisz S.A., 2001),"Szatan wraca do Iranu"(KAW, 2001),"Inne światy, inne drogi" (Branta, 2006),"Brechty, ściemy, marginalia" (Dom na Wsi, 2007).
Rodowity warszawiak, absolwent SGH w Warszawie. Ekonomista z wykształcenia, po studiach zajął się dziennikarstwem. Napisał 30 książek. Otrzymał wiele nagród i wyróżnień za swoją twórczość reporterską i publicystyczną. Pracował w wielu czasopismach, pisząc reportaże krajowe oraz zajmował się problematyką Trzeciego Świata, przede wszystkim Azji. Współpracował m.in. z: "Gazetą Ludową", "Dookoła Świata", "Polityką" i "Panoramą".
W czasie swoich eskapad reporterskich odwiedził 85 krajów. Nie byłoby to jednak możliwe bez współpracy ze Służbami Bezpieczeństwa (do czego autor się przyznał).
Wojciech Giełżyński żył 84 lata.
Wybrane książki: "Aż do najdalszych granic" (Iskry, 1972),"Rewolucja w imię Allaha" (KiW,1979),"Gra o Himalaje" (Iskry, 1980),"Byłem gościem Chomeiniego" (KiW, 1981),"Nepal. Horror i sielanka" (Kurpisz S.A., 2001),"Szatan wraca do Iranu"(KAW, 2001),"Inne światy, inne drogi" (Branta, 2006),"Brechty, ściemy, marginalia" (Dom na Wsi, 2007).
6,5/10średnia ocena książek autora
159 przeczytało książki autora
263 chce przeczytać książki autora
7fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Edward Abramowski - Zwiastun "Solidarności"
Wojciech Giełżyński
6,0 z 1 ocen
7 czytelników 0 opinii
1986
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Widziałem jak dwóch ojców wyrywało sobie zniekształcone zwłoki małej dziewczynki. - To moja córka! - Kłamiesz, to moja! - Moja! - Moja! - Mo...
Widziałem jak dwóch ojców wyrywało sobie zniekształcone zwłoki małej dziewczynki. - To moja córka! - Kłamiesz, to moja! - Moja! - Moja! - Moja właśnie ma takie włosy! - A moja-o proszę-ma myszkę na lewej łopatce! - Ta myszka rozstrzygnęła. Szczęśliwy ojciec porwał ją w ręce, śmiał się i płakał z radości. Powtarzam: szczęśliwy ojciec! [...] Czy po takiej makabrze można dojść do siebie, czy nie musi w człowieku pęknąć jakaś ważna struna, skoro słowo "moja" okazuje się nagle ważniejsze od słowa "martwa"? Czy po takim widoku można pozostać całkiem normalnym?
osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Pół świata - moje! Wojciech Giełżyński
9,0
lekko opisany kawał historii, w różnych miejscach świata,
czyta się nieźle, weryfikując opisane wydarzenia, miejsca, ludzi z własnymi wspomnieniami,
jedno mnie tylko bardzo raziło - odmieniane przez wszystkie przypadki słowo JA - ja widziałem, ja byłem, ja to przewidziałem, mnie pytano itd., czyli nie na darmo dopisek w tytule "... moje" - wniosek należy uważniej czytać również tytuł.
Moja prywatna Vistuliada Wojciech Giełżyński
6,8
Bardzo dużo ciekawostek o Polsce, Wiśle i o rzekach w ogóle. Powiedziałabym, że to świetna książka, gdyby nie to, że jej język brzydko się zestarzał. Mąż powiedział, że to styl „peerelowskiego inteligenta”, ja wolę określenie, że autor pisze w irytująco nadęty sposób. Jeśli komuś taka maniera nie przeszkadza lub jest w stanie przymknąć na to oko, to zdecydowanie warto przeczytać.