Wszystkich nas jednoczyło to samo pragnienie: jak najgodniej reprezentować nasz naród pośród dwudziestu innych, biorących udział w wojnie: w...
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik1
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński3
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej, by móc otrzymać książkę Ałbeny Grabowskiej „Odlecieć jak najdalej”LubimyCzytać4
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
Léon Degrelle
oficer SS (wojnę zakończył w stopniu der Waffen-SS d. R. SS-Standartenführer),w czasie II wojny światowej dowodził 28 Ochotniczą Dywizją Grenadierów Pancernych SS "Wallonien" walczącą u boku armii niemieckiej na froncie wschodnim. Po wojnie działacz ruchu neofaszystowskiego.
Z pozycji rewizjonistycznych podejmował polemikę z przyjętymi poglądami na temat holocaustu[1]. (Zaprzeczał istnieniu hitlerowskich obozów zagłady).
W ostatnich dniach wojny przedostał się do Hiszpanii, gdzie przebywał do końca życia. Zmarł w wieku 87 lat w szpitalu San-Antonio-Park w Maladze.
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Polegli zostali tam, w krajach bałtyckich, by dać świadectwo, że w tragicznej walce, jaką Europa prowadziła o swoją tożsamość, synowie nasze...
Polegli zostali tam, w krajach bałtyckich, by dać świadectwo, że w tragicznej walce, jaką Europa prowadziła o swoją tożsamość, synowie naszego narodu sumiennie wypełnili swą powinność, o nic nie prosząc i na nic nie czekając.. Nie o ziemię walczyliśmy, nie o korzyści materialne. Wielu nie chciało nas zrozumieć, jednak my byliśmy zdeterminowani i radośni. Wiedzieliśmy, że czysty i żarliwy ideał stanowi najwyższe dobro, dla którego młody człowiek o czystym sercu powinien umieć żyć, walczyć i umierać.
3 osoby to lubiąWszystko to marność i głupstwo. Liczy się jedno: żyć z pożytkiem, uszlachetnić swą duszę, wciąż się nad nią pochylać z uwagą, pilnując w chw...
Wszystko to marność i głupstwo. Liczy się jedno: żyć z pożytkiem, uszlachetnić swą duszę, wciąż się nad nią pochylać z uwagą, pilnując w chwilach słabości,a w chwilach uniesień tchnąc w nią entuzjazm, służyć innym, szerzyć wokół siebie szczęście i serdeczność, podawać bliźniemu pomocną dłoń, by razem się wznosić pomagając sobie nawzajem.
3 osoby to lubią