W zasadzie moja opinia dotycząca pierwszego tomu "Fantazmatów" zachowuje swoją aktualność także i w stosunku do drugiego . Różnica jest tylko taka, że w "Fantazmaty II" poziom opowiadań jest bardziej wyrównany i nie ma już takiej sytuacji, że jakieś opowiadanie podoba mi się bardzo, a inne wcale. Cały zbiór jest minimalnie słabszy od poprzedniego, ale to zrozumiałe - najlepsze z najlepszych zostały już przecież przebrane.
Czasem lepiej, czasem gorzej, ogólnie raczej średnio, o dziwo, im bliżej końca, tym przyjemniej mi się czytało. Raczej nie są to opowiadania, które zostaną ze mną na dłużej, ale w sumie nie żałuję poświęconego na nie czasu. Biorąc pod uwagę, że ebook kosztuje teraz mniej niż złotówkę, polecam, bo za taką cenę przyjemne czytadła nabywać warto.