Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Stéphane Allix
4
7,2/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,2/10średnia ocena książek autora
61 przeczytało książki autora
127 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Gdy byłem kimś innym Stéphane Allix
7,8
Ten reportaż powinno się analizować na dwa sposoby. Z jednej strony, po prostu jako książkę, doceniając, lub nie, jej walory stylistyczne i zwracając uwagę na to, czy lekko się ją czyta. Z drugiej zaś strony - na jej treść. Jest to z pewnością wciągająca lektura, chociaż zaczyna się rozkręcać dość wolno. Mnie osobiście fragmenty o przebywaniu na medytacji w peruwiańskiej dżungli bardzo nużyły, nie dlatego, że autor tam pojechał, tylko dlatego, że opisuje ten czas jak doświadczony mnich po zbadaniu całej prawdy Wszechświata, podczas gdy czytelnik wie, że ma do czynienia z człowiekiem, któremu po prostu przydarzyło się coś niecodziennego. To nie jest osoba, której zaufałabym w sensie duchowym, bo wielokrotnie udowadnia w tej książce, że tak naprawdę mało wie o reinkarnacji, zaświatach czy sensie życia na ziemi, raczej zgaduje lub przeczuwa, że coś może być tak lub inaczej.
Z pewnością wielu osobom publikacja ta wyda się naciągana, szczególnie jeśli prześledzi się twórczość autora, który od lat zajmuje się tematyką nadprzyrodzoną i zgłębił ten temat dogłębnie. W tej książce wahadełko zawsze wskazuje właściwy kierunek, a każde zapytane medium udziela prawidłowej odpowiedzi. Narrator na każdym kroku spotyka ludzi życzliwych, którzy chcą mu pomóc, i tylko odpowiedź na pytanie, dlaczego musiał odbyć tę podróż wydaje się być niejasna. Nie doprowadził do znalezienia ciała żadnego żołnierza i prawdopodobnie nigdy tam nie wróci. Tereny Rosji, na których przebywał, były świadkiem masakr nie tylko II wojny światowej, ale również przemarszu wojsk napoleońskich, o których autor sam wspomina, a mimo to, ukazują się tam ludziom tylko jedni żołnierze… Nieco dziwne wydaje się również to, że akurat esesman splamiony krwią niewinnych, pragnie aby go znaleziono bardziej, niż np: żołnierze sowieccy, spoczywający w tych samych lasach. Narrator nie oczyszcza go z winy, nie dowiadujemy się nagle, że Alexander był dobrym człowiekiem, czujemy do niego raczej obrzydzenie.
Książka nie odpowiada też na pytanie, kim lub czym jest Alexander. Pozostawia nutkę tajemnicy.
Gdy byłem kimś innym Stéphane Allix
7,8
"Nie ma wybawienia bez wybaczenia i nie ma wybaczenia bez pamięci"
Dziennikarz z wyboru. Samouk, uczący się zawodu reportera wojennego w terenie.
Ważnym punktem w jego życiu jest spotkanie z szamanizmem.
Allianz zakłada Instytut Badań Nad Zjawiskami Nadzwyczjnymi.
Wszystko prowadzi go do Alexandra.
Żołnierza SS, który ginie w kampanii w Rosji.
Ukazał się mu w wizji, w trakcie odosobnienia w Peru.
Tu zaczyna się historia książki.
Młody człowiek w mundurze idzie w natarciu.
Widać jego twarz, stopień, tatuaż.
Francuz poznaje narodowość, nazwisko, wiek, widzi moment śmierci. Oraz osoby z rodziny lub otoczenia.
Zaczyna prywatne śledztwo.
Kolejno potwierdza istnienie Herrmana. Zagłębia się w jego życie. Odkrywa szczegóły.
Niektóre zna z wizji.
Spotyka się z rodziną zmarłego.
Szuka grobu w Rosji, gdzie ginie młody Niemiec w walkach.
Historia nieprawdopodobna.
Trudna dla wielu.
Jestem sceptyczna, nie wierzę w komunikację ze zmarłymi.
Nie chciałabym umniejszać znaczenia książki, jednak pozostanę Niewiernym Tomaszem.
Zobaczyli, a uwierzyli.
Napisana jest bardzo ciekawie.
Czytałam z zainteresowaniem jak się skończy.
Tylko tyle lub aż tyle.
Interesujące stadium o życiu po życiu, odrodzeniu w kolejnym pokoleniu.
Dla mnie to powieść.