Tworzy ilustracje do książek i filmy animowane razem ze swoimi kolegami ze studia Sandnes Media. Rysuje od małego, a swój pierwszy film animowany stworzył w wieku 10 lat. Obecnie dużo czasu poświęca na robienie filmów z dziećmi, by one także mogły nauczyć się tej sztuki.
Tiril i Oliver wpadają na trop złodzieja, który sprytnie się ukrył i zakamuflował jako sprzedawca pierniczków. Nie był jednak wystarczająco sprytny, aby detektywistyczna para nie poradziła sobie z tą sprawą 🔍 Poszukiwania czas zacząć od budki z pierniczkami, która ciągle jest zamknięta.
Przygotujcie się na szereg zagadek logicznych. Dokładnie obserwujcie ilustracje, aby żaden szczegół Wam nie umknął. Podczas czytania będziecie kilkukrotnie wracać na początkowe strony, aby znaleźć podpowiedzi. Będzie także szansa na sporządzenie portretu pamięciowego na podstawie opisu - brzmi ciekawie, prawda?
Uwielbiamy tę serię i zawsze wyczekujemy nowości, już nie wspominając o uzupełnianiu kolekcji o brakujące tytuły 😊
Książki z tej serii dostępne są w różnych formatach i okładkach - tę kupicie w miękkiej za naprawdę niewielkie pieniądze.
Książka idealna na Halloween, chociaż nie jest ono oczywiście polskim świętem 😉 nie zaszkodzi jednak opowiedzieć dzieciom o tym, jak jest ono obchodzone.
A w książce "Kociołek czarownicy" mamy wątek kryminalny w klimacie Halloween!
🎃🎃🎃
Młodzi detektywi jak zawsze szybko wpadają na trop nowej sprawy. Łupem złodziei pada tym razem zawartość tytułowego kociołka czarownicy, czyli datki od mieszkańców. Co dziwne pozornie najcenniejsze banknoty nie zostały skradzione, zniknął natomiast woreczek z monetami - pytanie tylko dlaczego...
I tu zaczyna się cała sprawa, która trop za tropem prowadzi do nikczemnego złodzieja-oszusta. A kto nim będzie tym razem?
Najnowsza część idealnie wpisuje się w klimat halloween'owego hasła 'cukierek albo psikus', ponieważ złodziej ewidentnie odstawia tutaj psikusy.
Ciekawie poprowadzona akcja, która pozwala czytelnikowi wysnuwać pewne wnioski, a to daje dodatkową satysfakcję, gdy okaże się, że ostatecznie myślimy jak detektyw. Na końcu książki można znaleźć dodatkowe zadania i super BONUS w postaci halloween'owych przepisów.
Jeśli szukacie książki w takim klimacie, to ta z pewnością będzie strzałem w 10! A że nie w niej żadnych stworów i potworów to nie ma też czego się bać.
Szczerze polecam, jak i pozostałe książki z serii, które już uzupełniamy na własną rękę 😉